Dziewczyna z siwymi włosami - felieton Doroty Lipińskiej - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Dziewczyna z siwymi włosami - felieton Doroty Lipińskiej

Zobaczyłam w parku kobietę, na pewno po osiemdziesiątce, idącą pod rękę i dyskutującą ze swoją dorosłą wnuczką. Kawałek dalej, na parkingu przy ulicy, mężczyzna w podeszłym wieku w koszuli w kratkę, dżinsach, trampkach i kaszkiecie wysiadał właśnie z samochodu i kierował się w tę samą stronę, co my...

Dziewczyna z siwymi włosami - felieton Doroty Lipińskiej

Autor zdjęcia/źródło: pixabay @

Idąc za ręce, mijaliśmy rodziny z dziećmi, nastolatki, ludzi w średnim wieku – wszyscy uśmiechnięci, ubrani nonszalancko-elegancko, bo niby nikomu nie zależy, a każdy jednak chciałby poczuć się odświętnie.

Wychodzimy zza rogu i widzimy lampki i kolorowe girlandy rozciągnięte między drzewami. Ludzi jest bardzo dużo – część na kocach na trawie, dla zmęczonych krzesła wokół parkietu, z które cieszą się dużym wzięciem. Wchodząc na dance floor zauważam kątem oka atrakcyjną blondynkę koło trzydziestki w bardzo krótkiej, obcisłej mini. Przeciska się właśnie między krzesełkami, przechodzi koło starszej pani, a potem kuca przy jej krześle, bierze za rękę, uśmiecha się i rozmawiają sobie – jak gdyby nigdy nic, jak najnormalniejsza w świecie babcia i wnuczka. Tyle, że na co dzień to wcale nieczęsty widok.

Na co dzień często można zobaczyć babcie i dziadków ze swoimi wnuczkami przedszkolakami, kiedy bawią się placu zabaw, chodzą razem na lody albo wygłupiają w parku. Kiedy jednak przedszkolak staje się dorosłym, a dziadkowie mniej sprawnymi staruszkami, ich relacja całkowicie niemal znika z przestrzeni publicznej. I nagle są – rozkwitają na naszych oczach podczas Potańcówki Międzypokoleniowej! Wchodzimy z naszą córką na parkiet i szalejemy do hitów z tych i z tamtych lat. Lady D. rozgląda się ciekawie:

- A na czym ta pani ma grać, co mówiłaś?

- Jest DJ-ką, gra, czyli puszcza muzykę z płyt, miesza ją i wybiera odpowiednie kawałki – odpowiadam, nieco chaotycznie tłumacząc co robi DJ.

- No to gdzie ona jest?

- Spójrz tam, za konsoletą, czyli tym stołem – wskazuję DJ Wikę, której chyba nikomu z Was przedstawiać nie trzeba.

- A, ta siwa dziewczyna? – dopytuje moja córka.

- Tak, ta siwa dziewczyna – uśmiecham się szeroko i myślę, że świat jest naprawdę dobry i ciekawy.

Podobno w 2050 r. osoby powyżej 65. roku życia będą stanowiły ponad połowę mieszkańców Polski. Ja sama będę już wtedy w tej grupie. Seniorzy już teraz powoli przestają być grupą zamkniętą we własnych mieszkaniach (ewentualnie w przychodniach i kościołach), a zaczynają uczestniczyć w życiu publicznym, choć i przestrzeń, i ludzie, i sami seniorzy dopiero zaczynają się do tego przystosowywać.

A dla mojej córki ta siwa dziewczyna to po prostu DJ-ka, niby banał, ale kryją się w nim dwie szalenie ważne informacje:

1. Dziewczyna może być DJ-ką (w ogóle może wszystko).

2. Starsza kobieta nadal może być dziewczyną.

Te prawdy, do których ja dochodziłam latami, dla mojej córki i jej pokolenia są w pełni naturalne – ludzie w różnym wieku i różnej płci mogą robić co chcą. A starość to – jak zwykle – stan umysłu :)

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Byle by tylko zdrowie pozwoliło i ochota była .. w końcu można mieć na wszystko czas..