Opublikowany przez: Kasia P. 2018-06-19 10:36:16
Autor zdjęcia/źródło: czym zastąpić sól @ Zaprojektowane przez Freepik
W wysoko przetworzonych artykułach spożywczych jest mnóstwo soli. Ponadto większość z nas ma nawyk dosalania potraw. Tymczasem zapotrzebowanie na sól w codziennej diecie jest niezwykle niskie. Praktycznie sól nie jest nam do niczego potrzebna. Z badań statystycznych wynika, że przeciętny Polak zjada 12-15g soli dziennie. A jaka jest zalecana porcja? Światowa Organizacja Zdrowia zaleca 5g, czyli jedną płaską łyżeczkę. Można złapać się za głowę, ponieważ nadmiar soli rzeczywiście nam nie służy, zwiększając ryzyko wielu chorób, np. miażdżycy, choroby wieńcowej, udaru mózgu. Ponadto nadmiar soli szkodliwie działa zarówno na nerki, jak i serce. Warto się zatem zastanowić czym zastąpić sól, a potem starać się wybierać zdrowsze zamienniki. Dzięki nim potrawy nabiorą bogatego smaku, a po jakimś czasie sama możesz być zdziwiona tym, dlaczego mogłaś wcześniej używać tyle soli.
Na dobry początek, kiedy ciężko Tobie z dnia na dzień pozbyć się soli w swojej diecie, możesz sięgnąć po sól ziołową. Sól ziołowa ma charakterystyczny, mocny aromat i wystarczy dodawać jej do potraw naprawdę niewiele. W sklepie możesz znaleźć sól z dodatkami potasu i magnezu i ograniczoną ilością sodu.
BAZYLIA – warto ją stosować, ponieważ stymuluje układ odpornościowy oraz proces oczyszczania nerek. Działa przeciwbakteryjnie i wspomaga laktację. Dodawać ją należy pod koniec przygotowywania potrawy.
Do czego dodać? Dania mięsne i warzywne.
ESTRAGON – poprawia apetyt i polepsza trawienie. Działa moczopędnie i łagodzi problemy reumatyczne. Co ciekawe świetnie nadaje się do kiszenia ogórków i kapusty.
Do czego dodać? Do drobiu, sosów, omletów, jajecznicy.
KOLENDRA – również poprawia apetyt. Dodatkowo działa oczyszczająco na wątrobę i poprawia trawienie. Warto ją stosować przypadku zatruć pokarmowych.
Do czego dodać? Do dań z roślin strączkowych i ryb.
TYMIANEK – działa zarówno przeciwbakteryjnie, jak i przeciwzapalnie. Ma swoje zastosowanie w przypadku infekcji gardła i jamy ustnej.
Do czego dodać? Do marynaty, a także owoców morza.
LUBCZYK – znany jako afrodyzjak, ale ma o wiele więcej innych właściwości. Lubczyk bowiem świetnie się nadaje przy leczeniu wielu trudnych problemów z przewodem pokarmowym.
Do czego dodać? Do zup, sosów , mięs i także sałatek.
MELISA – łagodzi bóle miesiączkowe i mdłości w ciąży. Warto także stosować ją w przypadku skołatanych nerwów i problemów ze snem.
Do czego dodać? Do zielonych sałatek i drobiu.
SZAŁWIA – działa antyseptycznie na jamę ustną oraz polepsza trawienie.
Do czego dodać? Do mies przed pieczeniem.
CZOSNEK I CEBULA – poza tym, że nadają potrawom charakterystyczny, intensywny smak są naturalnymi antybiotykami. Używając ich z pewnością zapomnisz o smaku soli.
IMBIR – potrawy z imbirem smakują wyjątkowo dobrze. Nadaje im ostrości i wyrazistości. Imbir to bardzo dobre lekarstwo na przeziębienie, mdłości, czy bóle miesiączkowe.
NATKA PIETRUSZKI – możesz jej dodawać do wielu potraw i to w dużych ilościach. Co ważne natka pietruszki pomaga w nerwobólach, działa moczopędnie i pomaga w leczeniu kamicy moczowej.
Nadmiar soli w diecie często jest powodem zatrzymania wody w organizmie. Dlatego wiele osób po wykreśleniu soli ze swojego jadłospisu nie tylko czuje się lepiej, lecz także zwiększa swoje szanse na zrzucenie zbędnych kilogramów.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.