Gocia
2011.06.18 13:49
Wszystko ładnie, pięknie ale w praktyce ciężko znaleźć coś pewnego i godnego uwagi:/
centaurek
2010.09.10 16:50
Janka napisał 2010-09-10 09:38:42chciałabym pracować w domu, niestety takich ofert jest u nas jeszcze niewiele, szczególnie jeśli nie jest się informatykiem Oj, zgadza się. W poszukiwaniu źródeł do artykułu trsfiłem na freelancerska stronkę zagraniczną. Szczęka opadła - jedno zlecenie i miesiąc za to przeżyjesz... A to strona bezpłatna, ponoć na stronach płatnych są jeszcze atrakcyjniejsze oferty... U nas polecam www.zlecenia.przez.net - chyba najlepsza aktualnie.Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!
anetka31
2010.09.10 10:43
Od lat dorabiam w domu "świadcząc" różne usługi.Fryzjer damsko-męski,krawcowa,rozliczanie zeznań podatkowych,pisanie pism procesowych,catering(mały).Teraz mam kilka zamówień na szczupaka faszerowanego w szuwarach-co piątek do końca miesiąca.
jagienka
2010.09.10 10:34
Dzięki za uznanko! Mnie ta praca nie męczy, bo jak pisałam sprawia mi przyjemność... To taki odskok od codzienności jakby... A skoro już Niebo dało taki talent to żal marnować, nie? :))) Prawdziwy kunszt mojego pisarstwa objawił się w opracowaniu menu pewnej restauracji zamkowej... Jak tylko będzie na stronie [bo jeszcze w opracowaniu technicznym], to dam Wam link... Tam wykazałam się nie tylko talentem poetyckim ale i znajomością języka staropolskiego... Naprawdę z tej pracy jestem bardzo dumna... A to co zarobiłam pozwoliło nam bez uszczerbku dla budżetu domowego pojechać na wczasy... ALUNKO! Jak tylko coś będziesz potrzebowała wierszem - pisz śmiało... Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
Mama Tymka
2010.09.10 10:09
Czasami dorabiam w domu. Ale jest to raczej dodatkowe zajęcie, bez obciążenia dla mojej rodzinki.Mój mężczyzna nr 2
Isabelle
2010.09.10 09:50
Jagienko! SUPER:)))Słońce wstało zwariowało...
Sonia
2010.09.10 09:38
jagienka napisał 2010-09-09 21:51:52Dorabiam w domu... Ale prace mam zlecane przez firmę, z którą współpracuję od pewnego czasu... Piszę te moje jak to Grażynka nazwała "sonety"... Sprawia mi to wielką frajdę... W załączeniu link do strony pewnej cukierni, której słodką ofertę wzbogaciły moje fraszki... :) http://www.cukierniaeliza.pl/Super!!!!
Janka
2010.09.10 09:38
chciałabym pracować w domu, niestety takich ofert jest u nas jeszcze niewiele, szczególnie jeśli nie jest się informatykiem
aluna
2010.09.10 09:33
oliwka napisał 2010-09-09 23:03:59Ja mam takie zdanie na ten temat.. praca to w pracy a dom to dom... Starałam się nigdy pracy nie "przynosić" do domu i to mi się udało z czego bardzo się cieszę.A co jeśli prace można wykonywać w domu ? Tak jak Jagusia ( super są te fraszki....może się zgłosze do ciebie żebyś coś dla nas napisała ) i jak nasz informatyk? Przecież nie zawsze musimy wykonywac pracę w miejscu pracy. Ja w tej chwili pisze z wami w przerwach między pracą, a....jestem w domu Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
oliwka
2010.09.09 23:03
Ja mam takie zdanie na ten temat.. praca to w pracy a dom to dom... Starałam się nigdy pracy nie "przynosić" do domu i to mi się udało z czego bardzo się cieszę.
oliwka
2010.09.09 23:02
jagienka napisał 2010-09-09 21:51:52Dorabiam w domu... Ale prace mam zlecane przez firmę, z którą współpracuję od pewnego czasu... Piszę te moje jak to Grażynka nazwała "sonety"... Sprawia mi to wielką frajdę... W załączeniu link do strony pewnej cukierni, której słodką ofertę wzbogaciły moje fraszki... :) http://www.cukierniaeliza.pl/No i piękne te Fraszki... pisz dalej bo masz talent twórczy
jagienka
2010.09.09 22:05
Jasne! Wiesz mi pisanie wierszem przychodzi bez trudu... Dostaję temat i zaczynam myśleć... A, że natchnienie nachodzi mnie wszędzie to i nawet na przystanku autobusowym piszę.... :)))) Ja to lubię i traktuję jako relaks...Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
Sonia
2010.09.09 22:00
Agusiu i dajesz radę???
jagienka
2010.09.09 21:51
Dorabiam w domu... Ale prace mam zlecane przez firmę, z którą współpracuję od pewnego czasu... Piszę te moje jak to Grażynka nazwała "sonety"... Sprawia mi to wielką frajdę... W załączeniu link do strony pewnej cukierni, której słodką ofertę wzbogaciły moje fraszki... :) http://www.cukierniaeliza.pl/Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
Sonia
2010.09.09 21:33
Sama nie wiem,co na ten temat sądzić,skoro sama szukałam dodatkowego zarobku przez net...
aluna
2010.09.09 21:21
ja mam pracowników którzy pracują głównie u siebie w domu. I wcale to nie jest telesprzedaż czy coś takiego...;)Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
alanml
2010.09.09 19:20
Kilka słów na podobny temat tutaj: http://familie.pl/profil/alanml/771,Praca-zdalnie-sterowana-czyli-telepraca.html Wiem jedno, praca w domu wymaga wielkiego samo zaparcia. Myślałam o tej formie pracy wiele razy ale chyba póki co oddalam tą myśl. Ale moze kiedyś...DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
Isabelle
2010.09.09 19:13
No! Ja bym miała kłopt skupienia się na pracy:D Najpierw musiałabym familie, farmę i na pracę nie starczyłoby juz czasuSłońce wstało zwariowało...
centaurek
2010.09.09 18:57
Co nieco pracy w domu - dorabiacie sobie w ten sposób?Krytyk i eunuch z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi!