Opublikowany przez: Familiepl 2018-04-12 12:37:24
Autor zdjęcia/źródło: Prawidłowe żywienie dzieci, mat. prasowe
Jako pierwszy produkt, który nie jest odpowiedni w żywieniu dzieci wskażę wszędobylski cukier. Zwiększa ryzyko próchnicy, a przede wszystkim niewłaściwie wpływa na kształtowanie preferencji żywieniowych. Podobnie jest z solą – wprowadzenie jej zbyt wcześnie może wpłynąć na pojawienie się nadciśnienia tętniczego w wieku późniejszym. Dlatego podczas przygotowania dziecku herbaty nie dosładzaj jej, a zupy, kaszy czy ziemniaków nie dosalaj.
Do 1. roku życia zdecydowanie odradzam podawanie miodu. Może on zawierać przetrwalniki Clostridium botulinum, wywołujące botulizm dziecięcy. W starszym wieku miód może znaleźć się już w menu dziecka.
Kolejne niewskazane, z uwagi na znaczną zawartość cukru, produkty to słodzone, gazowane napoje owocowe czy też tzw. wody smakowe. Oczywiście można podawać dziecku soki owocowe, przecierowe, bez dodatku cukru, ale nie pomiędzy posiłkami i w określonej porcji do 150 ml/dzień. Pomiędzy posiłkami najlepiej podawać dziecku wodę.
Podobnie jest z większością przekąsek skierowanych dla najmłodszych. Uważam, że większość z nich nie jest wskazana w diecie. Nie warto ulegać dzieciom, jeśli w sklepie wybiorą pierwszą lepszą przekąskę w kolorowym opakowaniu. Bądźmy czujni i sprawdźmy skład produktu zanim go kupimy. Im krótsza lista składników, tym lepiej. Wybierzmy dla swojej pociechy produkt z wartościowym składem, np. chrupki z kaszy kukurydzianej czy kaszy jaglanej. Dodatkowym atutem będzie użycie w produktach żywności barwiących, takiej jak koncentrat z buraka, z czarnej porzeczki czy jabłka.
Właściwe żywienie we wczesnym okresie życia może wpływać na zmniejszenie ryzyka wystąpienia chorób, takich jak otyłość, cukrzyca typu 2, miażdżyca, osteoporoza czy nowotwory. W 6-8 miesiącu życia dziecka należy podawać produkty w postaci puree np. kaszę na gęsto lub owsiankę. Od 9-11 miesiąca życia możemy wprowadzić produkty drobno posiekane oraz podawać miękkie produkty do rączki, takie jak chrupki i wafle kukurydziane. Natomiast od 1 roku życia mogą to być już potrawy z rodzinnego stołu, jednak posiekane lub rozdrobnione.
Zgodnie z wytycznymi, produktów zbożowych glutenowych nie należy wprowadzać zbyt wcześnie, (około 4 m.ż.) i nie za późno (maksymalnie około 7 m.ż). Wówczas możemy dołączyć do diety malucha przekąskę zbożową bezglutenową z dobrym składem, jak np. chrupki z kasz nie zawierających glutenu, czyli kukurydzianej lub jaglanej. Natomiast w 5 r.ż. możemy poszerzać dietę malucha i dodatkowo podawać kaszę zbożową, glutenową. Początkowo niech będą to niewielkie ilości przy jednoczesnej obserwacji reakcji organizmu. Wprowadzenie produktów zbożowych, glutenowych ma na celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia celiakii. Ich obecność w diecie zwiększa udział korzystnego dla zdrowia błonnika pokarmowego oraz wielu witamin z grupy B czy składników mineralnych, takich jak żelazo, magnez, selen.
Pierwsze 2 lata życia są decydujące w rozwoju późniejszych preferencji pokarmowych i awersji smakowych. Podczas wprowadzania nowych produktów należy zachować umiar i rozwagę. Nie jest zalecane wprowadzanie różnych produktów jednocześnie, a stopniowo i w małych porcjach, np. 3-4 łyżki, które z czasem możemy zwiększać. Wówczas
z łatwością można zaobserwować reakcję dziecka na dany produkt. Początkowo w żywieniu należy wprowadzić typowe potrawy uzupełniające, takie jak kaszki ryżowe czy zbożowe.
W pierwszej kolejności powinny pojawić się warzywa np. marchew, a dopiero w drugiej owoce, np. jabłko.
Nie powinniśmy się niepokoić jeśli dany produkt (np. brokuł) nie przypadł naszemu dziecku do gustu. Oczywiście odpuśćmy podawanie tego samego produktu w kolejnym posiłku lub na następny dzień. Zróbmy kilka dni przerwy i spróbujmy podać go raz jeszcze, ale w innej formie, np. zupy krem. Nie zrażajmy się jeśli za drugim, trzecim i piętnastym razem produkt nie został zaakceptowany. Pokażmy dziecku, że jest pyszny jedząc go razem z nim przy wspólnym posiłku. Z czasem dziecko zacznie nas naśladować w zjadaniu podobnych produktów czy potraw.
Nie pytajmy dziecka od najmłodszych lat na co ma ochotę i co zje, tylko sami zadecydujmy, dając do wyboru jedynie 2 opcje „zjesz to, czy to?”. Nie zachęcajmy, aby dzieci zjadały więcej, bo może to przynieść odwrotny efekt. Między 1, a 5 rokiem życia występuje fizjologiczne zmniejszenie łaknienia, tak więc „niechęć” dziecka może być efektem błędnych czy nierealnych oczekiwań rodziców. Wielokrotne podawanie dziecku nowych pokarmów, bez nakłaniania i bez przymusu ich spożywania prowadzi z czasem do ich akceptacji przez dzieci.
Ewentualne problemy należy skonsultować z lekarzem, który podczas wizyt i badań okresowych będzie kontrolował rozwój dziecka korzystając między innymi ze szczegółowego wywiadu lekarskiego czy z siatek centylowych. Przy ich pomocy z łatwością oceni czy masa ciała dziecka znajduje się w normie lub też spadła poniżej normy i faktycznie powinien dokładniej skontrolować sposób żywienia dziecka. O pomoc można zwrócić się także do dietetyka, dla którego warto spisać dokładne trzydniowe menu dziecka. Dietetyk szczegółowo obliczy wartość odżywczą diety i przekaże informację czy faktycznie występują jakieś niedobory.
Pamiętajmy zawsze, że to rodzic decyduje o tym kiedy i co zje jego dziecko, a dziecko zdecyduje z kolei decyduje ile zje.
Ewelina Tabaczar, dietetyk, konsultant marki Tygryski, bezglutenowych chrupek kukurydzianych dla najmłodszych.
Literatura: Szajewska H., Socha P., Horvath A. i wsp., Zasady żywienia zdrowych niemowląt. Zalecenia Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci; Standardy Medyczne/ Pediatria 2014 T. 11 321-338; Jarosz M. Normy żywienia dla populacji polskiej - nowelizacja. Instytut Żywności i Żywienia 2012
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.