-
1
usunięty użytkownik
2011-11-25 14:32:47
25 listopada 2011 14:32 | ID: 689570
Nie rozgraniczam ubrań na te po domu, do przedszkola, na plac zabaw, do "ciorania". Mam tylko kilka tzw. wyjściowych ale ich nie zakładam Tymkowi na codzień bo trudno żeby chodził codziennie w koszuli.
I nie przebieram Tymka jak wraca z przedszkola.
-
2
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2011-11-25 16:20:20
25 listopada 2011 16:20 | ID: 689630
Mama Tymka (2011-11-25 14:32:47)
Nie rozgraniczam ubrań na te po domu, do przedszkola, na plac zabaw, do "ciorania". Mam tylko kilka tzw. wyjściowych ale ich nie zakładam Tymkowi na codzień bo trudno żeby chodził codziennie w koszuli.
I nie przebieram Tymka jak wraca z przedszkola.
i ja podobnie. mamy dla chłopców ciuchy,w których nie chodzą na co dzień,do p-la,na dwór a tylko na jakieś okazje i po domu nie muszą mieć innych ubrań
-
3
usunięty użytkownik
2011-11-25 16:25:03
25 listopada 2011 16:25 | ID: 689643
Co do własnych dzieci nie mam doświadczenia, ale ja i moje rodzeństwo zawsze przebieraliśmy się po powrocie do domu. Zwykle miałam 1-2 pary spodni do szkoły, więc trudno było chodzić w nich jeszcze po domu. Tym bardziej, że nie mieliśmy automatu.
-
4
panterka
Zarejestrowany: 30-09-2011 10:29 .
Posty: 32
2011-11-25 16:29:53
25 listopada 2011 16:29 | ID: 689651
Mama Julki (2011-11-25 16:25:03)
Co do własnych dzieci nie mam doświadczenia, ale ja i moje rodzeństwo zawsze przebieraliśmy się po powrocie do domu. Zwykle miałam 1-2 pary spodni do szkoły, więc trudno było chodzić w nich jeszcze po domu. Tym bardziej, że nie mieliśmy automatu.
Ja też wyniosłam z domu nawyk przebierania się po powrocie i robię to do tej pory. Co ciekawsze, mój mąż jak był dzieckiem, też się przebierał (i podobno pieczołowicie składał te rzeczy, ale jakoś mi się wierzyć nie chce :P ), a teraz tego nie robi.
-
5
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2011-11-25 16:30:50
25 listopada 2011 16:30 | ID: 689654
Mama Julki (2011-11-25 16:25:03)
Co do własnych dzieci nie mam doświadczenia, ale ja i moje rodzeństwo zawsze przebieraliśmy się po powrocie do domu. Zwykle miałam 1-2 pary spodni do szkoły, więc trudno było chodzić w nich jeszcze po domu. Tym bardziej, że nie mieliśmy automatu.
ja się przebieram,bo w domu najwygodniej w dresie lub leginsach
-
6
anna07
Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28 .
Posty: 8123
2011-11-25 17:36:45
25 listopada 2011 17:36 | ID: 689718
Ja i brat też zawsze po przyjściu ze szkoły przebieraliśmy się.
Moją Marikę też zawsze przebieram po przyjściu do domu od lekarza,z rehabilitacji.
-
7
usunięty użytkownik
2011-11-25 17:45:18
25 listopada 2011 17:45 | ID: 689727
Jeśli chodzi o Szymciura, to przebieram go po przyjżściu do domu. Z tego względu, że w bodziakach i śpioszkach, czy rajtuzkach mu po prostu wygodniej niż w spodniach i bluzkach.
Sama też się zawsze przebieram po przyjściu do domu na coś wygodniejszego :)
-
8
Dunia
Zarejestrowany: 10-03-2011 17:24 .
Posty: 18894
2011-11-25 18:19:42
25 listopada 2011 18:19 | ID: 689749
Ja się przebierałam i przebieram w domowe ciuchy, Ola się przebiera i dziewczynki też przebieramy. Zawsze to wygodniej. mamy"podomowe" jak to Ala mówi ubrania. I nie są to wcale jakieś stare ciuchy do donoszenia.
Lubię czuć się wygodnie i nie muszę się martwić, że poplamię ja lub dziewczynki ubrania, które ubieramy na wyjście.
-
9
usunięty użytkownik
2011-11-25 18:25:25
25 listopada 2011 18:25 | ID: 689753
Próbowałam nauczyć , ale nie wyszło ...odpuściłam Natomiast ja sie przebieram
-
10
asiula221
Zarejestrowany: 24-05-2011 11:12 .
Posty: 2868
2011-11-25 19:48:19
25 listopada 2011 19:48 | ID: 689801
Mój Mateusz nie zawsze chce zmieniać ubranie szkolne na to zwyczajne. Muszę mu przypomnieć. Często po bardzo intensywnym dniu w szkole zanim się obejrze on śpi w mundurku na sofie....
-
11
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2011-11-25 22:40:03
25 listopada 2011 22:40 | ID: 689963
Dunia (2011-11-25 18:19:42)
Ja się przebierałam i przebieram w domowe ciuchy, Ola się przebiera i dziewczynki też przebieramy. Zawsze to wygodniej. mamy"podomowe" jak to Ala mówi ubrania. I nie są to wcale jakieś stare ciuchy do donoszenia.
Lubię czuć się wygodnie i nie muszę się martwić, że poplamię ja lub dziewczynki ubrania, które ubieramy na wyjście.
I o to własnie chodzi:)
-
12
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2011-11-25 22:59:28
25 listopada 2011 22:59 | ID: 689973
tak, teraz zimą jest to łatwiejsze, bo nie zawsze mała ma na to ochotę ;)
-
13
usunięty użytkownik
2011-11-26 05:26:08
26 listopada 2011 05:26 | ID: 690014
No moja mala do szkoly nie chodzi, ale zawsze ubieram ja tak , aby jej nie przebierac, bo wiem, ze w kazdej sytuacji moze sie wybrudzic.
Ja zawsze sie przebieram ;)
-
14
usunięty użytkownik
2011-11-27 18:19:46
27 listopada 2011 18:19 | ID: 691076
Ja narazie nie mam takiego problemu. Ale ja zawsze się przebieram, do tej pory mam wygodne ciuchy domowe.
-
15
usunięty użytkownik
2011-11-27 19:09:08
27 listopada 2011 19:09 | ID: 691111
Moje dzieci przebierają się po powrocie ze szkoły,nie ma wtedy obawy że trwale zaplamią ubrania które mają do szkoły .Ja także po powrocie do domu przebieram się w "domowe",takie które są najwygodniejsze:)
-
16
wamat
Zarejestrowany: 01-10-2009 12:38 .
Posty: 4075
2011-11-27 19:10:23
27 listopada 2011 19:10 | ID: 691113
Wszystko zależy od przyzwyczajenia. Od najmłodszych lat się przebierałam wracając ze szkoły czy pracy. Trudno aby na wsi iść na podwórko czy do obory w "wyjściowych" ciuchach. Mateusz od małego przebiera się, robi to automatycznie, nigdy się nie buntował. Teraz jak wraca do domu z Gdańska, nie zdążę sie "obejrzeć" a on już przebrany. Albo wychodzi na spotkanie, wraca później i właściwie mógłby posiedzieć tę godzinkę w ubraniu. Nie , przebiera się. Poprostu nawyk.
-
17
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2011-11-27 20:43:55
27 listopada 2011 20:43 | ID: 691162
Nie wyobrażam sobie chodzić w domu w tych samych ciuchach co w pracy. Zwyczajnie wolę wygodnie. Kubunio w domu zdjemuje spodnie i śmiga w rajstopkach. Nigdy w domu w spodniach.
-
18
kingurcia
Zarejestrowany: 07-12-2010 11:29 .
Posty: 4294
2011-11-27 23:26:32
27 listopada 2011 23:26 | ID: 691297
Mój jeszcze jest za mały, na razie ja go przebieram;)
-
19
usunięty użytkownik
2011-12-10 17:05:04
10 grudnia 2011 17:05 | ID: 700396
dokładnie przebieramy się wszyscy w wygodne ciuchy a mała biega w rajstopkach bo tak wygodnie
-
20
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2011-12-10 17:08:30
10 grudnia 2011 17:08 | ID: 700399
Dzieci moje w podstawówce przebierały się a potem to już tylko od nich zależało