Być świadkiem...

Nie ulega wątpliwości, iż centralną i najważniejszą parą na każdym weselu są szczęśliwi małżonkowie. W ich cieniu kryją się jednak dwie osoby, które są równie ważne dla prawidłowej organizacji ślubu i wesela, czyli tak zwani świadkowie. W poszczególnych regionach kraju ich funkcje są zróżnicowane, wiele rzeczy jednak związanych z organizacją uroczystości jest na ich głowie. Dlatego należy pamiętać, że funkcja świadków nie jest czysto symboliczna, ale niesie też ze sobą pewną misję, dlatego należy zadbać o odpowiedni dobór osób na ten jeden szczególny dzień.

Świadkowie to nasi bliscy znajomi lub rodzina, to osoby które potwierdzają nasz ślub. Na świadka możemy wybrać dowolne osoby, jedyny wymóg to posiadanie podczas ceremonii cywilnej dowodu osobistego oraz pełnoletniości. Także podczas ceremonii kościelnej nie jest wymagane zaświadczenie o byciu osobą wierzącą, choć akurat tutaj życie pisze różne scenariusze. Nie ma również przeszkód, by świadkami były osoby o tej samej płci, tradycją jednak jest branie do pełnienia tej funkcji kobiety i mężczyzny. W niektórych regionach dodatkowym, nieformalnym wymogiem jest, by świadek i świadkowa były osobami wolnymi.

Do najważniejszych obowiązków świadków przed ślubem należy przede wszystkim zadbanie o dostarczenie obrączek księdzu, sprawy papierkowe (świadectwa spowiedzi, dowody osobiste młodych), sprawy organizacyjne (opłacenie kościelnego, opłacenie „w naturze” bram i zastaw na drodze) czy też poświadczenie podpisami ważności ślubu. W niektórych rejonach to świadkowa wprowadza młodego do domu panny młodej.

Podczas ceremonii kościelnej świadkowie zajmują miejsca tuż za przyszłymi małżonkami. Po zawarciu ślubu zaś przychodzi czas na wesele. I wtedy właśnie świadkowie mają najwięcej roboty.

Rolą świadka jest odbieranie prezentów i kopert, które otrzymują państwo młodzi, a także – niestety coraz częściej – dbanie o ich bezpieczeństwo (prezentów, nie nowożeńców). Świadkowie powinni również sprawnie pomagać w rozsadzaniu gości na swoich miejscach, no i na początek udanej imprezy wznieść toast za zdrowie młodej pary. Fajnie jest, gdy świadkowie, widząc początkowe skrępowanie gości, którzy dawno się nie widzieli (w kręgu rodzinnym) lub nie znają się (jako członkowie dwóch rodzin) zadbali o szybkie rozkręcenie imprezy. Parę szybkich toastów z reguły wybitnie w tym pomaga, dlatego też jest to rola przeznaczona raczej dla świadka płci męskiej (choć nie warto się tutaj upierać przy stereotypach).

Podczas imprezy świadkowie również powinni dbać o to, by goście dobrze się bawili. Dlatego ważne jest, by tę funkcję pełniły odpowiednie osoby. Odpowiednie, czyli takie, które zaproszą do tańca, przysiądą się do kogoś samotnego, pogadają, jak trzeba to i napić się z każdym napiją (choć to akurat  ryzykowne, bo wypić należałoby z każdym, ale z drugiej strony w dobrym tonie jest dotrwać w przyzwoitym stanie do ostatniej chwili).

Warto też pamiętać, że świadkowie pomagają młodym w każdej zabawie, w której nowożeńcy biorą udział. Szczególnie tyczy się to tradycyjnych oczepin. Tu należy szybko i sprawnie pomóc jednemu z młodych z welonem/muszką/krawatem i jednocześnie błyskawicznie wyłapać i rozstawić kandydatów do łapania. Wymaga to od osoby, którą bierzemy za świadka, podstawowych zdolności organizacyjnych. Na szczęście nie jest to szczególnie skomplikowanym zadaniem, ale biorąc pod uwagę fakt, iż oczepiny są  punktem kulminacyjnym większości wesel, warto zadbać o to, żeby akurat w tym momencie wszystko zagrało.

Jedną z ról wyznaczonych świadkom (choć akurat nie zawsze) jest też pomoc w krojeniu weselnego tortu. Wiadomo, iż pierwsze kawałki kroją bohaterowie wieczoru, czyli nowożeńcy. Ale z reguły młodzi kroją tylko kilka pierwszych kawałków, resztę roboty pozostawiając właśnie świadkom.

A kiedy przychodzi ranek, należy pożegnać gości. Również i tu często właśnie świadkowie grają rolę tych odprowadzających zmęczonych gości do pojazdów i taksówek. A jeśli ktoś nie pomyślał o zadbaniu o transport powrotny (bo przecenił swe siły) warto, by świadkowie w swoich komórkach mieli telefony bądź to do umówionych znajomych, bądź to do jakiejś korporacji taksówkowej. W końcu o komfort i dobre wspomnienia gościa trzeba dbać do ostatniego momentu.

Jak widać rola świadka nie jest taka prosta. Ale jest satysfakcjonująca, bo wiemy, iż ktoś prosząc nas o świadkowanie traktuje nas jako osobę zaufaną i odpowiedzialną. I choć rola świadków w różnych regionach kraju jest inna, to jednak warto pamiętać, iż niesie ona za sobą nie tylko dużo obowiązków, ale też dużo zabawy. Bo w końcu wesela są po to, aby się bawić. A świadkowie są po to, by zadbać o to, by ta zabawa była jak najlepsza.

Samemu również doskonale się bawiąc.