Mam proste, długie włosy bez grzywki. Nie umiem i nie mam cierpliwości do układania włosów. Zazwyczaj mam kucyk lub rozpuszczone. Ale takie włosy dają masę możliwości.
Znacie jakieś triki dla opornych aby ożywić fryzutrę na takich włosach?
4 listopada 2011 22:21 | ID: 674962
Alu, polecam stronkę --> http://web.me.com/stylizacje/Stylizacje/Moje_filmy.html dziewczyna ma fajne pomysły, ja z nich korzystam i ciekawie to wygląda :)
6 listopada 2011 10:04 | ID: 675715
Wczoraj umyłam włosy i zawinęłam w koka jak sugerowała Melisa. I nie rozwiązalam tego jeszcze bo czuję, ze tam włosy są jeszcze wilgotne. Już mysle ze nastonym razem zrobie z 2 lub 3 koki bo tak duzo włosów nie wyschnie w noc. Dam znac jak uwolnie swoje włosy z tego koka.
6 listopada 2011 10:14 | ID: 675728
Wczoraj umyłam włosy i zawinęłam w koka jak sugerowała Melisa. I nie rozwiązalam tego jeszcze bo czuję, ze tam włosy są jeszcze wilgotne. Już mysle ze nastonym razem zrobie z 2 lub 3 koki bo tak duzo włosów nie wyschnie w noc. Dam znac jak uwolnie swoje włosy z tego koka.
Chyba lepiej je rozdzielić.Robiłam kiedys takie eksperymenty i tak jak piszesz włosy były wilgotne po nocy,więc z fal nici.
13 listopada 2011 11:14 | ID: 680241
Wczoraj umyłam włosy i zawinęłam w koka jak sugerowała Melisa. I nie rozwiązalam tego jeszcze bo czuję, ze tam włosy są jeszcze wilgotne. Już mysle ze nastonym razem zrobie z 2 lub 3 koki bo tak duzo włosów nie wyschnie w noc. Dam znac jak uwolnie swoje włosy z tego koka.
Chyba lepiej je rozdzielić.Robiłam kiedys takie eksperymenty i tak jak piszesz włosy były wilgotne po nocy,więc z fal nici.
No i faktycznie, włosy były wilgotne aczkolwiek ładnie wyglądały. Gdybym je podsuszyła i zwinęła w dwa koki byłby efekt. Nic straconego, jutro tak zrobię.
A znace jakieś spinki, klamry lub gumki to wyczarowania fajnej, prostej fryzury?
13 listopada 2011 11:19 | ID: 680246
Ja niestety nie lubię "bawić się " w fryzjera, dlatego wybrałam krótką fryzurę.
Mając długie włosy też ograniczałam się do kucyka lub klamry.
13 listopada 2011 12:07 | ID: 680254
ja rowniez od jakiegos czasu zastanawiam sie na zmiana fryzurki, jestem sklonna nawet na jakies fajne ciecie, lub zmiane koloru( przy czym teraz mam swoj naturalny kolor, do ktorego doszlam po 2 latach trudu podcinania, scinania i wogole) ale w koncu bylam happy ze mam wlasny kolor na glowie. Teraz zastanawiam sie nad grzywka, ale nie jestem do konca przekonanna. Link do strony, ktory przeslala nat 23, bardzo fajny i napewno skorzystam jak bedzie ku temu okazja. Na te chile szukam jakiejs codziennej fryzurki, by tylko zmienic cos w swoim wygladzie.
14 listopada 2011 22:00 | ID: 681569
ja rowniez od jakiegos czasu zastanawiam sie na zmiana fryzurki, jestem sklonna nawet na jakies fajne ciecie, lub zmiane koloru( przy czym teraz mam swoj naturalny kolor, do ktorego doszlam po 2 latach trudu podcinania, scinania i wogole) ale w koncu bylam happy ze mam wlasny kolor na glowie. Teraz zastanawiam sie nad grzywka, ale nie jestem do konca przekonanna. Link do strony, ktory przeslala nat 23, bardzo fajny i napewno skorzystam jak bedzie ku temu okazja. Na te chile szukam jakiejs codziennej fryzurki, by tylko zmienic cos w swoim wygladzie.
Skoro wróciłaś do naturalnych zostań przy nich. Jak ja żaluję, ze zaczęłam malować. Z natury miałam piekny, slomkowy kolor :(
Z grzywką już próbowałam ale nie byłam zadowolona. Ścinać nie chcę, z krótkimi włosami miałabym wiekszy problem.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.