10 sierpnia 2011 21:14 | ID: 609059
boskie fotki;)))
10 sierpnia 2011 21:14 | ID: 609060
Każda kobieta jest piękna i panie w tych większych rozmiarach także pięknie się prezentują. Ale nie ma co się oszukiwać, niecodzienny to widok i w ostatecznym rozrachunku i tak dominują inne rozmiary. Jesli chodzi o modę to wolę oglądac ubrania na szczupłych a nie chudych paniach. Sesje dla pań ciut pulchniejszych są po prostu ladne, wskazujące raczej na podkreslenie piękna tego rozmiaru niż na kreowaniu mody.
10 sierpnia 2011 21:22 | ID: 609067
też kiedyś o tym myślałam choć w sumie dopiero po ciąży bliżej mi do plus size... eheh niestety bardzo trudno jest zostać taką modelką ;/ wzrost min. 175 cm do tego proporcje i jeszcze raz proporcje plus ładna buźka, ładna cera i ogólnie tutti frutti
11 sierpnia 2011 05:17 | ID: 609202
Ta 3 bardzo fajna:)
Co o tym mysle - czemu nie.
11 sierpnia 2011 07:07 | ID: 609217
Uważam, że więcej powinno być modelek w rozmiarze XXL. Przecież modelki prezentują ubrania , które my potem nosimy, a nie oszukujmy się coraz więcej osób ma nadwagę, lub jest otyłych. Ja często oglądając katalog np Quelle chciałabym zobaczyć dane ubranie które mi sie podoba jak ono leży na osobie puszystej . Wkurza mnie to że piszą, ze ubranie dla puszystej, a powieszone na anorektyczce.
11 sierpnia 2011 07:13 | ID: 609223
podobają mi się takie modelki ...
11 sierpnia 2011 07:49 | ID: 609237
Każda kobieta jest piękna i panie w tych większych rozmiarach także pięknie się prezentują. Ale nie ma co się oszukiwać, niecodzienny to widok i w ostatecznym rozrachunku i tak dominują inne rozmiary. Jesli chodzi o modę to wolę oglądac ubrania na szczupłych a nie chudych paniach. Sesje dla pań ciut pulchniejszych są po prostu ladne, wskazujące raczej na podkreslenie piękna tego rozmiaru niż na kreowaniu mody.
Ja uważam , że jest nas tak samo jak i chudych. Tylko dla tych chudych jest więcej sklepów z odzieżą. Ekonomiczniej jest uszyć dla chudzielca i sprzedać sztukę. Ale w KapHall są rozmiarówki duże i bardzo duuuże. I często są obniżki . Więc mozna ładnie się ubrać.
I wiesz Alu , masz rację niecodzienny to widok ładnie ubranej puszystej kobiety. A tym bardziej dziewczyny.
Noszą takie ciotowate ciuchy, które dodają im lat. Acha jeszcze w Tchibo można dostać fajne sportowe rzeczy do 48 a nawet czasem do 54 rozmiaru.
Ja noszę rozmiar 46 i zawsze mogę coś kupić w tych sklepach. W innych już nie. Bonawet jak metka mówi, ze jest to rozmiar 46 lub XL, to jest to w porywach naprawdę 42 lub L.
Nie wiem dlaczego jets taka rozpiętość rozmiarówek. Patrzę zawsze na EUR.
A teraz czekam na sklep C&A. Bo na Marka & spencera to się nie doczekam w Olsztynie. A szkoda. Bo tam są ubrania droższe ale gatunkowo lepsze i wyprzedzają modę ulicy.
11 sierpnia 2011 11:21 | ID: 609424
Co myślę?
Są piękne!
11 sierpnia 2011 12:24 | ID: 609464
Piękne kobiety!Dlaczego nie miałyby być modelkami?Przecież nie szyje się ubrań tylko w rozmiarze 32
11 sierpnia 2011 20:44 | ID: 609832
Wolę oglądać Plus Size niż Minus 0 (kościotrupy jakoś zawsze mnie przerażały)
11 sierpnia 2011 20:58 | ID: 609848
Wolę oglądać Plus Size niż Minus 0 (kościotrupy jakoś zawsze mnie przerażały)
Ja też , piekne kobiety sama też mogłabym tak pozować.
12 sierpnia 2011 15:30 | ID: 610428
ja wolę modelki jak wyglądają normalnie a nie same kości. sama jestem bardzo chuda i nie wyobrażam pokazywania swoich kości bo to nic atrakcyjnego:)
12 sierpnia 2011 16:32 | ID: 610471
Pewnie, że są piękne, ale kurczę - jak nie w jedną stronę, to w drugą przeginają. Większość modelek plus size (niekoniecznie na tych zdjęciach) ma ogromną nadwagę. A ja bym chciała zobaczyć wreszcie zdrowe, ale o normalnej wadze kobietki. Jak nie kościotrupy to niemal otyłość?
Już nie mówiąc o tym, że tu jest modelki może ze 20%, a reszta to Photoshop!
12 sierpnia 2011 16:40 | ID: 610480
Ostatnio na jakims portalu plotkarskim przeczytałam ze rozmiar plus- size to 38 ! Byłam w szoku.
Zdjecia przepiękne. I wydaje mi sie ze moda na "wieszaki " mija. Moze niedlugo wrócimy do Rubensowskich kształtów :)
12 sierpnia 2011 17:55 | ID: 610518
szkoda tylko że np. na allegro jeśli chcemy kupić ubranie rozmiar 44-46 abo nawet 42 to te ubranie jest prezentowane na chudzielcach a nie adekwatnie do rozmiaru
12 sierpnia 2011 17:59 | ID: 610520
A to moja koleżanka jest na jednym zdjęciu :P świetne zdjęcia!
12 sierpnia 2011 18:02 | ID: 610522
szkoda tylko że np. na allegro jeśli chcemy kupić ubranie rozmiar 44-46 abo nawet 42 to te ubranie jest prezentowane na chudzielcach a nie adekwatnie do rozmiaru
Albo podany jest rozmiar 54 ale wymiary pasują na rozmiar 50 :)
12 sierpnia 2011 18:03 | ID: 610524
mi plus size się nie podoba.
12 sierpnia 2011 18:03 | ID: 610525
szkoda tylko że np. na allegro jeśli chcemy kupić ubranie rozmiar 44-46 abo nawet 42 to te ubranie jest prezentowane na chudzielcach a nie adekwatnie do rozmiaru
dokładnie. i weź tu oceń jak ciuch będzie się prezentował na pełniejszych kształtach...
12 sierpnia 2011 18:04 | ID: 610526
Uważam, że więcej powinno być modelek w rozmiarze XXL. Przecież modelki prezentują ubrania , które my potem nosimy, a nie oszukujmy się coraz więcej osób ma nadwagę, lub jest otyłych. Ja często oglądając katalog np Quelle chciałabym zobaczyć dane ubranie które mi sie podoba jak ono leży na osobie puszystej . Wkurza mnie to że piszą, ze ubranie dla puszystej, a powieszone na anorektyczce.
Zgadzam się z panią.Ostatnio przeglądałam katalog Bon-prix i rozmiary są 54,56, ale pokazane na szczupłych dziewczynach :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.