Opublikowany przez: monika.g 2016-01-22 14:59:28
Dziewiąty miesiąc ciąży to najlepszy czas na jej rozwiązanie, czyli poród. Dziecko ma już prawidłowo wykształcone wszystkie organy i jest w stanie żyć samodzielnie. Natomiast organizm kobiety jest już mocno obciążony i potrzebuje odpoczynku. Poza tym, gdyby dziecko pozostawało w jej łonie dłużej niż 9 miesięcy byłoby za duże, aby urodzić się naturalnie. Jednak amerykański pediatra dr Harvey Karp, który jest twórcą terminu czwartego trymestru ciąży twierdzi, że powinna ona trwać właśnie 12 miesięcy. Z tego powodu uważa on, że pierwsze 3 miesiące od narodzin dziecka powinno się traktować nadal jako okres płodowy.
(Pixabay.com @ Czwarty trymestr ciąży)
Czwarty trymestr ciąży – jak zrozumieć dziecko?
Początki macierzyństwa nie są tak łatwe jak to sobie wyobrażałaś? Musisz zrozumieć swoje dziecko. Po urodzeniu, mimo że najważniejsze organy są wykształcone, funkcje większości układów nadal się doskonalą i rozwijają m.in. układ odpornościowy, mięśniowy czy nerwowy. Mózg dziecka ukształtowany jest dopiero w połowie. Dziecko potrzebuje jeszcze 3 miesięcy, czyli czwartego trymestru, aby jego układ pokarmowy w pełni się rozwinął, a maleństwo zaczęło wyraźnie widzieć, zdobyło kontrolę nad ruchami własnego ciała, zaczęło się uśmiechać i wreszcie porozumiewać ze światem zewnętrznym.
Tymczasem zmysły dziecka są jeszcze bardzo wrażliwe, a atakowane nagle przez wiele różnych bodźców ze świata zewnętrznego w chwili porodu i po nim sprawiają, że dziecko czuje się zagubione i przerażone. Reaguje na to płaczem, który jest jedynym możliwym dla niego w tym momencie środkiem wyrazu.
Czwarty trymestr ciąży – co oznacza dla ciebie
Brakujący czwarty trymestr ciąży to czas połogu dla matki i nowego życia dla dziecka. Dla obojga jest on adaptacją do nowych warunków, nowej rzeczywistości, jest czasem poznawania się ze sobą oraz poznawania samych siebie w nowej roli: kobiety jako matki i dziecka jako odrębnego człowieka. Maleństwo domaga się nieustannego noszenia na rękach i kołysania, ponieważ brakuje mu warunków jakie miało w twoim brzuchu w czasie ciąży. Nie oznacza to jednak, że musisz je cały czas nosić na rękach. Możesz używać chusty, a do snu spowijać malucha ciasno w kocyk lub specjalny kokon dla niemowląt. Pamiętaj też, że nie jesteś sama, jeśli nie dajesz sobie rady proś o pomoc męża, partnera, rodzinę. Wszyscy musicie się przyzwyczaić do nowej sytuacji. Nie przejmuj na siebie wszystkich obowiązków, daj możliwość nawiązania bliższej relacji z dzieckiem również jego tacie. Nawet jeśli pracuje i ma niewiele czasu na spędzanie go z dzieckiem niech wygospodaruje chociaż dwa wieczory w tygodniu, aby w pełni zająć się maluchem i dać ci chwilę wolnego. Pamiętaj, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, dlatego dużo odpoczywaj i relaksuj się, gdy maluch śpi poczytaj książkę lub zrób sobie gorącą kąpiel.
Czwarty trymestr ciąży – metody uspokajania dziecka
Gdy dziecko często płacze, mimo że ma zmienioną pieluszkę, jest najedzone i nic mu nie dolega rodzic również zaczyna odczuwać frustrację i jest zdezorientowany. Wynika to z poczucia bezsilności, chęć nawiązania więzi z dzieckiem jest w takim momencie niemożliwa. Amerykański pediatra dr Harvey Karp, który stworzył termin czwartego trymestru ciąży opracował specjalną metodę, która pomaga dziecku w adaptacji do warunków zewnętrznych. Gdy wiemy, że dziecko nie jest głodne, chore, ma czystą pieluszkę, a mimo to płacze możemy przypuszczać, że marudzi, bo potrzebuje bliskości. Jeśli wzięcie dziecka na ręce nic nie daje i malec nadal nie da się tak łatwo uspokoić możemy zastosować metodę doktora Karpa nazywaną 5S:
Spowijanie – Owiń malucha w kocyk, rożek lub pieluszki bardzo ciasno. Zawiń również rączki i nóżki, aby dziecko miało je blisko swojego ciała i nie machało nimi bez celu. Takie spowicie maleństwa sprawia, że czuje się ono jak w brzuszku mamy i daje mu poczucie bezpieczeństwa.
Stabilna pozycja - Najlepiej przytul dziecko, kładąc je brzuszkiem do siebie. Nie będzie miało wtedy uczucia spadania, jaki odczuwa, gdy trzymasz je na ręku przy leżeniu na plecach. Można zasymulować pozycję karmienia – to kolejny pozytywny bodziec do uspokojenia się płaczącego malucha.
Szum lub spokojna muzyka – Jednostajny dźwięk w połączeniu z unieruchomieniem daje dziecku poczucie bezpieczeństwa jakie miało w łonie matki. Wtedy słyszało jedynie stłumione dźwięki otoczenia oraz szum pulsującej krwi mamy. Możemy dziecku włączyć muzykę relaksacyjną (szum fal, dźwięki natury) lub możemy mu śpiewać kołysanki niemal szeptem. Przy uspokajaniu płaczącego dziecka i usypianiu go pomocna będzie również suszarka do włosów, okap, a nawet… rozregulowane radio, włączone oczywiście bardzo cicho. Koniecznie wypróbujcie te triki. Jednostajny dźwięk tych urządzeń zadziała kojąco na malucha, spowoduje wyciszenie i sprawi, że maluszek zacznie przysypiać.
Kołysanie – Daje ono taki sam efekt, co szum, bo również symuluje przebywanie dziecka w łonie mamy, gdy kołysała je podczas chodzenia i każdego innego ruchu. Możemy dziecko kołysać, wykonywać półprzysiady lub nawet lekko podskakiwać, tylko bez odrywania palców stóp od podłogi. Ruchy powinny być delikatne, nie gwałtowne, uważajmy również na główkę maluszka. Ważne jest żeby w ruchu poruszać głównie swoim ciałem, a dziecko cały czas aby było przytulone do nas.
Ssanie – to opcjonalny krok. Maluszek sam może instynktownie ssać swój kciuk, nie zabraniajmy mu tego. W początkowych miesiącach życia dziecka jest to naturalny odruch, który z biegiem czasu zaniknie, więc nie musimy się obawiać, że maluszkowi pozostanie ten nawyk na dłużej. Smoczek natomiast najlepiej podać dziecku, gdy nie jest już karmione piersią. Nie każde dziecko musi ssać smoczek, by się uspokoić, ale zawsze warto być na to.
Jakie były wasze pierwsze odczucia związane z nową sytuacją? Jak odnaleźliście się w roli rodziców? Czy łatwo wam było zrozumieć każdy płacz swojego dziecka czy może byliście zaskoczeni, że nie rozumiecie czemu płacze?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
109.173.*.* 2016.01.26 14:51
Trymestry sa 3
Patrycja Sobolewska 2016.01.25 17:25
najpiekniejszy trymestr
Stokrotka 2016.01.25 11:37
W sumie to taki przyjemny czas.. dla matki i dziecka.. powinni być wtedy ze sobą blisko..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.