Opublikowany przez: dziecinka 2010-05-24 11:01:29
Nie twierdzę, że tak być musi u nas. Nie sądzę, aby u nas w najblizszym czasie do tego doszło. Jednak chciałabym zwrócić uwagę, że niektóre kraje są, jak sie wydaje, przeciwne rodzinie. I chciałabym, aby Polacy popatrzyli na rezultaty niewłaściwie podjętych działań.
Do Polski zaproszono szwedzką działaczkę praw człowieka, Rubby
Harrold-Claesson. Miała pomóc tym, którzy byli przeciwni ustawie, według nich uderzajacej w rodzinę. Udzieliła ona wywiadu Frondzie.pl, w którym opowiedziała o tym, jak wygląda zycie rodziny szwedzkiej.
Niestety, jak się czyta ten artykuł, można tylko wspołczuć...
Otóż np. rodzicie w Szwecji według bohaterki artykułu nie mają żadnych praw. Samo słowo „rodzice” już nie istnieje w szwedzkim prawie. Mówi się o „opiekunach” dziecka. W innych krajach mówi się jeszcze o rodzicach, o matce i ojcu. W szwedzkim kodeksie cywilnym jest napisane, że dziecko ma prawo do szacunku, do swojej osobowości i nie wolno go traktować w sposób upokarzający. Nie wolno go również nigdy uderzyć, bez względu na to, co złego zrobiło. To,że nie ma pojęcia "rodzice", jest straszną krzywdą dla dziecka, czyz nie?
Pani Harrold-Cleasson twierdzi, że w przedszkolach i szkołach podstawowych uczy się, że rodzice nie mają prawa dać dzieciom klapsa, przeszkadzać im. Nawet już w żłobkach uczy się 3-letnie dzieci, że mogą powiedzieć do swoich „opiekunów”: ja mogę cię uderzyć, ale ty mnie nie.
Rodzice są za to zobligowani do przechodzenia do porządku dziennego wobec takiej sytuacji, pod groźbą więzienia czy zabrania im dzieci. No cóż, dzieciom podobno ciągle się mówi o tym, jakie mają prawa. Nie mówi się im o żadnych obowiązkach czy odpowiedzialności. Dodatkowo zachęca się dzieci do zaskarżania swoich rodziców. Ale nikt im nie mówi, jakie będą tego konsekwencje.
W Szwecji klaps lub uderzenie w dłoń to przemoc, nie wolno też krzyczeć na dziecko. Niby to dobre, ale, skoro dziecko może krzyczeć na rodziców, to coś jest nie w porządku.
Pracownicy socjalni mogą zabierać dzieci od rodziców w określonych w ustawie przypadkach, jednak jest też zapis, że mogą też podjąć działania we wszystkich innych pozostałych przypadkach. No i z
Oby nigdy takie prawo nie było naszym.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Dortris 2011.11.13 00:20
czyli w Szwecji ..opiekunowie.. tylko karmią swoje dzieci, dają pieniazki na wszystko, kupują ciuchy, trzymają pod dachem i pozostawiają pole do popisu??? Dziwne przepisy tam mają...naprawde dziwne:/
Melisa 2010.12.04 19:21
"Oby nigdy takie prawo nie było naszym" - tak jak napisałaś.
Bartt 2010.12.04 18:17
Trochę się boję, że jakaś super-hiper-niania i spółka przeforsują bliźniacze przepisy u nas... Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.