Panna Mysia 2016.10.22 17:03
Mój mąż chce uczestniczyć w porodzie, a ja nie wyobrażam sobie pozostania samotną na sali porodowej... Już raz rodziłam z tatusiem i przyznam, że bez niego nie dałabym sobie rady. Daje mi niezbędne wsparcie psychiczne i poczucie bezpieczeństwa.
Patrycja Sobolewska 2016.10.03 09:17
Ja bardzo bym chciala zeby moj maz byl ;)
Stokrotka 2016.09.30 13:43
Różnie to z tymi naszymi panami bywa.. lepiej dobrze przemyśleć.. Może pomocne są szkoły rodzenia gdzie uczestniczymy razem z partnerem
gocha2323 2016.09.30 13:43
mój mąż chciał uczestniczyc w porodzie, nawet w pierwszych etapach porodu był ze mną! kiedy natomiast dowiedziałm się, ze będe miała CC to musiał wyjść!