Stokrotka (2011-05-19 12:49:50)
Po świątecznej wyżerce, dieta! Idzie wiosna przymusowe odchudzanie! Bo wszystkie reklamy , bilbordy , apteki wprost krzyczą do nas! Kupujcie super specyfiki i cudownie chudnijcie!!! Ale z tego tylko dobroć taka że chudną nasze portfele!
No pewnie że jest piękna taka wysportowana i szczupła sylwetka ale co z tego jak nie każdy może ją mieć!
A może po prostu pokochajmy swoje ciało takim jakim jest. Nie zadręczajmy się i nie marnujmy czasu! Jest tyle wspanialszych rzeczy do zrobienia. Więc cieszmy się życiem i korzystajmy z niego pełną piersią a kilogramy same polecą, będzie miła niespodzianka.
Tylko że zdrowa dieta nie oznacza kupowania specyfików, krzyczących 'jak mnie zjesz, to w dwa dni schudniesz to, co przybrałaś w pół roku'. racjonalna dieta właśnie niekoniecznie musi odchudzic portfel. Przykład? Nie kupujemy słodyczy, przekąsek, słodkich soków - i w portfelu zostaje kasa. Spacer czy jazda na rowerze też nie kosztuje.
Poza tym nie chodzi o to, żeby mieć figurę modelki z okładki (one i tak są wyretuszowane, że hoho), tylko żeby być zdrowym - mając więcej dwa czy pięć kilo to nie problem, ale nadwaga 20 i więcej kilo to już powód do zastanowienia się nad sobą.
Akceptować siebie nie znaczy mieć w dalekim poważaniu to, że w sklepach nie ma na nas już rozmiarów, a po wejściu na pierwsze piętro mamy zadyszkę jak po maratonie! To jest błędne postrzeganie kochania siebie. Akceptacja swojego ciała to praca nad sobą, jego poszanowanie poprzez zdrowy tryb życia, żeby być zdrowym, szczęśliwym, ale ze świadomością, że nikt nie ma prawa wymagać od nas takiego a takiego wyglądu.
Wszystko z umiarem i jest okej.