Opublikowany przez: monika.g
Autor zdjęcia/źródło: Pixabay.com @ Groźny wirus zika może powodować małogłowie
Mikrocefalia, czyli małogłowie to wada rozwojowa charakteryzująca się nienaturalnie małymi wymiarami czaszki, a co za tym idzie również mózgu. Powoduje ona także opóźnienie rozwoju i niepełnosprawność intelektualną. To bardzo rzadka wada rozwojowa, która z niezwykle dużą częstotliwością pojawiła się na początku 2015 roku w Brazylii. Od tamtej pory wiemy już o 3174 przypadkach narodzin dzieci z małogłowiem (ponad 40 dzieci zmarło). Wykryto, że przyczyną mikrocefalii w tamtym rejonie jest prawdopodobnie wirus zika, przenoszony przez komary tygrysie.
Przyczyną małogłowia mogą być dziedziczne mutacje genetyczne. Mikrocefalia powstaje u płodu w łonie matki i często jest wywołana przez choroby ośrodkowego układu nerwowego płodu (niedokrwienie i niedotlenienie, krwawienie do układu nerwowego), wrodzone infekcje wewnątrzmaciczne płodu (cytomegalia, toksoplazmoza, różyczka, opryszczka) oraz choroby matki takie jak cukrzyca czy fenyloketonuria. Również palenie papierosów, picie alkoholu oraz zażywanie narkotyków i niedożywienie w czasie ciąży może spowodować małogłowie u dziecka. Wirus zika, który występuje w Brazylii dopiero od niedawna jest uznany przez naukowców za jedną z przyczyn małogłowia u noworodków. Wirus ten jest więc najbardziej niebezpieczny dla kobiet w ciąży, zwłaszcza w pierwszym trymestrze.
Zika(ZIKV) to wirus przenoszony przez komary. Do tej pory nie ma na niego leku ani szczepionki. Przenosi go egzotyczny rodzaj komarów zwanych tygrysimi. Jest on trudny do wykrycia, ponieważ często nie wywołuje żadnych objawów lub są one bardzo łagodne (takie jak krótkotrwała gorączka czy wysypka). Wirusa zika wykryto w łożyskach matek, które rodziły dzieci z małogłowiem. Na początku ciąży miały one objawy podobne do tych wywołanych właśnie wirusem zika, stąd wysnuto wniosek, że jest on przyczyną mikrocefalii u ich dzieci.
ZOBACZ: Czy polskie komary przenoszą choroby? Czy dolegliwe jest tylko swędzenie, gdy ukąszą? >>
Zika pojawił się po raz pierwszy w Ugandzie w latach 40. XX wieku. Stamtąd zaczął się rozprzestrzeniać na całą Afrykę, następnie zawędrował do Azji, a potem do Ameryki Południowej i Środkowej. Na początku 2015 zakażenia wirusem odnotowano także w Brazylii i Stanach Zjednoczonych. Prawdopodobnie pojawił się tam przeniesiony przez kibiców przybyłych na Mistrzostwa w Piłce Nożnej w Brazylii, które odbyły się w 2014 roku. Wirus rozprzestrzenia się bardzo szybko. Organizacje zdrowia na całym świecie przestrzegają przed epidemią, która może dotknąć również Europę. Może się to stać głównie za sprawą osób podróżujących do Brazylii oraz wyjeżdżających na wakacje w tamte rejony, przede wszystkim na wyspę Madera, która utrzymuje kontakty handlowe z krajami Ameryki Południowej. Wirus przenoszony jest przez komary, ale zakażony nim człowiek również zaraża poprzez kontakty seksualne. Wykryto go w spermie mężczyzny pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych, od którego wirusem zaraziła się jego partnerka seksualna.
Choroba objawia się zwykle gorączką, bólami głowy, mięśni oraz bólami i obrzękami stawów - przeważnie tych mniejszych, np. rąk czy stóp. Powoduje ona również ostre zapalenia spojówek oraz plamistą lub grudkowatą wysypkę.
Objawy występują zwykle po 3-12 dniach od zakażenia i są dość łagodne, nie trwają dłużej niż tydzień. Jednak w kilku wyjątkowych sytuacjach zakażenie wirusem wywołało objawy neurologiczne w postaci porażeń.
Osoby, które wybierają się w rejony występowania wirusa zika powinny przede wszystkim skonsultować się z lekarzem i poinformować go o wyjeździe oraz o wszystkich chorobach przewlekłych. Szczególnie narażone na groźne skutki zakażenia wirusem są osoby chorujące na cukrzycę, choroby płuc, niewydolność nerek oraz krążenia, a także kobiety w ciąży, dzieci i osoby o obniżonej odporności. Gdy już się zdecydujemy na wyjazd w czasie przebywania w rejonach objętych występowaniem wirusa zika trzeba przede wszystkim chronić się przed ugryzieniem przez komary. Pomogą w tym środki odstraszające insekty, które trzeba często aplikować oraz ubranie osłaniające nogi i ręce.
W przypadku zakażenia wirusem zika, można jedynie walczyć z objawami choroby: za pomocą środków przeciwgorączkowych i przeciwbólowych zwalczać gorączkę, łagodzić dolegliwości bólowe.
Czy myślicie, że grozi nam epidemia? Obawiacie się przeniesienia się wirusa zika na nasz kontynent?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Stokrotka 2016.02.11 22:07
Paskudne choroby, mutanty jakieś!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.