Dzieci i rodzice pokochali masę plastyczną Hey Clay. Znamy ich OPINIE!

Dzieci lubią zabawy, w których mogą wykazywać się kreatywnością i realizować pomysły z wyobraźni. Jedną z nich jest lepienie figurek z masy plastycznej. W ten sposób rozwijają nie tylko wyobraźnię, ale też wpływają na rozwój małej motoryki i wyrabiają sprawność paluszków. Z doświadczenia wiemy, że o ile dla maluchów lepienie figurek jest świetną zabawą, to rodzice mają później sporo sprzątania i prania. Z masą kreatywną Hey Clay jest inaczej – jest miła w dotyku i nie brudzi, rączek, ubrań ani mebli, a gotowych figurek nie trzeba wypiekać w piekarniku. Jednak, żeby się o tym przekonać redakcja Familie.pl zorganizowała testowanie masy kreatywnej Hay Clay. Znamy już OPINIE rodziców. Są zachwyceni! Wybraliśmy kilka relacji ze zdjęciami i filmikami, z których dowiecie się, jak bardzo zabawka podobała się dzieciom i... nieco starszemu pokoleniu. Sprawdźcie, na co najczęściej, podczas kreatywnej zabawy swoich pociech, zwracali uwagę rodzice.  

ZOBACZ NAJPOPULARNIEJSZE ZESTAWY HEY CLAY >>

OPINIE po testowaniu masy plastycznej Hey Clay dla dzieci 

mommy_merson w opinii z testowania masy Hey Clay zwróciła uwagę na to, że jest to pierwsza masa plastyczna dla tych dzieci, które nie lubią mieć brudnych rąk 

“Ja jestem bardzo na tak! za świetną konsystencję (moje dziecko nie toleruje brudnych rąk, więc plastelina, zwykła ciastolina odpada do zabawy) cudowne, intensywne kolory, innowacyjny pomysł z aplikacją, która daje nam możliwość tworzenia pięknych postaci.”  

A także na to, że: 

“Ulepiona postać, figura (dzieło) nieschowana do opakowania wysycha i już nie da się jej modyfikować co jest dodatkową frajdą dla dziecka, że jego dzieło jest niezniszczalne. Tutaj plus, że nie trzeba tego ani piec, ani gotować jak w przypadku innych plastelin.” 

A to filmik z testowania masy kreatywnej Hey Clay:

Mama Lehuhi, która pomagała córce w lepieniu “kosmicznego burgera”, podobało się to, że kreatywną masą świetnie mogą bawić się i dzieci, i rodzice. Czytelniczka podkreśla, że lepienie stworków ułatwia instrukcja oraz dostępna aplikacja. 

“W opakowaniu znajdziecie 5 pudełeczek w wybranych kolorach, które pozwolą na zbudowanie śmiesznych stworków (my budowałyśmy kosmicznego burgera), oraz ulotkę z kodem dostępu do aplikacji Hey Clay, która poprowadzi Was przez cały proces tworzenia. Jeśli nie chcecie lub z jakichś przyczyn nie możecie pobrać aplikacji to ulotka zawiera również instrukcję.” 

Czytelniczka także polubiła Hey Clay za to, że: 

“Masa jest całkowicie bezpieczna dla dzieci, nietoksyczna, bezwonna (...). W dotyku przypomina piankę, jest bardzo przyjemna i miękka. Nie brudzi i nie klei się do rąk.” 

“Z ulepionej już figurki na pewno zostanie jeszcze masy, którą można wykorzystać na swoje wymyślone, ograniczone tylko wyobraźnią dzieła. Masa samoistnie wysycha i przestaje się lepić, więc po wysuszeniu śmiało można się nią bawić. Podsumowując: masa Hey Clay to masa zabawy zarówno dla dziecka jak i rodzica. Z czystym sumieniem polecam.” 

Mamie, która podpisuje się jako AnetaS91, podczas testowania kreatywnej masy Hey Clay, podobało się to, że producent daje dzieciom także możliwość tworzenia figurek, podpowiadanych przez ich wyobraźnię: 

“Pewna ilość masy pozostaje i można ją użyć do realizacji własnych kreatywnych pomysłów. W ten sposób powstały u nas między innymi pierścionek, basen dla Big Wiga i Volcano, lody, motyl. Masa wysycha na powietrzu w przeciągu 24h, po czym można bez przeszkód bawić się stworzonymi figurkami. Nawet jeżeli coś się urwie/wypadnie w trakcie zabawy, można "przykleić" nawilżając wodą dany element :) 

 Polecamy masę plastyczną dla całej rodziny. Razem z Madzią bawili się mama, tata i babcia." 

Ma_rz_ka – mama dwójki dzieci, oprócz recenzji wstawionej na FORUM Familie.pl i swoim instagramie @ladymarzann pokusiła się o nagranie krótkiego filmiku ilustrującego twórczą zabawę córki Aliny. Zobaczcie!

“Alina była zachwycona. Najczęstsze pytanie od znajomych po opublikowaniu filmików z masą Hey Clay na moich profilach na Facebooku i na Instagramie, to: "Czym to się różni od plasteliny i innych mas?" I moje odpowiedzi: 

• Ta masa ma zupełnie inną konsystencję, takiej pianki
  Dużo łatwiej się lepi. Małe rączki będą zachwycone! Ale i mnie było przyjemnie 

• Jest bezwonna, niebrudzącą tak jak plastelina 

• Dużo bardziej miękka, stad nazwałam to "piankolina" 

• Ogólnie jest też nietoksyczna 

• I nie klei się do rąk 

• Jeden minus, że jak się złączą dwa kolory to bardzo ciężko je rozłączyć. Szybko się scalają  

• Co ciekawe, jak się zrobi figurkę, to wystarczy pozostawić ją do wyschnięcia na 24h (tak jak przy masie solnej) i ona twardnieje, a figurką można się bawić  

• Generalnie rewelacja. Plusem jest też megaprzystępna cena i fantastyczne, żywe kolory. W moim bio i w komentarzu poniżej znajdziecie linki do zakupu masy.” 

Czytelniczka radoscmamy zwróciła uwagę na to, że masa kreatywna jest produktem bezglutenowym – bezpiecznym dla wszystkich dzieci: 

“Jej miękka, plastyczna konsystencja strukturą przypominająca amerykańskie pianki marshmallow przypadła do gustu moim chłopcom. Wykonana jest z bezwonnego nietoksycznego materiału, który nie zawiera glutenu co sprawia, że jest w pełni bezpieczna dla dzieci.”  

radoscmamy zauważyła też, że: 

“Dodatkowym atutem jest fakt, że nie brudzi dłoni, jest bardzo plastyczna i łatwa do formowania nawet dla 3 latka. Łatwo się rozciąga i kształtuje, dzięki czemu dziecko nie męczy się w czasie lepienia jak to jest w przypadku klasycznej plasteliny. Po 24 godzinach pozostawiona na powietrzu zastyga, jednak w dalszym ciągu jest lekka. Nawet gdy figurka spadnie na ziemię pozostaje niezniszczona dzięki swojej piankowej elastycznej konsystencji.” 

Do instrukcji jest dodana aplikacja: 

“Warto powiedzieć kilka słów o aplikacji. Jest ona bardzo intuicyjna i łatwa w obsłudze, tak że przedszkolak jest w stanie samodzielne ją obsługiwać. Dzięki zabawnym animacjom wyobraźnia dziecka jest maksymalnie pobudzona, tak że dziecko z zapałem zabiera się do lepienia. Instrukcja krok po kroku oczywiście w języku polskim połączona z wizualizacją sprawia, że nawet najmłodsze dzieci są wstanie zrozumieć polecenia. Mój 3 latek potrzebował naszej pomocy w rzeźbieniu figurek, jednak 5 latek spokojnie poradziłby sobie samodzielnie.” 

Nasza czytelniczka szasiakate w recenzji na swoim instagramie napisała, że masa kreatywna Hey Clay jest świetna zabawką rozwijająca małą motorykę dziecka.

szasiakate zwróciła także uwagę na to, że masa nie brudzi rąk, jest elastyczna i miła w dotyku oraz na ułatwiającą lepienie figurek aplikację.  

Cieszymy się, masa plastyczna tak bardzo podobała się pociechom i ich rodzicom. Życzymy wielu więcej udanych dzieł: figurek, kreatrur, biżuterii i wszystkiego tego, co podpowie wyobraźnia maluchów!

Wszystkie opinie na temat masy kreatywnej Hey Clay są dostępne na FORUM>>