Opublikowany przez: Mama Julki 2011-10-26 19:32:34
Co zrobić, żeby wbrew słowom znanej piosenki " w czasie deszczu dzieci się nie nudziły"? Zamiast lalek, samochodów czy klocków zaproponować dzieciom jakąś odmianę! Proponuję kilka sprawdzonych, ciekawych zabaw na jesienne i zimowe dni dla maluchów w różnym wieku!
1. MASA SOLNA
Pamiętacie lepienie z takiej masy z czasów szkolnych? Przepis na nią jest bardzo prosty: dajemy mąkę i sól w tej samej proporcji, a następnie dolewamy wody tak długo aż masa stanie się plastyczna. Z tak przygotowanej w pełni naturalnej "plasteliny" możemy wraz z dzieckiem ulepić najróżniejsze rzeczy: zwierzaki, postaci, pojazdy. Wyschniętą masę można bez problemu malować farbami i tworzyć całkiem trwałe "arcydzieła":)
2. GAZETOWE ZABAWY
Ze zwykłej szarej gazety można wyczarować prawdziwe cuda!
Moja 3 letnia Julia uwielbia zabawę papierowymi łódkami, które potem kładziemy na wodę w wannie, zawody w puszczaniu papierowych samolotów, czy przebieranki z użyciem gazetowych czapek, kapeluszy, peleryn i spódniczek:)
Nic nie stoi też na przeszkodzie, aby z pozgniatanych gazet zrobić piłeczki i trafiać nimi do kosza/miski/kartonika stojącego na środku pokoju!
Wystarczy odrobina wyobraźni, aby ze starych gazet stworzyć dziecku ciekawe zabawki i na ich podstawie wymyślać nowe zabawy!
3. PRZEBIERANKI
Chyba każdy z nas szperał kiedyś w szafie mamy czy starym kufrze na strychu i przebierał się za księżniczkę, pirata czy strasznego potwora... Prawdopodobnie niezbyt podobało się to naszym rodzicom, szczególnie jeśli ubrani w nową sukienkę mamy czy koszulę taty zabieraliśmy się jeszcze za tworzenie makijażu pisakami czy podkradzioną mamie szminką...
Nikt jednak nie zaprzeczy, że zabawa była przednia... Dlaczego więc nie pozwolić naszym maluchom na urządzenie takiego małego balu przebierańców w domu?
Nie potrzeba do tego gotowych, wymyślnych strojów czy masek! Wystarczy kilka niepotrzebnych nam już ubrań, czapek, szalików, chustek i butów, ewentualnie stara paleta cieni do powiek i szminka! Do tego koniecznie lustro i aparat w pogotowiu!:)
4. KARTONY, PUDŁA, PUDEŁECZKA...
Nie każdego stać na domek dla lalek z prawdziwego zdarzenia, czy oryginalnego robota Transformers...Dlatego warto użyć wyobraźni i wykorzystać niepotrzebne kartony czy pudełeczka, jakie mamy w domy do wykonania ciekawych zabawek!
Tradycją jest u nas robienie domku dla lalek z każdego dużego kartonu, jaki pojawia się w domu wraz z jakąś przesyłką! Za pomocą ostrego noża i nożyczek wycinam w kartonie drzwi i okna, a potem wspólnie go malujemy na różne kolory (bardziej cierpliwi i zdolni mogą pokusić się o oklejenie domku kolorowym papierem, ozdobienie plasteliną). Do środka wkładamy zrobione z mniejszych pudełek mebelki (do stworzenia mebelków może służyć praktycznie wszystko: klocki, małe książeczki, pudełka od starych kaset magnetofonowych) i...zabawa na 102 gotowa! Julcia ma kilka niedużych laleczek, które są idealne do kartonowego domku, a zabawa nim jest jedną z jej ulubionych!
Dla chłopca wymarzony będzie własnoręcznie wykonany z tekturowych pudełek robot: można go pomalować według uznania lub ozdobić w inny sposób - będzie niepowtarzalny!
5. DOMKI, SCHOWKI, KRYJÓWKI...
Które dziecko nie lubi się chować, szukać nietypowych kryjówek do zabawy czy schowków na swoje małe skarby? Warto ułatwić malcowi taką formę zabawy i pobudzić przy tym jego wyobraźnię!
Tata Julki zapoczątkował zabawę w domku zrobionym z...koców i foteli:) Rozkładamy koce na oparciach foteli tak, by tworzyły dach, najlepiej, by zwisały też luźno po bokach tworząc niby-ściany, a na dole rozkładamy kolejny miękki koc lub kołdrę, możemy dorzucić też poduszki. W tak zrobionym domku-namiocie Julka bawi się w księżniczkę albo szepcze na uszko sekrety swoim lalkom...Równie dobrze taka kryjówka może grać rolę statku kosmicznego, szałasu stojącego nocą w środku lasu, czy strasznego zamczyska!
To tylko kilka propozycji, które sama sprawdziłam z moją córką! Z pewnością wymyślimy jeszcze niejedną ciekawą zabawę, bo wychowywanie dziecka pobudza wyobraźnię, a często pomysły rodzą się w głowie naszych malców - trzeba im tylko pozwolić zaistnieć i wspólnie stworzyć z nich coś fajnego!
Życzę wszystkim maluchom ciekawej, pełnej wrażeń i wyjątkowych zabaw jesieni i zimy!
Mama Julki
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Karina11 2016.12.15 09:39
Ja często chodzę z dzieckiem na bezpieczny plac zabaw. Tam przynajmniej dziecko nawiązuje relacje z innymi i szybko ćwiczy koordynację ruchową... Trzeba tylko wybierać bezpieczne place zabaw, mniej więcej tego typu: http://spil.pl/bezpieczne-place-zabaw/ Mają one wszystkie niezbędne certyfikaty.
80.50.*.* 2014.05.14 11:37
Jeszcze ciepło-zimno i klasyka: w chowanego :)często się tak bawimy :) W weekendy chodzimy do teatru dla dzieci - Teatru Małego Widza w Warszawie, niezależnie od pogody :) A w domu potem nic, tylko teatrzyk lalek :) Ulcia uwielbia robić przedstawienia i "występować" :)
87.204.*.* 2013.02.20 01:11
Bardzo mi sie podoba :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.