W sobotę ma kolejne wesele i wcześniej zamówiłam na allegro sukienke dla małej.po 2 tygodniach oczekiwania wkońcu zadzwoniłam do kobiety , od której ją kupiłam i poiedziałam co o niej myślę.
Zastanawiałam się co zrobię, gdy sukienka nie dotrze na czas lub okarze się, że jest z nią coś nie tak.Nie miałam już kasy na nową ani na materiał i poszukałam w ścinkach materiałów, z których szyłam sobie sukienkę.
I tak oto powstawła dziś bombeczka dla mojej córuni.
https://www.familie.pl/profil/ulamisiula/gallery/php7k5v1m.jpg
Sukienka dotarła dziś po południu więc mała założy tamtą a moją będzie miała w zastępstwie, gdyby się pobrudziła.