Nieraz widzimy kobiety, które są bardzo zaniedbane, ale jak się przyglądniemy ich twarzy, bądź sylwetce to stwierdzamy, że są całkiem ładne. Czy zgadzacie się z opinią, że nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane?
28 czerwca 2011 10:04 | ID: 572795
Czasmi też alkoholu jest za mało... przynajmniej tak mówią mężczyźni.
Nie zgadzam się z Twoją opinią. Fakt - jest rzesza kobiet, które gdyby o siebie zadbały to by zwalały z nóg. Ale są też kobiety brzydkie. Po prostu brzydkie. I niezależnie od tego co by robiły i jak by o siebie dbały to nic tego nie zmieni.
Choć piękno to oczywiście kwestia gustu.
28 czerwca 2011 11:50 | ID: 572916
Ja uważam, że każdy jest piękny. Wmówiono nam pewne gusta. Coś jest piękne, a coś nie.
28 czerwca 2011 12:01 | ID: 572927
Jeśli spojrzymy na problem z punktu widzenia mody i urody zewnętrznej, to są kobiety ładne i brzydkie.
Jesli popatrzymy w inny sposób, z punktu widzenia jednostki, to też jest podział. Komuś się coś podoba, innemu nie.
Jeśli ujmiemy problem całościowo, to rzeczywiście nie ma brzydkich kobiet - bo nie to ładne, co ładne, ale to, co sie komu podoba ( cytat z Chmielewskiej). Jednemu się podobają barzdo szczupłe osoby, innemu przy kości. Jeden lubi ciepłe i miłe, inny - hetery.,
28 czerwca 2011 12:19 | ID: 572946
A ja bym się skusiła, by zgodzić się z Apis. Ubranie, makijaż, fryzura potrafią zdziałać istne cuda. Swego czasu bardzo interesowały mnie telewizyjne metamorfozy wszelkiej maści i nie raz były tam kobiety na pierwszy rzut oka nawet bardzo brzzydkie. A później sztab profesjonalistów i wyglądały pięknie. Pewnie, że piękno to pojęcie względne, ale tak ogólnie biorąc pewne cechy (źle ścięte włosy, niezdrowa cera, źle dobrany makijaż lub jebo brak, braki w uzębieniu/krzywe zęby, źle dobrane ubrania) wiele z nich można 'wyprostować'.
13 lipca 2011 00:22 | ID: 586393
Sa piekne i zadbane kobiety,sa brzydkie bo nie zadbane i niestety brzydkie kobiety...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.