87.207.*.* 2014.04.26 18:24
Ja mając czwórkę dzieci , najmłodsze 3 latka , zaczełam pracować sprzątając w prywatnych domach. Niekiedy brałam najmłodsze ze sobą, reszta po szkole i zerówce czekała na ojca.Jeśli kobieta chce pracować to niech się liczy z trudnościami z dzieckiem! Nianie też wynależli i osobiście chyba wybrałabym tą opcję w opiece nad pociechą.Więcej samozaparcia miłe panie bo obawiam się, że będzie coraz trudniej a nie łatwiej!Nie rozklejajcie się drogie panie, jeśli my nie ogarniemy swojej rodzinki to napewno nie zrobi tego nasz partner:-)
217.170.*.* 2014.04.25 11:27
Rodzice wychowujący jedno dziecko są w coraz gorszej sytuacji. Problemy z przedszkolem - dostaniem się. Aby otrzymać przedszkole, trzeba by było kombinować, rozwodzić się, tak jak to okazało się w Warszawie, że 80% rodziców jest rozwiedzionych. Nie dziwię się, że ludzie kombinują. Ulga prorodzinna też przepada w tym roku dużej ilości rodziców. Zostaje przedszkole prywatne albo opiekunka, ulgi brak, coraz bardziej pod górkę. To się robi coraz większy kraj dla kombinatorów. Cieszę się z dziecka i jest to największy skarb, ale denerwuje mnie, że moje dziecko jest wszędzie źle traktowane, na końcu , nie ma szans na przedszkole, na ulgi. To skandal, ale brak długoletniej polityki rodzinnej. Co chwilę zmiany. Żałuję, że w takim kraju mieszkam.
83.26.*.* 2014.03.31 22:42
Ręce opadają, laska w ciąży, nosi dar swojego zycia w sobie i jeszcze pisze gdyby mogła cofnąć czas. Nie traktuj tej małej istotki teraz jak wpadki bo to twoja miłość i najbardziej trafiona inwestycja w życiu. A w seksie to chyba dwoje odpowiada za czyny nie tylko jedna osoba, krew nie woda, chcicy nie powstrzymasz L
188.147.*.* 2014.02.01 16:37
no cóż, każda poprawa to poprawa, ale czy faktycznie? Przecież zarobki wcale nie rosną a wręcz mam wrażenie że są niższe jak szukam pracy. Wydatki -coraz wyższe. Miejsca w żłobkach - ja juz czekam 20miesięcy i nic...podobno za 8miesięcy corka na 100%dostanie się do przedszkola. Kolejne dzieci...cóż mam powiedzieć, teraz w maju spodziewam się dziecka nr2, ale to była nasza wpadka. Gdyby nie to, że to dziecko z miłości, to plany były inne. Ja już planowalam na wiosnę pójście do jakiejkolwiek pracy, oddanie córki do prywatnego żłobka(bo wyjścia innego nie byloby po prostu)i chciałam coś uzbierać, żebyśmy się mogli wyprowadzić za granicę, ale...powiedzmy sobie szczerze, że pewnie z moich planów nic by nie wyszło, bo za mało by mi zostawało pieniędzy po opłacie prywatnego żłobka. No ale teraz kiedy już wiem że będę w dalszym ciągu musiala siedzieć w domu, mimo że nie mam wychowawczego a macierzyński skończył się bardzo dawno temu...gdybym tylko mogła cofnąć ten jeden dzień i nie zajść znowu w ciążę, na pewno bym powstrzymała swoje seksualne potrzeby.
Kaisa 2014.01.14 21:41
to się rzucili...
Sonia 2014.01.14 13:55
U nas nic się nie zmienia. Ulga taka sama jak w tamtym roku. Ale odliczam, bo należy się.
178.36.*.* 2014.01.09 13:29
Cieszę się, że mam dziecko. Sprawia , że w domu jest wesoło i cos się dzieje. Przykro mi to stwierdzić , ale nie będę starała się o kolejne dzieci choć bardzo bym chciała. Znam bardzo dużo ludzi w przedziale wiekowym25-30 które nawet nie myślą o dzieciach ze względu na prace i zarobki. Przykre, ale prawdziwe - nie stać nas na dzieci
31.0.*.* 2014.01.08 11:53
niech ludziom dadzą normalną prace to i dochody będą lepsze i dzieci będzie przybywać . ja mam dwójkę dzieci i jest mi bardzo ciężko i nic mi się nie należy nawet zakichane rodzinne bo przekraczam o 5zł choreeeeeeeeee
Monika_Pe 2014.01.08 10:03
zawsze jest to jakiś poczatek do planowania powiększenia rodziny ale czy wystarczy? Jeśli ktoś zarabia tyle, że ciężko się utrzymać to nie sądzę aby takie ulgi zmotywowały kogokolwiek do urodzenia kolejnego dziecka.
95.160.*.* 2014.01.07 23:56
sądzę, że to niesprawiedliwe, by taki sam pułap był dla rodziców z jednym potomkiem jak z dwoma. Prawda jest taka że ludzie mający dzieci tworzą przyszłych pracowników którzy będą utrzymywać system, rodzina to coś cudownego czego bardzo wielu młodych ludzi się boi, a tu trzeba zrobić coś by młodym ułatwić, a nie wprowadzać kolejne obostrzenia kwot i tak śmiesznych w porównaniu do krajów unijnych.
164.127.*.* 2014.01.07 20:43
NIE WYSTARCZY BO UTRZYMANIE DZIECKA SPORO KOSZTUJE GDZY TYLKO JEDNO Z RODZICÓW PRACUJE POWINNO BYC TAK ZE JEDNO WYCHOWUJE A DRUGE TYLE RAROBI ZEBY STARCZYŁO NA RODZINNY UTRZYMANIE TALE TAK NIE BEDZIE WIEC NIE OSZUKUJMY SIE