Stokrotka 2017.09.12 15:47
Trzeba działać! Sezon chorobowy zaraz się zacznie
Sofia542 2017.02.11 11:58
My od dawna stosujemy w rodzinie ecomer. Edcyję junior dla dzieci i standardową dla mnie i dla męża. Często unikaliśmy chorób w sezonie grypowym wiec mogę polecić ecomer z całego serca
83.11.*.* 2014.01.31 00:24
To wszystko co powyżej zostało wymienione jest ważne w budowaniu odporności. Ja też dodatkowo podaje jakiś naturalny syropek, bardzo dobre są z beta-glukanem.
truskawa 2012.12.26 14:00
Nam ten Bioaron to w ogóle lekarz polecił, także obaw żadnych nie miałam.
89.70.*.* 2012.12.17 21:15
Jesli wszytskie sposoby jak dobra dieta, ruch i nieprzegrzewanie nie pomagaja warto sie czasem wspomóc jakimś dobrym lekiem, ale zawsze po konsultacji z lekarzem, ja tez znam bioaron i faktycznie jest bezpieczny.
truskawa 2012.12.16 22:01
my robiliśmy 4 kuracje na jesień
makama 2012.12.12 01:17
sprawdziłam bioaron c u swoich dzieci, po 2 kuraca widac znaczna poprawe, mniejsza ilość zachorować, polecam, jeśli pójdzie wam tak dobrze jak nam to bedziecie zadowolone
90.156.*.* 2012.10.29 23:02
zgadzam sie z Toba, dostarczane w pożywieniu są najlepsze
truskawa 2012.10.29 21:32
no i przede wszystkim wg mnie kwasy omega 3 powinny być dostarczane tylko w pożywieniu
89.70.*.* 2012.10.27 13:52
z tego cow iem kwasy omega sa zdrowe, ale ogolnie na wzmocnienie calego organizmu, typowo na odpornosc lepiej podac cos przeznaczonego typowo w tym celu.
90.156.*.* 2012.10.24 10:41
jednoczesnie zgadzam sie z opinia, ze odpornosci nie zbudujesz w kilka dni, na to trzeba czasu i odpowiedniej kuracji popatrz na siebie, ile dni po chorobie sie czujesz slabo, dzieci maja podobnie odpornosc buduje sie tygodniami, albo nawet sezonami
90.156.*.* 2012.10.24 10:39
wg mnie tran nie wplywa na odpornosc dziala ogolnie na organizm, pozytywnie ale na sama odpornosc nie dziala
truskawa 2012.10.23 18:48
a po co kwasy omega w syropie? w jedzeniu można je dużo lepiej dostarczyć. I jaki one mają wpływ na odporność?
truskawa 2012.10.16 14:24
no wiadomo, że jak coś się dzieje to nie podajemy nic bez konsultacji z lekarzem. Są leki które mogą pomóc, ale ja podaje tylko jak zaleci lekarz.
79.188.*.* 2012.09.20 22:45
Ja też nigdy nie szczepiłam ani siebie ani dzieci... najlepiej jest dużo wcześniej pomyśleć o wzmocnieniu odporności, żeby jesienią i zimą mniej chorować. Ja cały czas podaję kwasy omega w syropie, zaczęłam robić herbatkę z malinkami i słodzę miodem.
89.250.*.* 2012.09.20 15:43
Ja raz zaszczepiłam, ale i tak zachorowały, więc chyba sobie daruję, robię tylko obowiązkowe. Starszy syn miał lepszą odporność, a młodszy często choruje, pewnie jakieś gorsze geny odziedziczył. Syropki pomagają w podtrzymaniu odporności, wystarczy regularnie podawać i nie przesadzać z ostrożnością i dbaniem o dziecko.
79.188.*.* 2012.08.29 22:17
Ja nigdy dzieci nie szczepiłam od grypy itp. podaję systematycznie Vitamarin Junior, zawiera oleje z sardeli i tuńczyka, jesienią robię codziennie herbatki z malinami, cytryną i słodzę miodkiem.
195.164.*.* 2012.08.29 15:04
Też uważam, że domowe sposoby na poprawę odporności są całkowicie bezpieczne, ale mało skuteczne. Jeśli zaistnieje taka konieczność to szczepimy dzieciaki, antybiotyków staram się jak najmniej, suplementy tylko sprawdzone i naturalne.
79.188.*.* 2012.06.28 21:52
To też jest ważne, że syrop jest zupełnie naturalny a przy tym smaczny i dzieci chętnie go piją.
79.188.*.* 2012.06.24 20:08
To już teraz o tym pomyśl, bo wakacje to dobry okres żeby zadbać i wzmocnić odporność. Ja już od kilku miesięcy podaję ten syropek, przez wakacje też mam zamiar.
89.70.*.* 2012.06.15 12:28
Takie syropy czy kapsułki z olejami ryb można chyba w każdym wieku podawać?
31.178.*.* 2012.05.08 09:48
Moje dziecko nigdy nie chorowało, dopóki nie poszło do przedszkola. Średnio co dwa-trzy tygodnie chory: katar, zapalenie gardła, ucha. Też chyba zacznę coś podawać, bo czasami nie da się tego pozbyć. Starsze dziecko siedziało z babcią i tak nie chorowało, ale też mu kupię w kapsułkach.
62.121.*.* 2012.04.30 22:08
W Vitamarinie dla dzieci nie ma żadnych sztucznych barwników, konserwantów czy cukru. Można go podawać od 3 roku życia dziecka, co w większości przypadków pokrywa się z wiekiem dzieci w przedszkolu, a jak powszechnie wiadomo nie ma lepszego miejsca na łapanie przeziębienia niż przedszkole :-)
31.178.*.* 2012.04.27 13:25
Ja jestem ale za "rozsądną suplementacją". Zanim coś wybiorę sprawdzam, zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci. W suplementach dla dzieci często jest dużo cukru. Poza tym, jak już się na coś zdecyduję, to jestem konsekwentna i na stałe wpisuję to w dietę dziecka. Tak jest w przypadku kwasów omega. Też podaję syrop, później pewnie przerzucimy się na kapsułki.
Klara30 2012.04.25 16:51
Z syropków z kwasami omega podaję Vitamarin Junior, a dla starszych dzieci w kapsułkach. Ma on bardzo dobre działanie w połączeniu z bogatą w witaminy i składniki odżywcze dietą i codzienną aktywnością fizyczną. Bez tego, nie ma co myśleć o wspomaganiu układu odpornościowego dziecka.
62.121.*.* 2012.04.16 23:27
Moim zdaniem suplementy są świetnym uzupełnieniem diety, bo coraz rzadziej można dostać w naszych sklepach produktu nie przetworzone, nie nafaszerowane konserwantami albo po prostu świeże. Preparat, który wymieniacie faktycznie nie ma żadnych sztucznych barwników czy cukru, a na to trzeba szczególnie zwracać uwagę.
31.178.*.* 2012.04.05 09:44
Także podaję syrop z kwasami omega 3 i nie zrezygnowałabym z niego, po to jedyny moim zdaniem dostępny w aptekach preparat, który jest naturalny. Ja od małego piłam tran i bardzo rzadko chorowałam. Poza tym dobrze wpływa na skórę.
62.121.*.* 2012.03.31 18:51
A jak to jest z tranem w postaci np. syropku? Niby to suplement, ale kwasy omega są niezbędne w budowaniu odporności czy prawidłowego rozwoju mózgu. Zatem można czy nie można? Bo ja od dawna podaję dziecku syrop i moim zdaniem mniej choruje, niż wcześniej.
95.41.*.* 2011.11.12 16:17
Moja córka rok temu kiedy poszła do przedszkola zaczęła chorować najpierw zapalenie oskrzeli później płuc. Lekarze przepisywali kolejno antybiotyk za antybiotykiem i nic. Dwa miesiące choroby, miesiąc zdrowia i tak non stop. W sierpniu kiedy zbliżał się kolejny rok przedszkolny już zaczęłam mieć drgawki ale metodą mojej babci zrobiłam jej syrop z cebuli, miodu, cytryny i czosnku. Jest już połowa listopada, a moja córka "odpukać" jeszcze nie zachorowała. Pijemy po 1 łyżce 2 razy dziennie. Więc metoda naszych babć chyba jest skuteczna i odporność podnosi. Żadnych antybiotyków, syropów, tabletek, sama natura.
Jojo 2011.10.26 11:53
Violeko z syropków polecam Ci takie na bazie czarnego bzu, ta roślina jest znana od wieków jako środek w walce z przeziębieniami i grypą i w moim mniemaniu skuteczna, także polecam :)
violetka 2011.10.14 10:32
zupełnie na czasie, przeczytałam z zainteresowaniem ps. akurat dziś w aptece kupiłam syropik dla mojej córki - w okresie jesienno/zimowym codziennie podaję na odporność
witaminkaa 2011.10.13 22:32
Ja się staram syna nie przegrzewać, a jak coś już złapie gotuje rosół:)
81.190.*.* 2011.10.13 16:35
ŻADEN LEKARZ A CHODZIŁAM Z DZIECKIEM OD JEDNEGO DO DRUGIEGO OD ALERGOLOGA DO LARYNGOLOGA . LEKARZE MIMO ZE CHODZIŁAM PRYWATNIE I PŁACIŁAM NIEMAŁE PIENIĄDZE WIZYTY BYŁY CZĘSTE I KOŃCZYŁY SIĘ PODANIE ANTYBIOTYKU . I TAK PRZEZ DWA LATA PRZEDSZKOLA AZ WRESZCIE TRAFIŁAM DO LEKARZA HOMEOPATY WYNIKI BYŁY JUŻ PO TYGODNIU . DZIECKO JEŚLI ZACHOROWAŁO TO TYLKO NA DWA -TRZY DNI I ZDARZYŁO SIĘ TO MOŻE ZE DWA RAZY NA 6 MIESIĘCY . POPRZEDNIO BYŁO ZE DWA TYGODNIE W DOMU A MAKSYMALNIE TYDZIEŃ W PRZEDSZKOLU . A ZA PRZEDSZKOLE TRZEBA PŁACIĆ . WIEC JAK DLA MNIE I DLA WIELU BO ZNAM OSOBY DOROSŁE I MALEŃKIE DZIECI KTÓRYM WŁAŚNIE POMOGŁA HOMEOPATIA .