Opublikowany przez: ULA 2011-10-04 14:16:30
Na początek weźmy pod uwagę sytuację, gdy malec jeszcze nie mówi, a o jego niechęci do wody świadczy płacz i próba ucieczki. Koniecznie trzeba przeanalizować czy robimy wszystko tak jak należy – czy woda i pomieszczenie są odpowiednio ciepłe, czy może jest coś, czego dziecko szczególnie nie lubi (na przykład spłukiwania włosów). Jak wtedy reagujemy – czy staramy się zachować spokój?
A może wszystkim udziela się nerwowa atmosfera, w wyniku której szkrab jest jeszcze bardziej na „nie”?
Zaczynamy od spokojnego zanurzania, od stopniowego oswajania się dziecka z wodą. Najpierw stopy, potem reszta ciała. Maleństwa można zanurzać owinięte w ręcznik, noworodki – w pieluszkę tetrową. Niezmiernie istotny jest spokój i uśmiech osób kąpiących. Malca trzeba życzliwe zagadywać, a nawet wybrać (bądź samemu ułożyć), specjalną piosenkę na czas kąpieli.
Dziecko musi czuć się przede wszystkim bezpiecznie. Gdy nie lubi spłukiwania włosów, bądź polewania twarzy, warto jest zakupić specjalne rondo nakładane na głowę. Będzie to dodatkowa atrakcja (ale wiadomo – nic na siłę) i uchroni przez nieprzyjemnym uczuciem lejącej się wody na buzię.
Sekret udanej kąpieli tkwi niejednokrotnie w jej przebiegu. Nie ma nic przyjemnego w gwałtownych, nerwowych ruchach podczas mycia. Wymagana jest delikatność. Poza tym pamiętajmy – dzieciom łatwiej jest się do czegoś przekonać, jeśli znajduje w tym zabawę. Już w trakcie dnia można pokazywać maluchowi mycie na jego zabawkach. Dobrze, jeśli dziecko samo się w to włączy.
Poza tym nic nie uatrakcyjni kąpieli tak jak kolorowe płyny do kąpieli, musujące mydła dla dzieci, a także zabawki do wody (nakręcane i pływające, łowienie zabawek sitkiem lub urządzenia umocowywane do brzegu wanny). Dobrze, jeśli maluch będzie mógł samodzielnie wybrać w sklepie atrakcję do wody. Z pewnością sprawdzą się też kolorowe maty antypoślizgowe, gąbki w przeróżnych kształtach lub myjki – pacynki.
Bawić może się cała rodzina. Ważne jest podtrzymywanie pogodnej atmosfery, również po kąpieli. Na maluszka powinien czekać jego ulubiony ręcznik i piżamka.
Anna Chmielewska
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
batel 2011.10.08 16:48
Przede wszystkim liczy się zaufanie dziecka do nas. Jeśli podejdziemy spokojnie to maluch też będzie spokojny, naprawdę.Pozdrawiam B.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.