Opublikowany przez: moniczka81 2011-05-16 14:28:27
Jak dumna potrafi być kobieta, która karmi piersią swoją kruszynkę. Po kilku tygodniach po porodzie wszystko się ustabilizowało. Cieszymy się że piersi już nie bolą, a tu znienacka spotyka nas niespodzianka.... Zastój pokarmu, bolesność brodawek, zakażenie grzybicze, zakażenie bakteryjne, zapalenie piersi. Aż stach się bać. Nie trzeba wpadać w panikę, można uniknąć takich problemów.
Bolesność brodawek.
Jeśli karmisz i odczuwasz bolesność brodawek, to najprawdopodobniej dzidzia źle jest przystawiona do cycusia. W takim wypadku możemy poprosić doradcę laktacyjnego bądź też położną o pomoc. (Pamiętajmy że mamy prawo prosić o pomoc). Eksperci wytłumaczą jakie są techniki przystawiania do piersi maluszka. Mama bogatsza o taką wiedzę czuje się spokojniejsza :)
Zakażenie grzybicze.
Pamiętajmy "Karmienie nie powinno boleć!". Jeśli jednak otoczka i brodawka są bolesne ( i to bardzo) w czasie karmienia i nie tylko, a ból odczuwamy jako kłucie i pieczenie możliwe iż jest to zakażenie grzybicze. Jednym z przyczyn takiego stanu są pleśniawki. Kategorycznie trzeba je wyleczyć! Piersi powinno się myć po każdym karmieniu. Maluszek pijąc mleko mamy zaraża ją, następnie mama może zarazić maluszka.... błędne koło. Czym leczyć? Np zawiesiną nystatyny, maściami przeciwgrzybicznymi, ale pamiętajmy wszystko należy skonsultować z lekarzem.
Zastój pokarmu.
Kiedy mama czyje że ma przepełnioną pierś a mleko z niej nie wypływa bądź też wypływa wolno, może to świadczyć o zastoju pokarmu.
Piersi stają się wtedy twarde (jak kamień), mogą pojawić się na nich małe twarde guzki. Pierś może być również zaczerwieniona i tradycyjnie może boleć.
Najlepiej jest przystawić maluszka do piersi aby „wyssał” przyczynę zastoju bądź ściągnąć pokarm laktatorem. Jeśli jednak to nie skutkuje, należy szybko działać. Często pomocny jest masaż oraz chłodne okłady. Nie usunięty zastój często prowadzi do zapalenia piersi.
Zapalenie piersi.
Tego unikamy za wszelką cenę!!!!!.
Przyczyną zapalenia piersi jest nieleczony zastój pokarmu ale również bakterie i grzyby, które dostają się do organizmu poprzez poranione brodawki. Wywyłują one bolesność piersi oraz bardzo wysoką gorączkę (ok 40 st). Często jedynym lekiem na zapalenie jest antybiotyk, a to niestety wiąże się z końcem karmienia. Można też stosować okłady, naprzemiennie ciepły z chłodnym. Wizyta u lekarza jest bezwzględnie konieczna.
Każda z karmiących mam ma swoje metody na różne dolegliwości. Najważniejsze jest nauczyć się prawidłowo przystawiać maluszka do piersi, to obniży prawdopodobieństwo problemów z laktacją o przeszło 65%.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
sklejka 2011.05.21 19:03
Ja w szpitalu dostałam gronkowca i podczas karmienia prawie chodziłam z bólu po ścianach. Zanim odkryto co jest przyczyną musiałam się nasłuchać wielu nieprzyjemnych uwag - jaka to jestem delikatna, no i pewnie źle dziecko przystawiam. Po dwóch miesiącach dopiero z tego wyszłam, ale nie udało się już wrócić do karmienia piersią. Odciągałam pokarm przez równy rok - jestem z siebie dumna :)
hekssa 2011.05.20 06:50
zapalenie piersi nie wyklucza karmienia, kiedyś owszem tak właśnie było ale teraz już nie, a jeśli chodzi o antybiotyki to są takie, które również podczas karmienia piersią można stosować
Justyna mama Łukasza 2011.05.17 23:55
Oj ja wiele w tej kwesti przerobilam, ale udalo sie karmilam 1,5 roku i jestem dumna.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.