31.0.*.* 2017.05.13 23:23
Nie za bardzo rozumiem punktu 1. Przecież większość budynków szkolnych była budowana kilkadziesiąt lat temu, czy kilkanaście, kiedy to obowiązywał 8-klasowy system szkół podstawowych. Chodziłam do szkoły w latach 80-tych, kiedy to w szkole było 8 roczników, a w każdym roczniku było po 4 klasy. I wszyscy chodziliśmy na pierwszą zmianę (tylko w II klasie miałam drugą zmianę). Obecnie w podstawówkach w poszczególnych rocznikach w naszym mieście jest tylko po 3 klasy. Jak w takim razie one nie mają się pomieścić w budynkach, które za moich czasów mieściło po 4 klasy w rocznikach?
81.190.*.* 2017.05.13 11:48
co to znaczy "normalna"? Przecież to będą te same dzieci, często w tych samych budynkach. Jaka jest różnica? tylko gorsze podstawy programowe pisane na szybko... co w tym "normalnego" Błagam tylko bez teksów: "myśmy chodzili..." Nasi dziadkowie też chodzili, ale do gimnazjum to i co? Na ludzi wyrośli - tak jak my i nasze dzieci (niezależnie od nazwy szkoły...)
217.96.*.* 2017.05.13 10:37
Jestem za zmianami bo gimnazjum to było najgłupszy pomysł na jaki można było w paść.
Stokrotka 2017.05.11 17:38
Mogło by się w końcu unormować. U nas ciągle jakies zmiany i do końca nic nie wiadomo
Sonia 2017.05.10 19:33
Czasem juz nie nadazam za tym wszystkim. Ale jedno jest dobre, wroci ,,normalna,, podstawowka.