Opublikowany przez: Isabelle 2009-10-21 15:00:01
Jako naród nie potrafimy jeszcze myśleć bez emocji o osobach, które powierzają swoich bliskich personelowi domu spokojnej starości. Nie zauważamy, że mogą one kierować się pobudkami innymi niż egoistyczne. Decyzja o "pozbyciu się" członka rodziny nie zawsze wynika bowiem z chęci uwolnienia się od obowiązku opieki nad starszym.
W dobrych intencjach
Jeśli seniorowi nie można zapewnić opieki (także medycznej), np. ze względu na brak czasu; jeżeli z uwagi na warunki mieszkaniowe nie może on spędzać czasu komfortowo i w spokoju; wreszcie jeśli kondycja fizyczna opiekuna nie pozwala mu podnieść i przewinąć starszej osoby - wówczas dom opieki wydaje się jedynym logicznym rozwiązaniem. Placówki tego typu powstają z myślą o ułatwieniu seniorom wykonywania podstawowych czynności. Nie są one, wbrew powszechnemu przekonaniu, "przechowalniami starców", posiadającymi budżet żywieniowy niższy od więziennego.
Należy jednak pamiętać, że warunki panujące w domach spokojnej starości są różne. Renomowane ośrodki zapewniają każdemu rezydentowi własny pokój z telewizorem i nadzór licznego personelu, podczas gdy skromniejsze miejsca oferują pokoje grupowe i mniejszą liczbę opiekunów. Budżet placówki warunkuje również jakość posiłków (choć te zawsze są przygotowywane zgodnie z zaleceniami dietetyków), a także różnorodność rozrywek. W najlepszych ośrodkach seniorzy są zabierani na wycieczki i odwiedzani przez osoby organizujące wolny czas. W gorszych są zdani na własną inwencję i pomysłowość opiekunów.
Cena spokojnej starości
Dostępność domów opieki nadal jest znikoma. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest brak upowszechnienia w naszym kraju placówek świadczących opiekę za darmo; inną - stosunkowo niewielkie zainteresowanie klientów. Znaczenie mają także wysokie koszty pobytu w płatnych ośrodkach. Miesięczny koszt opieki nad osobą starszą wynosi minimum 2000 zł, przez co "zdecydować się czy nie" pozostaje dylematem wyłącznie zamożnych obywateli.
Ceny nie zmaleją – a na pewno nie stanie się tak do momentu, w którym na rynku utworzy się większa konkurencja. Przyniosłaby ona również inny pozytywny skutek: umożliwiłaby stworzenie miejsc pracy dla opiekunów, pielęgniarek, lekarzy czy fizjoterapeutów. Nie należy zapominać o pozostałym personelu, np. kucharzach czy sprzątaczach. Pozostaje tylko pytanie, czy korzyści wynikające z istnienia domów seniora wystarczą, by wynagrodzić Polakom nowe dylematy moralne.
Komentarz
Wolność sumienia jest jednym z podstawowych praw zapisanych w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Zgodnie z nim każdy ma możliwość posiadania własnych przekonań i nie może być zmuszany do ich zmiany. Prawo to, w odniesieniu do domów spokojnej starości, działa dwustronnie: nikt nie może nikogo zmusić do umieszczenia swych bliskich w takiej placówce, ale też nikt nie może tego zabronić. Kwestia ta powinna być rozstrzygana w kręgach rodzinnych, a nie publicznych. Domy spokojnej starości powinny istnieć - jeśli nie po to, by tworzyć nowe miejsca pracy i pomagać rodzinom, które nie potrafią poradzić sobie z opieką nad seniorami, to dlatego, by wszystkim Polakom zapewnić możliwość wyboru.
Podano z interia.pl
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
dziecinka 2009.10.23 21:08
tak zgadzam się z Tobą.
a1410 2009.10.23 21:05
Bo są tańsze, gdyż pochodzą z biedniejszych krajów i pracują w połowie na czarno. U nas tę rolę może będą pełniły młode Ukrainki czy Białorusinki...może...
dziecinka 2009.10.23 20:50
Nie sądzę... na zachodzi ejednak są bardziej popularne opiekunki...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.