Opublikowany przez: Monika C. 2020-06-01 18:08:52
Autor zdjęcia/źródło: annalewandowskahbpa@instagram
Lubiana przez Polki trenerka Anna Lewandowska niedawno urodziła drugą córkę. Świeżo upieczona mama czuje się bardzo dobrze i nie zamierza brać zbyt długiego urlopu. Jest w znakomitej formie – udowodniła to kilka dni temu pokazując zdjęcia swojego brzucha przed i po ciąży. Mimo, że “Lewa” opatrzyła komentarzem swoje zdjęcia, w którym wyjaśnia, że jest sportowcem i trenerem personalnym, a jej ciało jest jej wizytówką i właśnie dzięki temu zawdzięcza taką łatwość powrotu do figury sprzed ciąży. Jednak pod postem opinie mam były podzielone: jedne są zachwycone i zmotywowane, inne krytykują taką postawę mówiąc, że dla większości taki wygląd jest nieosiągalny i może powodować złe samopoczucie czy zaniżać samoocenę.
W poniedziałek (1 czerwca), Lewandowska udzieliła pierwszego, krótkiego wywiadu dla jednej z telewizji śniadaniowych. Rozmowę prowadziła Paulina Krupińska - prywatnie także mama dwójki dzieci.
Trenerka zapytana, czy się teraz wysypia odpowiedziała:
“Laurka daje pospać. To chyba jest nagroda za Klarę, która nie spała tak dobrze, jak Laura”
Lewandowscy mieszkają w Monachium, dziadkowie w Polsce, jednak para dobrze radzi sobie z opieką nad dziećmi. Zapytana, czy tata opiekuje się teraz starszą córką odpowiedziała, że jak tylko Robert jest w domu, poświęca jej bardzo dużo czasu. Wiadomo, że nie we wszystkim zastąpi mamę, ale radzi sobie świetnie. Kwarantanna sprzyjała też ich rodzinie, bo wszyscy razem byli w domu - właściwie pierwszy raz mieli tak dużo czasu dla siebie. Jednak wszystko co dobre szybko się kończy i Robert Lewandowski już wrócił dk klubu.
Anna Lewandowska mówiła także, że w drugiej ciąży pracowała do samego końca, dzięki czemu nie skupiała się już tak na sobie jak za pierwszym razem. Była już świadoma co się dzieje z nią i jej ciałem, oraz że miała mnóstwo energii.
Anna Lewandowska wspomniała także o tym, że niedawno na blogu opisała swoje dwa porody – skrajnie dwa różne, jak dla jednej kobiety:
“Pierwszy był bardzo ciężki, ledwo go przeżyłam. Ordynator, jak przyszedł po porodzie uścisnąć mi dłoń, powiedział: dzięki pani przygotowaniu gratuluję pani, bo to było wskazanie do cesarskiego cięcia, ale pani dała radę. Jest pani świetnym wzorem, bo aktywność jest bardzo ważna i to jest przykład, że pomogła przejść przez ten poród”.
Natomiast drugi poród:
“Trwał 30 minut, nawet nie zdążyli mi podać znieczulenia. Tak że to jest drugi, skrajny przykład porodu, ta aktywność zadziałała i bardzo chciałam to pokazać”
Trenerka mówi także o niewielkich cieniach macierzyństwa, które i jej dotykają jako kobiety po trzydziestce, karmiącej piersią i niewyspanej, z nawałem mlecznym. Ale mimo to, nie zamierza teraz odpoczywać i startuje z nowymi pomysłami, nad którymi pracowała jeszcze w ciąży.
Zapytana o to, co chce przekazać swoim córkom, odpowiedziała:
“Przede wszystkim, żeby były sobą, żeby robiły, to co czują i potrafiły się dzielić”
Dzień Dziecka 2020 rodzina Lewandowskich spędza razem w domu i na rodzinnym spacerze, z tej okazji Robert Lewandowski dostał w klubie dzień wolny.
Źródło: ddtvn
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.