Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P. 2018-06-28 14:11:07
Autor zdjęcia/źródło: mat. promocyjne
Jak wynika z raportu CBOS za rok 2017, dotyczącego wyjazdów wypoczynkowych Polaków, aż 41% osób w wieku powyżej 65 r.ż. rezygnuje z wyjazdów zagranicznych z powodu stanu zdrowia. Z tego samego powodu w ogóle nie decyduje się na takie podróże aż 37% emerytów. Osoby, u których zdiagnozowano choroby przewlekłe, również często boją się wyjeżdżać. Jak się okazuje – niesłusznie. Jeśli tylko lekarz prowadzący nie widzi przeciwwskazań do odbycia dalekiej podróży, nie trzeba rezygnować z tej przyjemności. Należy się tylko odpowiednio przygotować, gdyż zmiana klimatu czy diety może wpłynąć negatywnie na naszą dolegliwość. Jako że standardowe ubezpieczenia turystyczne nie obejmują leczenia ani hospitalizacji wynikłych wskutek następstw chorób przewlekłych, wykupując polisę, warto zdecydować się na wariant z rozszerzeniem o następstwa tychże.
Za chorobę przewlekłą uważa się stan chorobowy, który rozwija się powoli, ma długotrwały przebieg (trwa miesiącami albo latami) i wymaga specjalistycznej opieki lekarskiej, w tym przyjmowania określonych leków. Zalicza się do nich m.in. choroby układu oddechowego, układu krążenia, cukrzycę, niedoczynność tarczycy, nowotwory, alergie, chorobę Alzheimera czy zespół Parkinsona.
Trzeba pamiętać, że według towarzystw ubezpieczeniowych, do chorób przewlekłych objętych polisą nie zalicza się chorób psychicznych, depresji, chorób przenoszonych drogą płciową czy zakażenia wirusem HIV, a także chorób wrodzonych. Stan ten powoli ulega zmianie, co widać na rynku brytyjskim. Na przykład towarzystwo ubezpieczeniowe Insurance Choice proponuje podróżnym pre existing medical travel insurance, tj. polisę turystyczną uwzględniającą wyżej wspomniane przypadłości.
Choroby przewlekłe nie wykluczają zagranicznych podróży, o ile nasz lekarz nie wyrazi sprzeciwu. Wystarczy się do nich odpowiednio przygotować.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.