Dress Code – jak należy ubrać się do pracy

Polska po szarych i chudych latach osiemdziesiątych powolutku zaczyna dostrzegać potrzebę odpowiedniego ubioru służbowego. Niestety w tej materii musimy się jeszcze dużo nauczyć i zacząć poważnie podchodzić do kwestii odpowiedniego ubioru w pracy.

Zasady „dress code” dopiero się uczymy. Ale można zauważyć, że takie instytucje jak korporacje finansowe, przedsiębiorstwa, banki  - wprowadzają regulaminy dotyczące odpowiedniego ubioru. Niestety wiele instytucji, szczególnie państwowych, nie wymaga od swoich pracowników odpowiedniego stroju i nieraz patrząc na takiego urzędnika, petent zastanawia się czy przyszedł do poważnej instytucji czy do baru przy plaży. Szczególnie ta „swoboda” ubioru jest zauważalna latem, gdy niejednokrotnie ubiór więcej odkrywa, niż zakrywa. Również tendencja nieodpowiedniego, czy za bardzo swobodnego stroju dotyczy w większości mniejszych miast i miasteczek. W dużych aglomeracjach miejskich świadomość odpowiedniego wyglądu jest dużo większa. 

A więc jak powinien wyglądać ubiór do pracy – przede wszystkim skromnie i klasycznie. To pracownik/urzędnik powinien skupiać uwagę swojego rozmówcy, a nie zbyt wyzywający, czy pstrokaty strój (pstrokate ładne są tylko papugi z zoo). Nie wszyscy pewnie zdają sobie z tego sprawę, że ubiór może poprawiać kontakt z ludźmi, ale przede wszystkim określa naszą wiarygodność i ma wielki wpływ na ocenę pracownika przez szefów. Badania psychologiczne dowodzą, że na innych patrzymy przez pryzmat urody, elegancji, stylu bycia, tonu głosu i sposobu wypowiedzi. Pierwsze wrażenie to ponad połowa sukcesu. Kandydaci do pracy często nie zdają sobie sprawy, jak wiele informacji można przekazać wyglądem, sposobem mówienia, czy gestykulacją, która jednak podczas ważnych spotkań nie jest wskazana w  nadmiarze.

A jakie są największe uchybienia jeśli chodzi o rzesze polskich urzędników. W przypadku pań są to często białe, bardzo luźne bluzki, które wyglądają jakby były o kilka rozmiarów za duże, odsłonięte ramiona (czasem również plecy), zbyt głębokie dekolty, kuse spódniczki, bermudy czy nawet krótkie spodenki, oraz zbyt prześwitujące materiały. Często można zauważyć również nadmiar biżuterii i dodatków. U panów niestety sytuacja wcale nie wygląda lepiej. Sprane i porozciągane koszulki polo, kolorowe koszule, sandały (zakładane do skarpetek), rozpięte kołnierzyki lub poluzowane krawaty – to nadal jest częsty obraz polskiego urzędnika.

Jak więc powinna wyglądać osoba, u której załatwiamy jakąś służbową sprawę? Nie zawsze musi nosić garnitur (mężczyzna) czy kostium (kobieta). Panowie mogą pozwolić sobie na różne fasony i materiały u spodni oraz koszule bez krawata, a nawet koszulki z  krótkim rękawem. Na lato i upał dobre są jasne kolory. Lepiej zrezygnować z wielobarwnych koszul i bluzek, ale jeśli osoba piastuje wysokie stanowisko, to niestety nawet w upalny dzień musi występować w klasycznym ciemnym garniturze. Nieelegancko prezentuje się rozpięta pod krawatem koszula - niestety krawat zobowiązuje do zapięcia koszuli pod szyją. W pewnych sytuacjach dopuszcza się jednak rozpięcie guzika od kołnierzyka, a nawet zdjęcie krawatu, np. podczas lunchu lub popołudniowego spotkania. W tym drugim przypadku trzeba jednak pamiętać, że można to zrobić tylko w towarzystwie osób reprezentujących tą samą hierarchię. A jeśli w spotkaniu uczestniczy szef, to marynarkę można zdjąć dopiero po tym, jak przełożony odłoży ją na wieszak.

A co z kobietami? Jeśli kobieta jest na odpowiedzialnym stanowisku, to zawsze powinna nosić cienkie rajstopy i buty zakrywające palce i piętę. Panie mogą zastąpić kostium wieloma elementami, eleganckim sweterkiem, fasonem bluzy sportowej, ale wykonanym np. z jedwabnej nitki, a do tego dobre klasyczne spodnie lub spódnica do kolan. Należy jednak pamiętać, aby ubiór był w stonowanych kolorach i wykonany z naturalnych włókien. Nie należy wkładać wzorzystych i kwiecistych tkanin, oraz bardzo jaskrawych kolorów, nawet jeśli są akurat na topie. Kobiety mogą założyć jednorazowo dwa elementy biżuterii, choćby dwa delikatne pierścionki, albo subtelną broszkę i bransoletę. Zbyt duża ilość biżuterii wygląda tandetnie i po prostu … przeszkadza w pracy.

Wszystkie części garderoby powinny być świeże i odprasowane, a dodatki starannie dobrane. Im mniej barw i szczegółów w ubiorze, tym lepiej. Upał i lato nie zwalnia od eleganckiego wyglądu.

Warto również znać podstawowe „sygnały” jakie wysyła nasz ubiór do osoby, z którą właśnie rozmawiamy. Ciemne kolory - budują prestiż i kojarzą się z powagą, a jaskrawe i żywe – wyrażają dynamizm, aktywność i nowoczesność. Kolory pastelowe oznaczają finezję i delikatność. Kolor niebieski wzbudza zaufanie, dlatego często ubiera się tak prezenterów telewizyjnych, osoby pracujące w handlu bezpośrednim i na odpowiedzialnych stanowiskach. Często można również zauważyć, iż politycy noszą jasno niebieskie koszule. Ciekawym zabiegiem jest umieszczenie w naszym stroju jakiegoś delikatnego czerwonego akcentu, który będzie dyscyplinował uwagę słuchacza, np. małej broszki, czy apaszki u pań. Nie należy stosować więcej niż trzech kolorów jednocześnie. Kolorami, które nadają się do pracy biurowej są odcienie szarości, brązy, czerń, granat, bordo, ciemna zieleń, jak również błękity, kolor waniliowy i większość barw pastelowych.

A co z fasonem – idealny jest tylko ten najprostszy bez żadnych falbanek, fałdów i innych ozdobników. Oczywiście fason należy dobrać do sylwetki. I tak dla pań w większym biustem idealne będą dekolty w serek, osoby z brzuszkiem zamaskuję ten mały ‘defekt” zapinanym na jeden guzik żakietem, lub na przykład jedwabnym szaliczkiem. Panowie powinni pamiętać, że garnitur powinien być najciemniejszą częścią garderoby, natomiast krawat i koszula odpowiednio jaśniejsze. Mężczyźni często nie pamiętają o tym, jak istotny jest kolor skarpetek, które noszą. Często można zaobserwować mężczyznę np. w czarnych butach i szarych lub brązowych skarpetach. Zasada jest prosta – jaki kolor obuwia, taki kolor skarpety. I jeszcze jedno - „goła” łydka, nie dodaje żadnemu mężczyźnie ani uroku, ani elegancji. Dlatego pamiętajcie drodzy panowie – skarpety powinny być na tyle długie, aby podczas siedzenia nie odsłaniały białej i owłosionej męskiej łydki.

Źródło:http://www.we-dwoje.pl/dress;code;-;zasady;ubioru;w;pracy,artykul,6105.html