81.190.*.* 2011.11.22 08:44
jestem mama trzylatka...od pierwszych dni zycia do teraz daje nieżle popalić....do 2 lat wstawanie w nocy było 6-7 krotne:-(...no i charakter, kazda nowa rzecz wywołuje u niego furię...niejadek...oj dużo by było wymieniać...ale przygotowuje się psychicznie na drugie...wiec pomino trudu.."życie" jest piękne...
Promyczek 2011.09.27 16:45
A ja nie pamiętam niczego takiego - chyba rozpierało mnie szczęście, że Maluch jest już z nami. Dla mnie najgorszy był moment, kiedy musiałam zostawić dziecko i wrócić do pracy, zacząć dawać mleko z butelki, zostawić pod opieką innej osoby niż mąż... I nie mogę przeboleć tego, że tak szybko rośnie, nie jest już moim Maluszkiem, tylko coraz większym, samodzielnym chłopcem...
sania0909 2011.09.26 16:37
jakbym czytala o sobie..
aguska798 2011.09.26 10:50
Super artykuł;)) Ale dobrze, że jest familie i mamy, które zawsze służą pomocą;))
Mama Julki 2011.09.26 10:29
Bardzo mi się podoba ten artykuł Ulu:) Sama prawda!