Badanie połówkowe – na czym polega?

Badanie połówkowe wykonywane jest w połowie ciąży, czyli ok. 20 tygodnia, stąd też jego nazwa. Obowiązkowe USG w ciąży w ramach NFZ przeprowadzane jest 3 razy:

• Pierwsze – pomiędzy 11. a 13. tygodniem,
• Drugie – pomiędzy 18. a 22. tygodniem – USG połówkowe,
• Trzecie – po 30 tygodniu ciąży.

USG połówkowe – przygotowanie do badania

Na badanie zaleca się przyjść z wypełnionym pęcherzem. Wtedy wypycha on macicę do przodu, dzięki czemu staje się ona bardziej widoczna. Jednak przyjście na badanie z pełnym pęcherzem i czekanie na poczekalni dla kobiety w ciąży może być nawet bolesne. Lepiej więc wziąć ze sobą butelkę wody i wypić ją już na poczekalni ok. 20-30 minut przed wejściem na badanie. W tym czasie pęcherz zdąży napełnić się wystarczającą ilością płynu, ale nie będzie go jeszcze na tyle dużo, żeby wywołać silny ucisk i ból. W czasie badania musisz odsłonić brzuch, na który lekarz nałoży żel. Dzięki niemu będzie mógł swobodnie przesuwać głowicą po całym brzuchu i obserwować malucha. Badanie trwa zwykle ok. pół godziny. W tym czasie możesz zadawać lekarzowi pytania, a także poprosić o odwrócenie w twoją stronę monitora, żebyś również mogła zobaczyć swoje maleństwo.

USG połówkowe – na czym polega badanie?

USG połówkowe wykonuje się przez brzuch, ponieważ dziecko jest już na tyle duże, że dobrze je widać w ten sposób. Lekarz za pomocą tego badania ocenia przede wszystkim wielkość dziecka dokładnie je mierząc np. długość od ciemienia do pupy (CRL), wymiar dwuciemieniowy (BPD) czy długość kości udowej (FL). Według tych danych komputer w urządzeniu USG wylicza wiek ciąży. Nie zawsze zgadza się on z wcześniej ustalonym wiekiem wynikającym z terminu miesiączki. Termin porodu zawsze jest więc orientacyjny, ponieważ może się zmieniać wraz z rozwojem ciąży. Badanie połówkowe pozwala również ocenić ułożenie płodu oraz budowę łożyska i pępowiny, a także ilość wód płodowych. Na podstawie tych obserwacji lekarz ocenia czy rozwój płodu jest prawidłowy.

USG połówkowe – czy poznamy płeć?

Narządy dziecka są już na tyle ukształtowane, że widać je bardzo dobrze na obrazie ultrasonograficznym. Dzięki temu właśnie teraz lekarz będzie mógł już z dużą dokładnością określić płeć dziecka.

Obraz widziany przez rodziców na monitorze urządzenia na pewno nie będzie na tyle widoczny, abyście sami mogli stwierdzić płeć malucha. Dlatego uprzedźcie lekarza przed badaniem czy chcecie poznać już płeć czy wolicie z tym poczekać do porodu. Lekarz dostrzeże u dziewczynki 3 fałdy, a u chłopca małego penisa. Oczywiście czasem zdarzają się pomyłki, gdy np. pępowina jest tak ułożona, że zakrywa narządy i wydaje się podobna do penisa lub nie można rozpoznać płci, ponieważ dziecko wykręca się tyłem do aparatu.

Połowa ciąży, czyli pomiędzy 18. a 22. tygodniem to również najlepszy czas na wykonanie badania USG 3D lub 4D. Jest ono płatne, dlatego zwykle rodzice wykonują je tylko raz w ciągu całej ciąży i poszukują optymalnego momentu na przeprowadzenie tego badania. W połowie ciąży dziecko jest już na tyle ukształtowane, że wygląda jak noworodek, a równocześnie jest jeszcze tak małe, że w całości jest widoczne na zdjęciu z urządzenia USG.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

USG 3D, USG 4D – czy warto je robić?>>