Jak często malujecie paznokcie? Lubicie mieć ładne, zadbane pazurki? Zapraszam do głosowania.
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
Codziennie. |
|
0 | 0,0% |
Co drugi, trzeci dzień. |
|
6 | 20,7% |
Raz w tygodniu. |
|
7 | 24,1% |
Rzadziej niż raz w tygodniu, ale częsciej niż trzy razy w miesiącu. |
|
5 | 17,2% |
Bardzo rzadko, raz na kilka miesięcy. |
|
11 | 37,9% |
Liczba głosów: 29
(Data wygaśnięcia: 2014-04-30 23:59:00)
24 maja 2013 22:37 | ID: 965491
jakis lakier dzis kupiłam za grosze w rossmannie. zilony i bede malowac
zielono-niebieski (trudno określić) mam u stóp.
Fasjny musi być\;0 chętnie sprobowałabym, bo ma juz dość długie pazurki")
25 maja 2013 14:37 | ID: 965659
lubię mieć pomalowane paznokcie lepie się wtedy czuję Ja kupiłam ostatnoi czerwony
26 maja 2013 15:43 | ID: 966056
właśnie chcę sobie pomalować i zastanawiam się jaki kolor by tu wybrac:)
31 grudnia 2013 10:39 | ID: 1060369
Ja już nie maluję paznokci domową metodą, bo irytowała mnie zdecydowanie trwałość takiego lakieru, która wprost wołała o pomstę do nieba. Przy normalnym funkcjonowaniu czyli codziennym zmywaniu itp. od razu pojawiają się dość spore odpryski. Wolę więc odwiedzić gabinet kosmetyczny i chodzić na manicure hybrydowy, który wygląda bardzo naturalnie(praktycznie jak zwykły lakier, tylko bardziej się błyszczy) i który trzyma się na paznokciach jakieś dwa tygodnie, dzięki czemu nie muszę non stop przejmować się wyglądem moich dłoni.
31 grudnia 2013 10:42 | ID: 1060371
Średnio co trzy dni, żeby jakoś to wyglądało. Nie zapuszczam jednak paznokci, bo mogłabym dziecko podrapać. Najczęściej na czerwony lub czarny. W sumie to ZAWSZE na te dwa kolory. Na zmianę
31 grudnia 2013 11:08 | ID: 1060378
Rzadko maluję paznokcie, już częściej jakąś odżywką przeciągnę. Kiedyś tylko french lub beże wchodziły w grę. Ostatnio polubiłam żywsze, wręcz jaskrawe kolory :) Wczoraj akurat pomalowałam na pomarańczowo :)
31 grudnia 2013 13:50 | ID: 1060457
Mojej odpowiedzi nie ma... NIGDY...
W tej kwestii nic się nie zmieniło...
31 grudnia 2013 13:52 | ID: 1060461
Maluję rzadko , ale lubię sobie pomalować ...
31 grudnia 2013 14:10 | ID: 1060469
Maluję rzadko , ale lubię sobie pomalować ...
... ja nawet nie myślę o tym...
31 grudnia 2013 14:11 | ID: 1060470
Do makijażu i lakierowania paznokci mam stosunek negatywny... Po prostu nie lubię jak coś mam ciele... Balsamy do ciała i kremy do rąk jeszcze znoszę...
Taki sobie ze mnie jest dziwoląg...
31 grudnia 2013 15:22 | ID: 1060484
maluje bardzo rzadko, najczęściej na jakies okazje. Zreszta nie lubie długich paznokci, bo przeszkadzaja mi w codziennych obowiązkach. na studiach malowałam co drugi dzień hehe a teraz brakuje mi na to czasu. Zresztą siedze w domu to nie rozczulam sie nad nimi
31 grudnia 2013 15:24 | ID: 1060489
maluje bardzo rzadko, najczęściej na jakies okazje. Zreszta nie lubie długich paznokci, bo przeszkadzaja mi w codziennych obowiązkach. na studiach malowałam co drugi dzień hehe a teraz brakuje mi na to czasu. Zresztą siedze w domu to nie rozczulam sie nad nimi
Ja podobnie rzadko, nie korci mnie nawet żeby dziś pomalować.
31 grudnia 2013 16:01 | ID: 1060497
Ja nie malowałam ale życie na mnie wymogło .... z tym że jako "gospodyni domowa" pełną gębą nie utrzymywałam lakieru dłużej niż dzień no i od wakacji robię tylko żele - żel z kolorem czy naturalny trzyma się bardzo długo, w sumie do uzupełnienia
a więc maluję tylko jak musze domalować jakiś ubytek, czyli b. rzadko
31 grudnia 2013 16:08 | ID: 1060498
Mojej odpowiedzi nie ma... NIGDY...
W tej kwestii nic się nie zmieniło...
ja również nigdy ...
31 grudnia 2013 16:09 | ID: 1060499
Ja nie malowałam ale życie na mnie wymogło .... z tym że jako "gospodyni domowa" pełną gębą nie utrzymywałam lakieru dłużej niż dzień no i od wakacji robię tylko żele - żel z kolorem czy naturalny trzyma się bardzo długo, w sumie do uzupełnienia
a więc maluję tylko jak musze domalować jakiś ubytek, czyli b. rzadko
Najlepsze rozwiazanie.
31 grudnia 2013 16:30 | ID: 1060507
U nóg często, zawsze mam umalowane. U rąk mniej często-za dużo zmywam i innej domowej pracy wykonuję i nie chce mi się trzymać.
31 grudnia 2013 16:39 | ID: 1060508
Ja teże lubie mieć pomalowane ale raczej maluje tylko na niedziele. W inne dni zaraz lakier odpryskuje, bo co chwile coś do zrobienia jest. Oczywiście na święta, wyjścia z koleżankami bądź znajomymi, czy z mężem na kolacje to równż maluję.
1 stycznia 2014 17:41 | ID: 1060878
Dzisiaaj mam czerwone , bo mam mniej zmywania ...
1 stycznia 2014 17:45 | ID: 1060879
Raz w roku pomaluje jak uda mi się coś uchwać. Mam słabe, łamliwe i jak coś odstaje to zaraz obgryzę :( albo odskubię :(
1 stycznia 2014 20:29 | ID: 1060967
Raz w roku pomaluje jak uda mi się coś uchwać. Mam słabe, łamliwe i jak coś odstaje to zaraz obgryzę :( albo odskubię :(
Znam to ostatnio:)
Poza tym nie mogę miec pomalowanych pazurków:(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.