Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Redakcja Familie Redakcja 2019-07-19 10:26:25
Autor zdjęcia/źródło: @ Audiobooki dla dzieci na wakacje
Tu z pomocą przychodzi aplikacja Storytel oferująca dostęp do wielu atrakcyjnych pozycji, z których wybraliśmy te najodpowiedniejsze.
Basia jest 5-letnią dziewczynką, mieszkającą razem z rodzicami, starszym od niej bratem Janek i młodszym Franciszkiem. Jest miłośniczką zwierząt, tańca, żelków, a nade wszystko uwielbia swojego pluszowego Miśka Zdziśka. Inspiruje inne dzieci za sprawą swojej naturalności, bezpretensjonalności, łobuzerskiego charakteru i poczucia humoru do tego, aby cieszyły się one w pełni otaczającym światem. Czytana przez Marię Seweryn przygoda Basi pokaże najmłodszym, na czym polega dobra zabawa.
W Czartojarsku, przeciętnym niedużym miasteczku, w którym życie toczy się w leniwy sposób, nagle znika młody chłopak Kostek. Wydarzenie to, według jego kolegi Piotrka, łączyło się z pojawieniem w lesie ogników jarzących się niebieskim kolorem, jednak nikt nie chce uwierzyć, że widział je na własne oczy. Po jakimś czasie słowiańskie stworzenia pojawiają się również w miejskiej bibliotece, czy nawet w stawie nieopodal ratusza. Dlatego Piotrek wespół z Leną oraz Magdą postanawiają zagadkę niesamowitych istot, które ostatecznie mogą przynieść zagładę Czartojarskowi.
W żadnym razie nie sposób nazwać Marianny zwykłą dziewczynką. Wszystko dlatego, że zamiast bawić się lalkami, czy przymierzać sukienki zdecydowanie preferuje majsterkowanie! Dlatego nikogo nie powinno dziwić, że potrafi ona spędzać wiele godzin na tworzeniu różnego rodzaju maszyn, w którym to procesie towarzyszy jej najlepszy przyjaciel, introwertyk Miłosz. W pewnym momencie tata bohaterki wysyła ją do ciotki we Francji, a żeby umilić jej czas, otrzymuje zgodę na zabranie ze sobą Miłosza. Po dotarciu na miejsce odkrywają, że piwnica rezydencji, w której będą mieszkać, skrywa pewien sekret…
Gabriela Bzik oraz Nilson Makówka powracają! W tej odsłonie ich przygód Gabrysia dąży do uzyskania czerwonego paska na świadectwie, dlatego wraz ze swoim przyjacielem decydują się na stworzenie strony internetowej swojej klasy. Dzięki temu nie tylko dostaną maksymalną ocenę z zajęć informatycznych, ale i będą w stanie kontrolować przepływ informacji szkolnych oraz tłumaczyć nieprzygotowanie do zajęć koniecznością pracy nad witryną. Jest tylko jeden problem – nie mają zielonego pojęcia o programowaniu. Jak zatem wybrną z tej sytuacji?
Nie ma chyba bardziej odważnego i pracowitego wombata niż Maks. Wystarczy wspomnieć o tym, że tak wkręcił się w kopanie nowych tuneli, że zupełnie przez przypadek trafił na… inny kontynent! Ściślej, zamiast w Australii znalazł się momentalnie w Azji. Dzięki czemu ma on okazje poznać lud Bhutan rządzony przez Jego Wysokość Smoka wraz z tamtejszą kulturą oraz obyczajami. Nie wszystko będzie jednak dla niego jasne już na samym początku, ale na szczęście do pomocy w wyjaśnianiu poszczególnych kwestii ma Zuzę, młodą podróżniczkę.
Z czym kojarzy wam się wampir? Z pewnością ze śpiącym w trumnie hrabią Draculą, polującym w nocy na krew niewinnych. Sebastian Van Pirek wyrywa się z ram tego stereotypowego myślenia – nie posiada kłów, uwielbia wymyślać dowcipy, a jego preferowany posiłek musi składać się z warzyw. W momencie ukończenia przez niego 6-stego roku życia, jego ojciec postanawia go zapisać do Wieczorowo-Nocnej Szkoły Strachów i Upiorów. Tam, aby zdać wszystkie egzaminy, będzie musiał nauczyć się trudnej umiejętności straszenia, która do tej pory w żadnym razie mu nie wychodziła.
Życie młodego detektywa z pewnością nie jest usłane różami, zwłaszcza jeśli miejsce narodzin nie jest adekwatne do oczekiwań. Przeszukiwanie londyńskich slumsów, dzielnic Chicago, czy dzielnic fabrycznych – to jest to! Jednakże Kalle Blomkvist mieszka nie w wymienionych miejscach, a małej wiosce w Szwecji, w której to przestępstwa zdarzają się niezwykle rzadko. Innymi słowy, brak atrakcyjnych perspektyw dla ciekawej śledczej roboty. Sytuacja diametralnie mienia się, gdy naszego bohatera odwiedza dawno niewidziany ekscentryczny wuj Einar.
Wojtek jest niedźwiedziem mieszkającym na co dzień w angielskim zoo. Jednak zanim tam trafił, doświadczył wielu przygód, pięknych chwil, ale i smutku. Urodził się w Iranie, wędrując razem ze swoją mamą po bezpiecznych lasach. Po jej śmierci został znaleziony przez irańskie dzieci i przekazany polskim żołnierzom pod dowództwem generała Andersa, którzy zaczęli nazywać go „Wojtkiem” – szczęśliwym wojownikiem. Sami dobrze wiedzieli, jaką stratą jest utrata domu oraz bliskich osób, stąd między nimi a misiowatym przyjacielem stworzyła się niezwykła więź rozpoczynająca współpracę obu stron na polu bitwy. Trudno uwierzyć, że jest to autentyczna historia, prawda?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.