Czytasz artykuł z archiwum
Opublikowany przez: Isiunia 2008-10-07 20:43:56
W 7 miesiącu ciąży zdecydowałam sie zapisac do szkoły rodzenia. Zajęcia odbywały się raz w tygodniu, wieczorem, więc bez problemu mogłam w nich uczestniczyć. Byłam dziwolągiem, bo jako jedyna chodziłam na spotkania bez partnera...Ale jakoś dałam radę!
Szkoła rodzenia mieściła się przy jednym ze szpitali w Olsztynie i prowadzona była przez doświadczoną położną, ktora z niejednego pieca chleb jadła. Kobieta pamiętała minioną epokę i to, w jaki sposób kiedyś podchodziło się do rodzenia. To, czego się nauczyłam, to przede wszystkim świadomości oddychania i tego, jakie ma ono znaczenie podczas rodzenia.
Oczywiście ważne były wszystkie inne sprawy - pozycje, sposoby na ból itp itd. Jednak to oddychanie stawialam i nadal stawiam na pierwszym miejscu:) Kiedy przyszedł czas, nie bałam się, nie stresowałam. Wiedziałam, co mnie czeka i przyjmowałam wszystko naturalnie. To był świadomy poród, podobnie jak świadoma decyzja na dziecko, jak i swiadome macierzyństwo.
Każda z nas jest inna. Szkoła rodzenia była dla mnie b. ważna i wiele mi ułatwiła.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Mariola1811 2013.08.07 18:47
Szkoła rodzenia to fajna sprawa. Można nauczyć się wielu rzeczy. Mi bardzo pomogła
gochna 2009.06.20 14:49
ja dzięki szkole rodzenia poznałam oddział położniczy, zwiedziłam porodówkę i oddzial noworodkowy. Z zajęć praktycznych - oddychanie (w moim przypadku nie pomogło). A reszta zajęć to sprzedaż kosmetyków przez prowadzącą położną (jest konsultantką pewnej znanej firmy) i obgadywanie pacjentek. Jak dla mnie więc - rozczarowanie postawą osoby, która powinna nauczyć przejść przez poród i pierwsze chwile po nim. - tak napisałam na podobnym wątku. Szkoła rodzenia owszem - ale odpowiednio prowadzona i przez kompetentne osoby.
pchelka 2009.06.20 14:38
i ja byłam
miałam okazję poznać położne, poza tym dowiedziałam się jak wszystko będzie wyglądać, nauczyłam się prawidłowego oddychania ( co zresztą bardzo mi się przydało ) - generalnie BARDZO POLECAM !
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.