Opublikowany przez: Familiepl 2019-11-25 15:24:08
Autor zdjęcia/źródło: Zwolnienie w ciąży 2020 zmiany w L4 - zdjęcie Suhyeon Choi/Unsplash
W 2020 roku zmieni się system uznawania zwolnień lekarskich – a co za tym idzie przyznawanie świadczeń chorobowych i opiekuńczych. Rząd w 2020 roku zamierza skutecznie walczyć ze spora skalą wyłudzeń, jakie miewają miejsce w przypadku nieuzasadnionych L4 w ciąży lub chorobowych, dlatego planowane są istotne zmiany w systemie ZUS.
Obecnie zgodnie z treścią art. 4 ust. 1 z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. 1999 nr 60 poz. 636), nabywamy prawo do zasiłku chorobowego po 30 dniach nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego, jeśli jesteśmy do niego zgłoszeni grupowo lub po 90 dniach jeśli przystąpiliśmy do ubezpieczenia chorobowego dobrowolnie.
W ten sposób już po 30 dniach w przypadku choroby możemy skorzystać z L4. Zwolnienie lekarskie możemy także otrzymać wówczas na dziecko lub osobę, którą się opiekujemy.
Obecnie można przebywać na zwolnieniu lekarskim z prawem do wypłaty zasiłku do maksymalnie 182 w przypadku choroby oraz do 270 na L4 w ciąży lub gruźlicy.
Tymczasem już w 2020 roku planowane są zmiany w zwolnieniach lekarskich, które w zdecydowany sposób wpłyną na uzyskanie świadczeń z L4 w ciąży lub w przypadku choroby.
Działania przyjęte przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a mające na celu wzmocnienie systemu składek na ubezpieczenia społeczne w latach 2018-20, znalazły miejsce w dokumencie rządowym przyjętym przez Radę Ministrów w kwietniu br., którego częścią jest Program Konwergencji.
Jak czytamy w odpowiedzi Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Finansów Leszka Skiby na interpelacje poselską nr 33300, zgodnie z tegoroczną aktualizacją 2019 Programu Konwergencji, planuje się wprowadzenie od 2020 r. następujących zmian dotyczących zwolnień lekarskich i praw do zasiłku chorobowego:
- wprowadzenie tzw. okresu wyczekiwania w odniesieniu do Zasiłku opiekuńczego i macierzyńskiego oraz ustalenie okresu wyczekiwania na zasiłki (90 dni dla ubezpieczonych obowiązkowo, 180 dni dla ubezpieczonych dobrowolnie);
- wprowadzenie zasady, zgodnie z którą powstanie prawa do nowego okresu zasiłkowego następuje tylko w przypadku, gdy ponowne zachorowanie nastąpi po upływie 90 dni od zakończenia poprzedniej niezdolności do pracy, niezależnie od tego, czy ponowne zachorowanie spowodowane jest tą samą, czy inną przyczyną niezdolności do pracy.
Czyli zgodnie z nowymi przepisami nawet zwolnienie lekarskie w ciąży będzie mogło w 2020 roku objąć kobietę, która została zgłoszona do ubezpieczenia i przepracowała u danego pracodawcy minimum trzy miesiące. A jeśli ubezpiecza się samodzielnie, to w 2020 roku musi przepracować min. 180 dni, aby móc pójść na l4 w ciąży z prawem do zasiłku.
Mamy też informację (za gazetaprawna.pl), że planowana zmiana dotyczyć będzie także obliczania okresu zasiłkowego. Prawo do nowego okresu będzie następowało dopiero po upływie 90 dni od zakończenia poprzedniej niezdolności do pracy.
Obecne przepisy precyzują, że niezdolnośc do pracy przy tej samej chorobie może nastapić dopiero po 60 dniach od poprzedniej, w nowym projekcie będzie to miało miejsce po 90 dniach - niezależnie jednak, czy będzie to ta sama, czy inna choroba.
Zastanawiamy się, jak będzie z prawem do zasiłku opiekuńczego na dzieci, bo dzieciom zdecydowanie trudno wyznaczyć, kiedy mają chorować (czy raz na 90 dni?). Mamy nadzieję, że zanim plany zmian wejdą w życie, zostaną one nieco bardziej dostosowane do potrzeb społecznych, a zwłaszcza rodzin.
Czytaj też:
>> Zasiłek roddzinny 2020 - komu przysługuje i jak uzyskać? <<
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
mamadwojga 2019.11.27 07:21
Ale płacić ubezpieczenie to trzeba cały rok. Mimo że nie jesteśmy nim objęci. No niezbyt dobrze. Ja generalnie nie choruję i nie chodzę na zwolnienia ale wolę wiedzieć że jak mi się zdrowie posypie to będę mogła o siebie zadbać i jeszcze coś zjeść (bo dostanę za okres choroby pieniądze). Już widzę te tabuny chorych w okresie grypowym, którzy siedzą w pracy i zarażają innych bo nie mogą iść na zwolnienie. Albo wracają do pracy po operacji, niedoleczeni, bo nie mozna im drugi raz pod rząd wystawić L4. A lekarz źle wymierzył okres rekonwalescencji. To jest jakiś absurd i bubel prawny. Mam nadzieję że ustawodawca się opamięta.
Stokrotka 2019.11.26 16:39
Teraz to już nie wiem czy to nowe prawo bedzie dla zdrowych czy dla chorych no bo jak tu zaplanować chorobę czy to dorosłego a tym bardziej dziecka? Może to wszystko przez tych którzy nadużywali L4...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.