Opublikowany przez: Isiunia 2012-10-29 08:40:49
...zwrócić uwagę otoczenia na swoje nudne, pozbawione najmniejszej wartości życie.
Mężowie takich kobiet mają całkowitą racją, lejąc je i poniżając w każdy możliwy sposób. W końcu same się o to proszą, niektóre świadomie wciągając nawet i dzieci w małżeńskie konflikty.
……………………..
Szokujące, nieprawdaż? Niestety, takie wnioski wyciągnąłem po przeczytaniu komentarzy internautów pod artykułem “Co ty jesteś warta” opublikowanym przez Onet.pl i Tygodnik Powszechny na stronie: http://tygodnik.onet.pl/30,0,78364,1,artykul.html
Tekst opisywał zwierzenia kobiety długimi latami poniżanej przez męża. Po przeczytaniu 4 stron faktów powodujących ciarki, przeszedłem do komentarzy z zamiarem napisania słowa otuchy. Tam zamarłem, ze zgroza czytając niektóre wypowiedzi: pełne cynizmu i pozbawione najmniejszej empatii osądy, pochodzące od osób nie wykazujących najmniejszej chęci zrozumienia kogoś, kto znalazł się w całkowicie beznadziejnej sytuacji życiowej.
Artykuł “Co ty jesteś warta” w dobitny sposób pozwolił mi potwierdzić dwa przypuszczenia, które dawno temu wysnułem:
- Wyładowują swoje frustracje na nieznajomych, nie zdając sobie sprawy, że i nieznajomy jest człowiekiem i można go zranić.
- Głoszą swoje zdanie (bo przecież mają do niego prawo), zapominając, że pozostaje ono tylko i wyłącznie osobistą opinią i kulturalniej byłoby wyrazić ją w sposób konstruktywny.
2. Wytropienie sprawców przemocy w rodzinie wcale nie jest łatwe, ze względu na szereg czynników:
- Ofiarę łączy z oprawcą silna więź emocjonalna, którą oprawca wykorzystuje w ważnych momentach (błaganie z kwiatami i obietnice poprawy, gdy ofiara postanawia odejść)
- Oprawca wprowadza ofiarę w stan niepewności siebie wmawiając jej, że to nie sytuacja jest nienormalna a z nią jest z coś nie tak
- Ofiara często jest odizolowana od otoczenia (opiekująca się w domu dziećmi matka) i nie ma możliwości zweryfikowania, czy zachowania oprawcy nie są normalne
- Siła fizyczna i groźby stosowane przez oprawce zastraszają ofiarę
- Ofiara przepełniona jest silnym poczuciem winy i wstydu za zaistniałą sytuacje
- Oprawca diametralnie zmienia zachowanie względem ofiary w obecności osób trzecich udając przykładnego, pełnego empatii partnera
Każda historia powinna mieć konkluzję. Moja zawierać będzie dwie.
Każdy z nas w głębi duszy jest osobą dobrą i sympatyczną i warto przypominać sobie o tym, gdy postanowimy kogoś skrytykować. Jeśli nie zgadzamy się z czyja opinią, lepiej aby nasza krytyka bez obrażania i konstruktywnie pokazywała nasz punkt widzenia i rozwiązania jakie sugerujemy.
2. Ofiary przemocy w rodzinie często nie wiedzą, jakie kroki podjąć w walce o wyrwanie się z matni prześladowań oprawcy. Dlatego gdy tylko istnieje podejrzenie, że ktoś jest ofiarą przemocy, warto przyjrzeć się sprawie z bliska. Można uratować komuś życie.
Z własnych doświadczeń zaproponować mogę kilka następujących rad ofiarom przemocy w rodzinie:
Nie pozwolić sobie wmówić, że osoba stosująca przemoc ma do tego prawo
Nie ma prawa
Nie pozwolić sobie wmówić, że zasłużyliśmy na karę
Nie zasłużyliśmy
Nie pozwolić sobie wmówić, że nikt nam nie pomoże
Są wokół ludzie gotowi do pomocy i należy się do nich o nią zwracać
Nie pozwolić sobie wmówić, że to już ostatni raz
Prędzej czy później nadchodzi kolejny
Nie wstydzić się faktu, że jest się ofiarą przemocy
To nie ofiara przemocy powinna się wstydzić, a sprawca
Nie czuć wyrzutów sumienia z podjęcia odpowiednich kroków, gdy sprawcą przemocy jest bliska nam osoba
Ta bliska osoba nie czuje wyrzutów sumienia krzywdząc nas
Nie poddawać się, gdy po złożeniu doniesienia o przemocy sytuacja nie poprawia się od razu
Pomoc ofiarom przemocy często jest procesem długotrwałym, w którym mogą pojawić się przestoje i chwile zwątpienia. Należy to wytrzymać
Dbać o to, aby z ofiary nie zamienić się w kata
Bezkrytyczne postrzeganie każdej sytuacji jako negatywnej i powodującej cierpienie może spowodować, że permanentnie będziemy czuli się ofiarą. Nasze reakcje obronne mogą wtedy stać się tak drastyczne i inwazyjne, iż nie zdając sobie z tego sprawy, to my zaczniemy wyrządzać ludziom w naszym otoczeniu krzywdę
Podnosić się po każdym upadku, szczerze i głęboko wierząc, że nasze życie się ułoży
W obliczu problemów nie należy wątpić w siebie, swe umiejętności i powracać do myśli “Znowu mi się to przydarza”. Bycie ofiara przemocy przez pewien czas, nie czyni nas nią na cale życie. Poza tym nie ma problemów, których nie da się rozwiązać.
Zachować pogodę ducha
Uśmiech i wiara w dobro pomaga powrócić do normalności po ciężkich przeżyciach spowodowanych wystawieniem na działanie przemocy
Autor artykułu: P.R. Jas (autor powieści „Czcij kata swego” opisującej, jak zgubne skutki dla życia człowieka może mieć przemoc w rodzinie)
Jeśli Cię coś ostatnio zbulwersowało, zdenerwowało, albo zaciekawiło i chcesz się z nami podzielić - napisz na redakcja@familie.pl.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
92.55.*.* 2012.10.29 21:13
bo się nie czyta komnet w necie :))))))))))))
212.160.*.* 2012.10.29 12:10
Należy zawsze szukać pomocy, są fundacje udzielające porad prawnych ofiarom przemocy w rodzinie. Warto powiadomić policję, zwłaszcza gdy dochodzi także do przemocy fizycznej. Ale przede wszystkim trzeba odseparować siebie i dzieci od kata. Nawet jeśli to będzie wymagało czasowej wyprowadzki z własnego domu. Bo takie sprawy ciągną się miesiącami, a człowiek zawsze musi stawić czoła samemu, tak naprawdę w wielu sprawach jesteśmy niemal w pojedynkę. Dlatego życzę odwagi i słuchania zdrowego rozsądku, a już trochę mniej prawników. AA
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.