Opublikowany przez: Kasia P. 2014-09-10 10:38:55
Amniopunkcja trwa zaledwie kilka minut. Na początku lekarz lub pielęgniarka odkaża fragment skóry, który będzie nakłuty. Całe badanie przebiega pod obserwacją USG, dlatego jest coraz bardziej bezpieczne. Następnie lekarz powoli nakłuwa powłoki brzuszne, macicę i pęcherz płodowy po czym pobiera do strzykawki z długą igłą ok. 20 ml płynu owodniowego. Następnie lekarz usuwa igłę i zakłada na miejsce nakłucia jałowy opatrunek.
To co dzieje się z próbką dalej jest bardziej skomplikowane. Pobrane komórki płodu trafiają do laboratorium, gdzie zakłada się ich hodowle. Gdy komórki się namnożą oznacza się kariotyp płodu, a także szereg innych badań na podstawie których można stwierdzić stan zdrowia dziecka. To w ten sposób można np. wykryć zespół Downa, czy Turnera. Po odpowiednich badaniach kompletne wyniki trafiają do rodziców, ale czy warto ryzykować? Wiele mam wciąż obawia się tej metody…
RYZYKO PORONIENIA I USZKODZENIA DZIECKA
To najpoważniejszy mit krążący wokół tematu, który ma nikłe odzwierciedlenie w rzeczywistości. Badanie przeprowadzane jest pod stałą kontrolą USG, która sprawia, że dziecko jest całkowicie bezpieczne. Ryzyko poronienia w przypadku tego badania wynosi zaledwie 0,5 – 1 % i jest niezwykle rzadkim przypadkiem. Równie rzadkie powikłania, które mogłyby wystąpić przy tym badaniu to: poród przedwczesny, przedwczesne pęknięcie błon płodowych, infekcja wewnątrzmaciczna, krwawienie z kosmówki.
Z AMNIOPUNKCJĄ TRZEBA SIĘ SPIESZYĆ
Panuje przekonanie, że badanie powinno się wykonywać w pierwszych tygodniach ciąży, ponieważ wtedy jest ono lepsze dla dziecka. To mit. Wczesna amniopunkcja, czyli taka, która wykonana jest przed 14 tygodniem ciąży wiąże się z szeregiem innych powikłań dla dziecka np. wystąpienie tzw. stopy końsko-szpotawej, czy chorób układu oddechowego.
SWOJE TRZEBA ODLEŻEĆ
Nie prawdą jest, że po zabiegu przez tydzień trzeba leżeć w łóżku i nic nie robić. Oczywiście jeśli mama ma na to ochotę i warunki ku temu to oczywiście czemu nie. W tym czasie trzeba jedynie dbać o siebie tak jak podczas całej ciąży, czyli nie przemęczać się, nie podnosić ciężkich rzeczy i nie nosić niczego ciężkiego.
ZABIEG BOLI
Na pewno jest to jakaś dawka bólu, ale nie większa niż przy zwykłym zastrzyku. Można ją porównać z bólem odczuwalnym podczas zabiegu oddawania krwi, a wiele mam twierdzi, że zabieg jest o wiele łagodniejszy.
DLA ZWOLENNICZEK ABORCJI
Mówi się o tym badaniu, że wykonuje je się tylko po to by wykryć choroby umożliwiające aborcję. Oczywiście te najcięższe choroby również wykrywa badanie, ale stwierdza także lżejsze schorzenia, które można leczyć jeszcze w ciąży lub zaraz po porodzie.
CYKL ZDROWIE
CZYTAJ WIĘCEJ :
MIĘŚNIAKI MACICY - ROZMOWA Z GINIEKOLOGIEM
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.