Historie porodowe, rodzinne, zdrowie, porady, ciąża, rozrywka

Najnowsze komentarze

Mariola1811 2013.08.22 15:19

Becikowe to kropla w morzu, ale dobra i taka pomoc - przynajmniej na początek.
camea 2009.11.12 13:41

Uważam, podobnie jak pchełka, beznadzieję tego przepisu, choć nieco z innych względów. Becikowe najbardziej potrzebne jest rodzinom żyjącym poniżej pewnego poziomu, często na wsiach, gdzie do najbliższej przychodni często trzeba udać się do odległej miejscowości... Wyobraźmy sobie wioskę w Bieszczadach w środku zimy i młodą wymiotującą mamę - jej ostatnim życzeniem jest podróż przez zaspy, żeby dostać becikowe... Oczywiście, trzeba się troszczyć o fasolkę od razu po dowiedzeniu się, że jest, ale są sytuacje, których przepis nie rozwiązuje, a utrudnia niektórym i tak wystarczająco ciężkie życie.
pchelka 2009.11.11 22:43

Jak dla mnie te przepisy są beznadziejne. O swojej ciąży dowiedziałam się dopiero w 12 tygodniu. Miałam dosyć robienia testów i co miesięcznych rozczarowań w związku z negatywnym wynikiem i bałam się, że to pewnie znów fałszywy alarm. Strasznie chcieliśmy mieć dzieciaczka i to, że zarejestrowałam ciążę w 12 tygodniu nie znaczy, że nie troszczyłam się o malucha.Głowa pełna marzeń...
czoper 2009.11.10 09:11

Dobrymi intencjami to jest piekło wybrukowane, dla mnie to tylko nabijanie kasy lekarzom i to obowiazkowo. Kobieta która chodziła do gineko i tak będzie chodzić inne pewno postąpią tak jak to Isabell opisała. Dla końcowego użytkownika (dla dobra którego to wymyślono) oznacza to tylko dodatkową bieganinę i ewentualnie dodatkowe koszty. To tak jak następny idiotyzm "w trosce o nas" ma być wprowadzony zakaz róznicowania cen w aptekach. Argument dlaczego- by pacjent nie musiał biegać i szukać tańszego leku, jak to przeczytałem to normalnie nie tylko nóż mi się otworzył w kieszeni ale i wszystkie scyzoryki w domu. I tak to w trosce o nas maluczkich jedno z drugim lobby będzie wprowadzać idiotyczne przepisy.
motylek85 2009.11.10 08:59

Dla mnie to zwykłe zawracanie głowy poprostu kolejny kłopot i kolejny papierek do wypełnienia tylko tym razem więcej do biegania bo zamiast odrazu do mops-u trzeba będzie do lekarza zachaczyć i znów do mops-u... Niesety ja się załapałam na nowe przepisy :( na kontrole chcodziłam od 5tyg ciąży więc się nie przejmuje martwi mnie jednak fakt że to znów interwencja w życie prywatne i znów kolejna próba decydowania za kogoś...Polska... :/
Isabelle 2009.11.09 11:36

Prawdopodobnie intencją było dobro matki i dziecka. Nie chcesz becikowego to nie musisz chodzic do lekarza. Ale faktycznie zaświadczenia z prywatnych gabinetów mogą być "szarą strefą". Kobieta straci 100 zł na zaświadczenie a zyska plus 900... zobaczymy co czas pokaże...Słońce wstało zwariowało...