Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Familiepl 2021-03-23 09:36:01
Autor zdjęcia/źródło: zdjęcia z testowania Weleda/Krauz 92
Mamy na całym świecie chcą, aby ich dzieci miały kontakt wyłącznie z naturalnymi i zdrowymi produktami. Taką ideą kieruje się również marka Weleda, która znana od pokoleń obchodzi w tym roku swoje setne urodziny!
Nic dziwnego, bo celem marki jest zapewnienie dobrego samopoczucia i zdrowia skórze zarówno mamy jak i malucha. Weleda to w 100% certyfikowane kosmetyki naturalne i organiczne, oparte na bazie surowców pozyskiwanych w sposób zrównoważony. Receptury produktów opracowywane zostały przy udziale farmaceutów i położnych, by w pełni zaspokajać bezpieczeństwo i ochronę delikatnej skóry dziecka już od 1. dnia życia. Zawierają one wyłącznie komponenty pochodzące w ok. 78% z własnych upraw organicznych i biodynamicznych oraz kontrolowanych zbiorów roślin dziko rosnących. A w kosmetykach Weleda nie znajdziecie syntetycznych: konserwantów, barwników czy zapachów.
Nie dziwimy się więc, że nasze mamy – testerki były zachwycone kosmetykami tej marki!
Rodzice mieli okazję wypróbować aż 50 zestawów kosmetyków WELEDA, a w nich: Calendula szampon i płyn do mycia ciała, Calendula krem dla niemowląt i dzieci przeciw odparzeniom, Masło do ust Skin Food, Żel pod prysznic. Zobacz ich opinie!
Lehuhi podkreślała naturalny skład kosmetyków Weleda i ich łagodne działanie:
Jak dla każdej mamy, ważna jest dla mnie odpowiednia pielęgnacja wrażliwej i delikatnej skóry mojego dziecka. Dzięki marce Weleda i Familie.pl miałam ogromną przyjemność wziąć udział w teście naturalnych kosmetyków dla mamy i dziecka Weleda.
Są to w 100% certyfikowane kosmetyki, opracowane we współpracy z położnymi i pediatrami. Produkty są przebadane dermatologicznie, całkowicie wolne od syntetycznych składników.
W zestawie otrzymałyśmy Szampon i płyn do mycia ciała dla dziecka Calendula z ekstraktem z organicznego nagietka lekarskiego. Jest to produkt bardzo łagodny dla skóry głowy i włosów. Delikatna pianka nie drażni i nie szczypie w oczy. Bardzo przyjemnie pachnie i ma lekką kremową konsystencję. Po umyciu skóra staje się jedwabiście miękka i gładka, a włosy nie plączą się i lepiej się rozczesują.
Kolejnym produktem jest masło do ust, które przynosi natychmiastową ulgę suchym i spierzchniętym ustom. Wargi po użyciu są intensywnie nawilżone i jędrne. Można stosować je także na pomadkę, aby uzyskać naturalny połysk. Masło ma dosyć lejącą konsystencję więc przy wyciskaniu należy uważać, aby nie wycisnąć zbyt dużej ilości produktu.
Ostatnim kosmetykiem jest żel pod prysznic z arniką Sport o bardzo świeżym, intensywnym zapachu. Żel jednocześnie pielęgnuję jak i relaksuje skórę. Jest dosyć gęsty, więc jednocześnie bardzo wydajny. Polecany do obciążonych mięśni po wysiłku fizycznym. Co ważne jest to produkt unisex, więc z powodzeniem mogą go stosować zarówno kobiety jak i mężczyźni. My bardzo polecamy!
Pinky zachwycił doskonały, naturalny skład kosmetyków Weleda, dobry również dla alergików:
Jako mama małego alergika do pielęgnacji jego delikatnej i skłonnej do podrażnień skóry wybieram głównie kosmetyki naturalne, które nie zawierają sztucznych barwników, konserwantów czy aromatów. Niestety większość drogerii, a nawet aptek nadal oferuje wiele produktów, które mimo, że przeznaczone dla alergików oraz do skóry atopowej, podrażniają i wysuszają delikatną skórę mojego brzdąca. Na szczęście dzięki familie.pl mieliśmy okazję przetestować naturalne produkty od Weleda, no i to wreszcie był strzał w dziesiątkę!
Do wypróbowania Calendula szampon i płyn do mycia ciała na skórze mojego małego wrażliwca przekonało mnie to, że zawiera on w 100% certyfikowane, naturalne i organiczne składniki w tym organiczny ekstrakt z nagietka lekarskiego, olejek ze słodkich migdałów oraz emulgator na bazie naturalnego cukru z suszonej miazgi owocu kokosa. Bez zbędnych dodatków, które zwykle podrażniają skórę mojego dziecka.
Płyn ma fajną, delikatną konsystencję, dobrze się pieni, ale nie za bardzo, a pianka nie podrażnia oczu. Podoba mi się to, że można tego kosmetyku używać zarówno do kąpieli, jak i pod prysznic, a w dodatku przeznaczony on jest do mycia nie tylko ciała, ale i włosów. Dzięki temu prysznic ze skręconym trzylatkiem jest dużo łatwiejszy i przyjemniejszy, bo jednym kosmetykiem namydlamy całe ciało, spłukujemy i gotowe!
Po myciu skóra jest jedwabiście gładka, nie łuszczy się, jak to często u mojego malucha bywa po kąpieli. Włosy są miękkie i delikatne, bardzo dobrze oczyszcza i zmywa również ślady po kredkach czy plastelinie, które czasem zdarzają się w różnych miejscach na ciele przedszkolaka :D Synek lubi też delikatny, naturalny, nagietkowy zapach płynu. Produktu tego można używać już od 1.dnia życia, więc już sam ten fakt świadczy o tym, że jest on bezpieczny dla delikatnej skóry maluszka.
Ja miałam okazję wypróbować Masło do ust Skin Food i jestem z niego naprawdę zadowolona. Masło ma przyjemną konsystencję, super nawilża i przynosi ulgę spierzchniętym i przesuszonym ustom. Świetnie wygładza, nawilża i daje delikatny połysk, jak po użyciu błyszczyka. Efekt nawilżenia utrzymuje się długo, nie wsiąka, ani nie wysycha po kilku minutach od zastosowania, jak to czasem bywa z innymi balsamami do ust. Masło do ust Skin Food to super produkt do regeneracji wysuszonych i spierzchniętych po zimie ust. Idealny do torebki na wiosnę, a nawet do kieszeni, bo ma bardzo wygodne, poręczne i malutkie opakowanie.
Również dla taty znalazł się produkt do testowania. Sportowy Żel pod prysznic z arniką świetnie zrelaksował go po codziennym wysiłku w pracy. Żel ma świeży, lekko ziołowy zapach i jest uniwersalny, bo mogą go używać zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Sprawdzi się więc po treningu czy innym wysiłku fizycznym, ale też np. na rodzinny wyjazd, w czasie którego im mniej rzeczy do zabrania tym lepiej.
Polecam produkty marki Weleda! To świetne, naturalne kosmetyki dla całej rodziny!
ElizaEn zachwyciły proste składy kosmetyków i łatwość ich stosowania:
Marka Weleda to w 100% certyfikowane kosmetyki naturalne. DLA NAJMŁODSZYCH - Linia Calendula baby została stworzona z myślą o najmłodszych już od pierwszego dnia życia. Ekstrakt z organicznego nagietka lekarskiego zapewnia łagodną pielęgnację i ochronę. Powiem Wam szczerze, że wcale nie tak łatwo jest znaleźć krem, który nie tylko koi podrażnienia, ale także nawilża skórę i ma prosty, naturalny skład. A to bardzo ważne, zwłaszcza przy skórze maluszków. Oczywistym jest, że dla swojego dziecka chce tego co najlepsze jak każda mama. A Weleda właśnie takie produkty oferuje, najlepsze, czyste składy dla maluszków. Krem lekko się rozprowadza, dosyć szybko się wchłania i pozostawia delikatną, tłustą warstwę, która chroni przed podrażnieniami zachowując naturalny mikrobiom skóry. Sprawdza nam się doskonale.
Linia Skin Food to idealna porcja nawilżenia dla suchej skóry. Ekstrakty ziołowe połączone z cennymi tłuszczami, olejkami i woskami sprawiają, że skóra staje się odżywiona, zmęczenie zniwelowane, a podrażnienia złagodzone. Masło do ust doskonale sprawdza się w obecnej porze roku. Spirzchnięte usta domagają się nawilżenia i bariery ochronnej. Masło łatwo się rozprowadza pozostawiając cienką warstwę ochronną i efekt błyszczyka bezbarwnego. Tak więc nie potrzebujemy już żadnego extra kosmetyku nakładać na usta, a one wyglądają pięknie.Opakowanie jest poręczne i malutkie, więc zmieści się nawet do kopertówki, dzięki czemu zawsze możemy mieć go pod ręką.
Krem, który dane było mi przetestować od Weledy ma cytrusowy, intensywny, orzeźwiający zapach. Delikatną konsystencje, szybko się wchłania i pozostawia skórę gładką i nawilżoną. Marka Weleda przekonuje mnie głównie ze względu na proste, naturalne sklady. A tego potrzebuje nasza skóra. Myślę, że zaprzyjaźnię się z tymi produktami na dłużej.
Krauz 92 wybiera zwykle produkty organiczne, dlatego kosmetyki Weleda przypadły jej do gustu:
Jak chyba każda mama, zwracam szczególną uwagę na odpowiednią pielęgnację mojego dziecka, natomiast jako wegetarianka szukam dodatkowo produktów organicznych.
Kosmetyki marki WELEDA są w 100% naturalne oraz ekologiczne i co dla mnie, mamy - wegetarianki najważniejsze, nie są testowane na zwierzętach. Kosmetyki WELEDA są gwarancją skuteczności w swoim działaniu o czym osobiście się przekonałam.
Markę znałam już wcześniej... od urodzenia, przed każdym spacerem używam do buzi Stasia kremu na niepogodę od WELEDA i nie wyobrażam sobie zamienić go na żaden inny...
Dzięki uprzejmości familie.pl mieliśmy okazję zapoznać się z kolejnymi wspaniałymi produktami, przy których już wiem, że również zostaniemy na dłużej.
Otrzymaliśmy:
Calendula krem przeciw odparzeniom z nagietkiem lekarskim, który jest przeznaczony do pielęgnacji okolic pieluszkowych już od pierwszych dni życia dziecka. Kosmetyk działa kojąco i łagodząco na podrażnioną skórę. Niweluje zaczerwienienia, chroni przed wilgocią i wspomaga regenerację. Zawarty w kremie ekstrakt z kwiatów nagietka lekarskiego wykazuje działanie wygładzające i regenerujące, a olej ze słodkich migdałów jest delikatny i dobrze sprawdza się do pielęgnacji wrażliwej, szorstkiej i łuszczącej się skóry niemowląt i małych dzieci. U nas sprawdził się w 100%, nie dość że faktycznie bardzo dobrze chroni przed odparzeniami to jeszcze pomógł nam się pozbyć problemów z którymi borykaliśmy się już od dłuższego czasu, oprócz skutecznego działania dodatkowy plus za konsystencję i zapach. Jak dla mnie bez wątpienia, jest to numer jeden wśród kremów przeciw odparzeniom!
Odżywcze masło do ust SKIN FOOD pomoga odżywić i nawilżyć delikatną i spierzchniętą skórę oraz uchronić ją przed przesuszaniem. Naturalna receptura bazuje na oleju słonecznikowym, lanolinie i wosku pszczelim. Masło tworzy ochronną barierę na powierzchni ust, zabezpieczając je przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych, zwłaszcza zanieczyszczeniami i ostrymi warunkami atmosferycznymi. Na moje usta masło działało wygładzająco, odżywczo i wzmacniająco, jest to mój obowiązkowy punkt pielęgnacyjny przed każdym wyjściem z domu, dzięki czemu moje wargi zachowują zdrowy wygląd oraz są chronione przed zimnem i wiatrem.
Żel pod prysznic SPORT jest żelem energetyzującym, u mnie bardzo się sprawdził po całym dniu biegania za Stasiem, był to prawdziwy zastrzyk energii po "treningu" Odświeżający sportowy żel pod prysznic z organiczną arniką odżywia skórę, odpręża i dodaje energii. Łagodne, roślinne środki powierzchniowo czynne delikatnie myją i pomagają zachować naturalne nawilżenie skóry. Oprócz szerokich właściwości pielęgnacyjnych, żel przepięknie pachnie i tak jak reszta produktów od WELEDA jest bardzo wydajny.
Kinga J. zauważyła doskonałe właściwości pielęgnacyjne kosmetyków oraz ich łagodzące działanie na skórę niemowlaka:
Testowanie kremiku na odparzenia Weleda Przypadło nam na czas ząbkowania mojej rocznej córeczki. Zawsze przy nowych ząbkach ończyłyśmy z maścią na receptę aby uchronić się przed odparzeniami. Ale nie tym razem. Krem na odparzenia Weleda nie tylko pięknie pachnie ale ma tez prostu naturalny skład dzięki czemu nadaje się do pielęgnacji dla najmłodszych idealnie. Mieliśmy okazje używać go zarówno przy noworodku jak i rocznej panience i z czystym sumieniem mogę go polecić. Wystarczy niewielka jego ilość, pięknie się rozsmarowuje i wystarcza ma długo - przy dwójce jeszcze w pieluchach jest to dla mnie ważny aspekt.
Następnie coś dla mamy - masełko do ust. Po porodzie mój organizm był wykończy a skóra sucha, włącznie z pękającymi ustami. W idealnym momencie poratowało mnie masełko do ust. Pękające usta koiło masełko Weleda. Z łatwością można go zaaplikować na usta, rozpływa się z łatwością i nie podrażnia dodatkowo ust.
Natalia B. doceniła świetne włąsciwości łagodzące i pielęgnujące dla skóry z problemami:
Jestem mama dwóch wspaniałych dziewczynek Olimpii i Apolonii. 3 lata temu na świecie pojawiła się Olimpia i od pierwszych dni miała ogromne problemy skórne. Pojawiły się różne spekulacje co do powodów przez które te problemy są z nami. Skończyło się na tym że przestałam karmić piersią i przeszliśmy na specjalne mleko modyfikowane. Ale...
Właśnie pojawiło się ale... Problemy nie ustały a wręcz się nasilały. Próbowaliśmy różnych produktów, które na chwile zagłuszały problem . Aż w końcu trafiliśmy na ten odpowiedni.
To właśnie dzięki produktom Weleda skóra Olimpii w końcu jest nawilżona, nie swędzi, nie ma suchych plam na łokciach kolanach.
Balsam do mycia w połączeniu z balsamem do ciała to nasz ratunek, nasz numer jeden na liście produktów do skóry problematycznej.
A co najważniejsze w tym wszystkim - powrócił uśmiech na twarzy Olimpii. A uśmiech podkreśla masełko do ust, dzięki swoim składnikom pomógł z popękanymi ustami tej Młodej Damy. Więc jak nie kochać marki Weleda?
ZOBACZ WSZYSTKIE OPINIE NA NASZYM FORUM >>
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.