Opublikowany przez: ULA 2012-02-01 09:55:36
Według badań GUS-u z października 2011 na polskim rynku pracy ma miejsce sytuacja bez precedensu: bezrobotnych 50+ jest więcej niż bezrobotnych absolwentów. Dane te obnażają bezlitośnie nieskuteczność programu „Solidarność pokoleń 50 plus” realizowanego przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.
W listopadzie 2011 roku stopa bezrobocia rejestrowanego dla osób 50+ wyniosła 22,1% i wzrosła tym samym o 0,7 punktu procentowego w stosunku do listopada 2010. Tymczasem odsetek osób bezrobotnych przed 25. rokiem życia zmniejszył się w ujęciu rok do roku o 0,6 punktu procentowego i obecnie wynosi 21,3%.
Bezrobotni po pięćdziesiątce nie są grupą jednolitą. Zdecydowana większość z nich żyje w aglomeracjach miejskich. Na 100 bezrobotnych zarejestrowanych w miastach przypada 50 osób mieszkających na obszarach wiejskich. W przeciwieństwie do bezrobotnych ogółem, w tej grupie dominują mężczyźni (w 2010 roku: 59,8%).
Poza tym największy odsetek w tej zbiorowości (34,6%) legitymuje się stażem pracy między 20 a 30 lat. Jeśli chodzi o podział ze względu na wykształcenie, to największą grupę stanowią osoby z wykształceniem gimnazjalnym i niższym, a najmniejszą ci, którzy są absolwentami wyższych uczelni.
Niestety, z danych GUS-u wynika, że gdy osoby powyżej pięćdziesiątego roku życia trafią do rejestru bezrobotnych, to zostają w nim na dłużej. Przeciętny czas poszukiwania pracy przez pięćdziesięciolatków wynosi nieco ponad 16 miesięcy i jest dłuższy w przypadku kobiet niż mężczyzn. Oznacza to, że pracodawcy niechętnie decydują się na zatrudnienie starszych pracowników, najprawdopodobniej obawiając się wyższych kosztów ich pracy i niższej efektywności…
Na podstawie artykułu Anny Cieślik
wynagrodzenia.pl
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
77.253.*.* 2012.02.08 14:43
Osoby po 50+ posiadają doświadczenie zawodowe często wszechstronne -nie tylko historyczne - mogą być swietnymi pracownikami - jest to najlepszy okres do zdobywania najwyższych szczebli kariery -niestety nie w Polsce.Nie łudzmy się -lepiej już było. Utrata pracy w tym wieku oznacza degradację społecznę,depresję itp. Radzę wtedy jak najszybciej opuszczać nasz region i wiać -nawet za granicę .Chyba ,że macie zapasy i wystarczą do emerytury -do 67 latek .Pozdrawiam !
wodniczka100 2012.02.01 17:45
Witam Oczywiście że pracodawcy wolą wiązać się z osobą młodą, zdrową, dyspozycyjną. Atutem takiej osoby jest świeża, co dopiero nabyta wiedza, poza tym takie osoby nie nabyły nawyków. Zatrudniając zaś osobę po pięćdziesiątce uważają że są narażeni na ich częstą nieobecność z powodu choroby, że nie będą tak wydajni jak ludzie młodzi. Chociaż niektórzy przedsiębiorcy doceniają dojrzałość i doświadczenie tych osób oraz są przekonani że pozostaną na stanowisku do emerytury.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.