Jak to jest z nami kobietami / mężczyznami, że nie akceptujemy siebie i ciągle jesteśmy niezadowoleni. A to jestem za gruba, a to za chuda, a to nos nie taki, a to uszy, a biust , a pupa, a wzrost ..... itd.
Dlaczego tak się dzieje, w końcu przez to że jesteśmy inni, jesteśmy tak piękni.