Opublikowany przez: ewelka21
Autor zdjęcia/źródło: Dziecko w podróży, pixabay @
Kilkugodzinna jazda samochodem czy pociągiem jest męcząca nawet dla dorosłych, a co dopiero dla pełnych energii dzieci. Pamietajcie, że każda podróż nawet krótka wymaga odpowiedniego przygotowania dostosowanego do wieku dzieci. Dziecko w podróży jest najważniejsze, zwłaszcza jadąc z niemowlakiem czy maluchem nie można zapomnieć o odpowiednim jedzeniu, zapasowych ubraniach, pieluszkach i ulubionych zabawkach. Aby podróż ze starszymi dziećmi minęła w miarę bezproblemowo, przedstawiamy sprawdzone sposoby na zabawy w podróży. Wypróbujcie wszystkie, a podróż minie Wam błyskawicznie.
Świetny prosty konkurs: kto pierwszy zobaczy krowę,czerwoną ciężarówkę lub motocykl ten wygrywa.
...niebieskiego, zielonego, czerwonego lub zaczynającego się na literę K. Zadaniem dziecka jest odgadnięcie, tego co zobaczyli rodzice.
Rodzice pokazują dziecku znaki drogowe, pytają czy je znają i tłumaczą co oznaczają.
Uczestnicy wyprawy wymyślają słowa zaczynające się na konkretną literę (np.na K-koło, komar, kotlet).
Trzeba zamknąć na chwilę oczy i zgadnąć, co się zobaczy gdy się je otworzy. Uwaga! W tę zabawę kierowca niestety bawić się nie może:-)
Pierwszy uczestnik zabawy wymyśla słowo.Kolejny musi znaleźć wyraz zaczynający się na ostatnią literę słowa podanego przez poprzednika.
Zabawa dla starszaka. Kupmy mu mapę, nanieśmy na nią trasę, którą będziemy podróżować, zaznaczmy zabytki, postoje i cel podróży. Powiedzmy dziecku,aby zaznaczało na mapie miejsca, które już odwiedziliśmy.
Gdy po drodze znajdują się jakieś ciekawe zabytki czy muzeum warto je zobaczyć, a tym samym zrobić sobie przerwę w podróży.
Nie ma to jak podróż w rytmie ulubionej, wesołej melodii.
Dzieci uwielbiają bajki i ciekawe historie.Może uda się Wam opowiedzieć im coś ciekawego o miejscu, do którego się udajecie?:-)
Dla zachowania dobrego nastroju przez całą podróż sama zabawa niestety nie wystarczy. Ważną kwestią jest bowiem także wybór odpowiedniego jedzenia. Podróżne menu powinno być lekkostrawne i łatwe do podania. Poza tym warto zabrać takie produkty, które nie pozwolą na to, by dziecko mogło się nimi wybrudzić. Najlepiej zabrać małe kanapki (zmieszczą się każdej małej rączce) ,drożdżówki, banany, jabłka, mandarynki, chrupki kukurydziane lub ryżowe.Do picia najlepsza będzie niegazowana woda mineralna. Warto, by wlać ją wcześniej do kubeczka lub bidonu-maluszkowi będzie łatwiej ją pić. Jeśli zdecydujecie się na zjedzenie obiadu w przydrożnym barze , sprawdźcie wcześniej gdzie możecie i gdzie warto się zatrzymać. No chyba, że chcecie jeść potrawy niewiadomego pochodzenia, ale z tym lepiej uważać.
A co gdy Wasze dziecko cierpi na chorobę lokomocyjną? Przed wyjazdem musicie je namówić, by zjadło lekki posiłek. Można podać mu środek na chorobę lokomocyjną dostępny w aptece albo zastosować trochę niekonwencjonalny sposób w postaci zaklejenia pępuszka (podobno pomaga). W trakcie podróży należy co jakiś czas robić krótkie postoje. Gdy dziecko sygnalizuje, że źle się czuje należy natychmiast zapewnić mu dostęp do świeżego powietrza, albo uchylając okno albo zatrzymując się i wyjść z nim na świeże powietrze. Jeśli jedzieci z niemowlakiem lub maluchem warto zastanowić sie nad podróżą nocą - jest wtedy szansa, że pociecha przespi większość podróży.
I jeszcze jedna kwestia - ubranie. Podczas podróży dziecko powinno być ubrane na cebulkę. Gdy będzie ciepło można je rozebrać, a gdy zmarznie ponownie szybko ubrać. Warto mu też zdjąć buty - będzie mu wygodniej. Pamiętajmy także, że w samochodzie którym podróżujemy nie może być duszno.To źle wpływa na wszystkich uczestników wyprawy. Jeśli jednak do tego dojdzie, to zamiast włączać klimatyzację należy lepiej uchylić okno. Zdaniem pediatrów klimatyzacja jest najczęstszą przyczyną letnich przeziębień u dzieci.
Pierwsze wakacje z dzieckiem – jak się przygotować?
Jak wyliczyć składkę na ubezpieczenie OC?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Patrycja Sobolewska 2016.07.01 09:08
warto jakos urozmaicac ten czas :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.