Opublikowany przez: aguska798 2011-05-25 22:31:59
W Domu Dziecka napisałam "Podziękowanie" z okazji święta Dnia Matki, lecz nie było to podziękowanie skierowane do mojej rodzonej matki, lecz do ludzi, którzy mi ją zastępowali. To im dużo zawdzięczam- może nie wszystkim, ale są pewne osoby, którym jeszcze nieraz podziękuję
CZY KIEDYKOLWIEK SIĘ ZASTANAWIALIŚCIE?
MOŻE TO ZWYKŁE! TAKIE OCZYWISTE!
SĄ TACY LUDZIE NA ŚWIECIE,
KTÓRZY ŻYJĄ DLA NAS, WIECE?
NA CO DZIEŃ TEGO NIE DOSTRZEGAMY...
LECZ JEST JEDEN DZIEŃ W ROKU: "DZIEŃ MAMY".
DZIEŃ, W KTÓRYM IM WSZYSCY DZIĘKUJEMY I
ZA WSZYSTKO PRZEPRASZAMY,
DLATEGO, ŻE ZASTĘPUJĄ NAM RODZICÓW- A DOKŁADNIE- MAMY
DLACZEGO TO ROBICIE?
DLACZEGO SIĘ POŚWIĘCACIE?
CZY WIDZICIE W TYM SATYSFAKCJĘ?
PRZECIEŻ WŁASNYCH BLISKICH MACIE!
DLACZEGO AKURAT DOM DZIECKA- MIEJSCE TO,
KTÓRE NAM WYCHOWANKOM ZASTĘPUJE DOM.
DLACZEGO TA PRACA? DLACZEGO WYCHOWAWCA...
WŁAŚCIWIE PO CO TE WSZYSTKIE PYTANIA?
JESTEŚCIE Z NAMI W WIECZÓR, POPOŁUDNIU, Z RANA.
JESTEŚCIE Z NAMI WTEDY, KIEDY WAS POTRZEBUJEMY.
GDY MAMY PROBLEM POMÓC SIĘ STARACIE
A GDY JEST NAM ŹLE, NIGDY NIE OPUSZCZACIE.
GDY CIERPIMY- PRZYTULACIE
ROZMAWIACIE Z NAMI
WCIĄŻ POWTARZACIE, ŻE JESTEŚMY JEDYNI I NIEPOWTARZALNI.
WIERZYCIE W NAS, JAK WŁASNE DZIECI TRAKTUJECIE,
ZA TO JESTEŚMY WAM WDZIĘCZNI, NAJBARDZIEJ WDZIĘCZNI NA ŚWIECIE!
GDY PRZYSZLIŚMY DO TEGO DOMU W OGÓLE NAS NIE ZNALIŚCIE,
ZAJĘLIŚCIE SIĘ NAMI, DO WASZYCH SERC PRZYJĘLIŚCIE.
POMOGLIŚCIE NAM PRZETRWAĆ TE NAJTRUDNIEJSZE DNI!
ZAMIENILIŚCIE JE W JEDNE Z NAJPIĘKNIEJSZYCH CHWIL.
PRAGNIECIE, ABY NAM SIĘ W ŻYCIU UDAŁO,
CHCECIE, ABY NAM NICZEGO NIE BRAKOWAŁO
OTWIERACIE NAM DRZWI NA LEPSZY ŚWIAT!
MÓWICIE, ŻE KAŻDY Z NAS JEST SIEBIE WART
POWTARZACIE, ŻE NIEKTÓRZY Z NAS NIE WYKORZYSTALI TEJ JEDYNEJ SZANSY,
ŻE TERAZ JEST TEN CZAS!
MŁODZIEŃCZYCH LAT!
GDY BĘDZIEMY CHCIELI, JESTEŚMY BLISKO,
ZOBACZYCIE! ZDOBĘDZIEMY WSZYSTKO.
JESTEŚCIE OBECNI W NASZYM ŻYCIU I ZAWSZE BĘDZIECIE!
JESTEŚCIE JAK RODZICE- A TO JEST NAJWAŻNIEJSZE NA ŚWIECIE!
TO Z KOLEI WIERSZ MOJEGO PRZYJACIELA MARCINA DO SWOJEJ MAMY:
KOCHANA MAMO, MAMY JEDNO MARZENIE,
A MIANOWICIE, W TWOJE RAMIONA SIĘ WTULENIE.
TO OD 10 LAT W NASZYCH SERDUSZKACH DRZEMIE.
ODKĄD ZROZUMIELIŚMY, CO TO ZNACZY CIEBIE UTRACIĆ.
JEDNAK NIE ZNASZEJ WINY! NIE!
TY ODESZŁAŚ, POZOSTALIŚMY TYLKO MY!
I PARĘ ZNICZY WYPALONYCH, PRZEZ DESZCZ POMOCZONYCH.
I WIENIEC KWIATÓW NA TWOIM GROBIE POŁOŻONY.
TERAZ SIEDZIMY TUTAJ PRZED DOMEM- WE ŁZACH I MYŚLACH POGRĄŻENI.
MYŚLĄC, CO PRZYNIESIE KOLEJNEGO DNIA, ŚWIATŁA BLASK.
PRZEMĘCZENI CZUJEMY SIĘ TACY! OD ŚWIATA ODRZUCENI!
W TYM CAŁYM ZAGUBIENIU, CHCĘ KRZYKNĄĆ: WRÓĆ- TO NIE MOŻE BYĆ PRAWDĄ!
ODDAM WSZYSTKO BY PRZYTULIĆ SIĘ DO CIEBIE,
BY ZOBACZYĆ CHOCIAŻ RAZ, TWOJĄ SMUTNĄ, ALE PIĘKNĄ TWARZ.
BŁAGAM, CHOCIAŻ RAZ ZA KAŻDY SKARB! JA UMRĘ, ALE TY ŻYJ!
BO NAJMŁODSZY Z NAS BRAT, DLA NIEGO KOMPLETNIE ZAWALIŁ SIĘ ŚWIAT!
NO I JESZCZE DWÓCH STARSZYCH, ONI I JA- BEZ CIEBIE NIE DAMY RADY.
OCIERAMY ŁZY Z POLICZKÓW TWOIMI ULUBIONYMI CHUSTECZKAMI
Z UTĘSKNIENIA ZA TOBĄ MAMO!
ŻEBYŚ WIEDZIAŁA, JAK BARDZO CIĘ KOCHAMY,
WIERZĄC, ŻE KIEDYŚ CIĘ ZNÓW SPOTKAMY.
I ZE SZCZĘŚCIA ZALEJEMY PÓŁ NIEBA ŁZAMI.
NA RAZIE TYLKO W WYOBRAŹNI,
ZA NIC NIE ZAPOMNĘ O TOBIE!
NIGDY NIE ZAPOMNĘ O TYM
JAK OD TWOJEJ ŚMIERCI DO DZIŚ SERCE MNIE BOLI
I NIE PRZESTAJE....
I JA CIĘ KOCHAĆ NIE PRZESTAJĘ
KOCHAŁEM, KOCHAM I KOCHAĆ BĘDĘ
DO KOŃCA MOICH DNI I JESZCZE DŁUŻEJ
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.