Edukacja finansowa dzieci - jak nauczyć dzieci zarządzania finansami?

Ucząc dzieci bycia odpowiedzialnymi konsumentami gwarantujemy, że w przyszłości będą potrafili podejmować przemyślane decyzje finansowe. Kiedy zacząć naukę o finansach i jak może ona wyglądać?

Dlaczego edukacja finansowa jest tak ważna?

Podstawy przedsiębiorczości to przedmiot, którego dzieci zaczynają się uczyć dopiero w szkole średniej. To zdecydowanie za późno na pierwsze lekcje odpowiedzialnego zarządzania finansami – zadaniem rodziców jest wcześniejsze przygotowanie dziecka do właściwego dysponowania pieniędzmi. Żyjemy w czasach wysokiej inflacji, zakup mieszkania jest dla młodych ludzi coraz bardziej odległym marzeniem, a mimo rosnących stawek pensja minimalna zwykle nie pozwala na samodzielne życie w większym mieście. Świadomość finansowa jest dzisiaj o wiele ważniejsza, niż jeszcze parę lat temu. Odpowiednia edukacja finansowa od najmłodszych lat pozwala na wyrobienie nawyków, nabycie umiejętności i zdobycie potrzebnej wiedzy do podejmowania w dorosłym życiu właściwych decyzji związanych z pieniędzmi. 

Zacznijmy od… samych siebie

Dzieci najwięcej nawyków wyciągają z obserwowania i naśladowania swoich rodziców. Jeśli sami mamy problem z budżetowaniem i oszczędzaniem, łatwo trwonimy pieniądze, to nie możemy oczekiwać, że nasze dziecko wyciągnie z tego odpowiednią wiedzę o zarządzaniu finansami. Często właściwą edukację finansową musimy więc zacząć od nauczenia samych siebie. Kiedy sami zrozumiemy podstawy mechanizmów ekonomicznych będziemy mogli przekazać swoją wiedzę dzieciom.

Edukacja dzieci na temat pieniądza musi być poparta odpowiednią praktyką, sama teoria zda się na niewiele. Kiedy chcemy pokazać dziecku, że ważne jest planowanie zakupów i właściwe dysponowanie swoim tygodniowym czy miesięcznym budżetem, najlepiej móc podać konkretny, rzeczywisty przykład: zobacz, dzięki temu, że mama i tata oszczędzili pieniędzy i nie wydali ich wtedy na zamówienie pizzy, możemy teraz całą rodziną iść do kina. Dowiedz się więcej na temat metod pracy z dziećmi i ich nauki na https://stawiamnaedukacje.pl.

Kieszonkowe i własne konto

Doskonałym sposobem na nauczenie nieco starszych dzieci (najlepiej po rozpoczęciu nauki w szkole podstawowej) dysponowania pieniądzem jest danie im kieszonkowego. Na początku należy otwarcie komunikować dziecku konkretne zasady – dostaje na tydzień lub miesiąc konkretną kwotę i nie może prosić rodziców o więcej. Możemy naprowadzać dziecko, kiedy musi podjąć szczególnie ważną decyzję finansową, na przykład, gdy wymarzyło sobie droższą zabawkę, ale głównym celem kieszonkowego jest nauczenie malucha samodzielności. Czasem wymaga to od nas stanowczego podejścia i asertywności – kiedy pod koniec miesiąca dziecko nie ma już pieniędzy i prosi nas o niewielką kwotę na słodycze, musimy jasno powiedzieć, że niestety tego nie zrobimy i w przyszłym miesiącu musi lepiej zaplanować swoje wydatki.

Z czasem warto uczyć dzieci nieco bardziej skomplikowanych konceptów. Jak działa lokata, czym jest podatek VAT? Wiele banków oferuje konta dla młodych, które można założyć, gdy dziecko skończy trzynaście lat. To kolejny, bardziej zaawansowany etap edukacji finansowej. Oznacza to mniejszą kontrolę rodzica – zarządzanie finansami dziecka nie jest już wtedy kompletnie zależne od nas. Chociaż czasem może to oznaczać, że nasze dziecko roztrwoni swoje oszczędności na coś trywialnego, czego będzie potem żałować, to wciąż będzie to cenna lekcja, z której będzie mogło wyciągnąć wnioski na przyszłość. Posiadanie własnego konta uczy wielu ważnych umiejętności: płacenia kartą, odkładania konkretnych sum na wyznaczone cele, wykonywania przelewów. To ważny krok w procesie edukowania finansowego swoich dzieci, na który warto się zdecydować, kiedy już nieco podrosną.