Opublikowany przez: Kasia P. 2014-10-30 12:41:24
Gra wstępna to “ogół intymnych zachowań o aspekcie psychologicznym i fizycznym, mających na celu zwiększenie podniecenia seksualnego. Gra wstępna rozpoczyna się przed stosunkiem płciowym lub innym działaniem służącym wywołaniu wspólnej satysfakcji seksualnej (orgazmu).
Tyle definicja – w praktyce chodzi o to, by seks był jednakowo satysfakcjonujący dla obojga partnerów.
Kobieta i mężczyzna nieco inaczej przeżywają seks; o ile mężczyzna w krótkim czasie może osiągnąć stan szczytowego podniecenia, to kobieta potrzebuje na to co najmniej 10 minut. Oboje potrzebują odpowiedniej stymulacji i bodźców, którą zapewni właśnie wszystko to, co dzieje sie przed zasadniczym aktem.
Niezawodną metodą jest pobudzanie stref erogennych. Anatomowie wyróżniają dwa typy stref erogennych: swoiste czyli obszary z większą liczbą zakończeń nerwowych: prącie ,srom, łechtaczka, odbyt, okolice sutków, wargi, jama ustna, okolice oczu; i nieswoiste czyli obszary skóry, które posiadają przeciętną ilość zakończeń nerwowych oraz włosów: boczne powierzchnie szyi i klatki piersiowej oraz pachy.
Jak te strefy będą pobudzane jest już sprawą indywidualną: czy tańcem, masażem, przytulaniem, oralnie – zależy tylko od pary, jej upodobań, stopnia zażylości i fantazji erotycznych. Seksuologowie zalecają rozciagnięcie gry wstępnej na cały dzień ( a najlepiej na całe wspólne życie) , na przynajmniej wieczór. Wydaje się, że to marzenie ściętej głowy?
Dr Anna Lewitt – lekarz dietetyk mówi Portalowi Zdrowia Seksualnego że zasadniczy wpływ na libido ma dieta. Kluczową dla potencji sprawą jest właściwe krążenie. Złe odżywianie może zaburzyć libido, a nawet spowodować jego calkowity spadek. Zdaniem dietetyk Sylwii Leszcynskiej z Instytutu Sanvita – udany wieczór warto rozpocząć dobrym, odpowiednio skomponowanym posilkiem. Papryczka chili zawiera kapsoidyne, ktora pobudza wydzielanie endorfin, a te wzmagaja odczuwanie przyjemności; żenszeń to źródło argininy, która w organizmie zmienią sie w tlenek azotu i ukrwienie “startegicznych narządów”. Na krążenie krwi zbawiennie działają imbir i kurkuma, a uważane od wieków za afrodyzjaki ostrygi zawierają cynk, który jest silnym przeciwutleniaczem. Najlepszym przyjacielem kochanków – Mówi Sylwia Leszczyńska – jest witamina E, która wspomaga prawidłowy doplyw krwi do narządów płciowych. “Badania pokazuja – kontynuuje Leszczyńska – że jedna, dwie lampki czerwonego wina zwiększa pożadanie. Mechanizm tego zjawiska nie jest jeszce dobrze znany.. Być może odpowiedzia są polifenole, których wino zawierają więcej niż inne alkohole”. Nieiwelka dawka alkoholu dodaje pewności siebie i ośmiela. Leszczyńska zastrzega jednak, że nadmiar wina powoduje odwrotny do zamierzonego skutek.
Karo Akabal – sex & love coach - w wypowiedzi dla PZS podkreśla wagę gry wstępnej. Jej zdaniem pierwszy krok do pelnej satysfakcji wiedzie przez relaks. Spięta I zdenerwowana kobieta nigdy nie osiagnie pełni rozkoszy. Dlatego Karo – specjalistka od “orgazmicznego potencjału” zaleca gorącą, aromatyczną kąpiel i masaż piersi. W ten sposob pobudzamy produkcjeęoksytocyny – hormonu, który napędza uległość i ufność. Oczywiście kąpiel nie musi być samotna.
Gra wstępna jest miejscem realizacji damskich i męskich fantazji erotycznych, ale też obszarem wyzwalania sie seksualności I poznawania możliwości własnego ciała – mówi Portalowi Karo Akabal – w sypialni nic nie jest nienormalne. Na przykład striptiz partnerki – na mężczyznę działa pobudzająco, a kobiecie pozwala zrozumieć, że jest piękna i w oczach kochanka idealna. Z kolei Dorota Sakowska - body worker – wskazuje autoerotyzm i dostępne w sex shopach akcesoria (jak choćby wibratory) jako możliwą droge do udanego seksu.
Według powszechnej opinii żelaznym punktem gry wstępnej są pieszczoty oralne – okazuje się jednak, że nie dla wszystkich są one jednakowo przyjemne. Zdarza się, że nadmiernie ukrwiona i wrażliwa łechtaczka sprawia po prostu ból. Sexcoach Marta Niedźwiecka odradza jednak rozmowę na ten temat już w trakcie samych pieszczot – twierdzi, że wszystkie “techniczne” sprawy powinny byc omówione, ale poza sypialnią. Niedźwiecka jest w ogóle orędowniczka szczerej i otwartej rozmowy o seksie w związku – jej zdaniem to najlepsza gra wstępna.
Podsumowując: jak najdluższa gra wstępna powinna stać sie obowiązkiem kochanków. Może zacząć sie w kuchni, łazience, gdzie tylko chcecie. Nie wstydźcie sie sięgać po arsenał srodków podpatrzonych w knie, ale pamietacie, że nie wszyscy muszą miec takie pragnienia jak Mickey Rourke w “9 I pół tygodnia”.
Nie ma żadnej normy dotyczącej gry wstępnej, tak jak nie ma je w życiu seksualnym w ogóle. Jedyna zasada jakiej powiniśmy przestrzegać to ta, aby wszystko odbywało sie za obopólną zgodą i z zachowaniem zasad higieny.
Można zaryzykować twierdzenie, że jakość gry wstępnej świadczy o stopniu intymności związku: wychodzenie poza ustarte schematy jest możliwe tylko wtedy, gdy ludzie sobie ufają. Rozszerzanie miłosnego arsenału bywa bronią w walce z kryzysem małżenskim – odsłanianie się, swoich pragnień i potrzeb zbliża. A gdy jeszcze dzieje się to przy romantycznej kolacji i lampkach wina, to raj jest tuż za rogiem
Wypowiedzi specjalistów wzięto z Portalu Zdrowia Seksualnego>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.