Jaką wolicie odzież kupić nową markową ze sklepu za kupe kasy czy jednak preferujcie teraz tak popularne markety z odzieżą używaną ?? I jak często robicie takie zakupy ??
1 kwietnia 2016 20:16 | ID: 1296344
mam kilka ciuchów z lumpeksu!! wyhaczyłam płaszzce fajne z zary itp. A tak kupuje na wyprzedażach i za bardzo okazyjne ceny!! w lumpeksach trzeba też trafic na dobry towar! moja mama osatnio kupuje Maksiowi dużo resoraków w lumpeksie! nawet udało jej sie kupić za 10 zł motorek na akumulator!
resoraki w lumpie ? chce !
Resoraków to nie widziałam, ale pluszaki tak, i inne zabawki.;..
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, kupiłam w tamtym roku młodemu hulajnogę za 16 zeta z z lumpka:) Śmiga na niej do dziś;)
1 kwietnia 2016 20:25 | ID: 1296359
moja mama zawsze coś wyhaczy, ile fajnych zabawek, że hej. Resoraków tyle już ma, że hej i to takie duże z otwieranymi dtrzwiami, maską:D
1 kwietnia 2016 20:32 | ID: 1296371
mam kilka ciuchów z lumpeksu!! wyhaczyłam płaszzce fajne z zary itp. A tak kupuje na wyprzedażach i za bardzo okazyjne ceny!! w lumpeksach trzeba też trafic na dobry towar! moja mama osatnio kupuje Maksiowi dużo resoraków w lumpeksie! nawet udało jej sie kupić za 10 zł motorek na akumulator!
resoraki w lumpie ? chce !
Resoraków to nie widziałam, ale pluszaki tak, i inne zabawki.;..
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, kupiłam w tamtym roku młodemu hulajnogę za 16 zeta z z lumpka:) Śmiga na niej do dziś;)
oo zazdraszczam
1 kwietnia 2016 20:32 | ID: 1296372
moja mama zawsze coś wyhaczy, ile fajnych zabawek, że hej. Resoraków tyle już ma, że hej i to takie duże z otwieranymi dtrzwiami, maską:D
zaprowadz mnie tam
1 kwietnia 2016 20:34 | ID: 1296376
moja mama zawsze coś wyhaczy, ile fajnych zabawek, że hej. Resoraków tyle już ma, że hej i to takie duże z otwieranymi dtrzwiami, maską:D
zaprowadz mnie tam
nie ma sprawy!
1 kwietnia 2016 20:35 | ID: 1296378
moja mama zawsze coś wyhaczy, ile fajnych zabawek, że hej. Resoraków tyle już ma, że hej i to takie duże z otwieranymi dtrzwiami, maską:D
zaprowadz mnie tam
nie ma sprawy!
1 kwietnia 2016 20:57 | ID: 1296379
Ja najczęściej kupuję w ciucholandach i zdarza mi się kupić naprawdę fajne rzeczy za parę złotych. Nie dawno kupiłam synkowi narty do nauki i mam nadzieję że polubi jazdę na nartach.
1 kwietnia 2016 21:20 | ID: 1296382
Ja najczęściej kupuję w ciucholandach i zdarza mi się kupić naprawdę fajne rzeczy za parę złotych. Nie dawno kupiłam synkowi narty do nauki i mam nadzieję że polubi jazdę na nartach.
ooo o nartach jeszcze nie slyszalam :o
1 kwietnia 2016 21:24 | ID: 1296385
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
1 kwietnia 2016 21:29 | ID: 1296389
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
To dopiero perełki!
1 kwietnia 2016 22:14 | ID: 1296421
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
1 kwietnia 2016 22:34 | ID: 1296433
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
Ja chciałam swoją sprzedać, ale w żadnym ciucholandzie nie chcieli.
4 kwietnia 2016 07:30 | ID: 1297042
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
Ja chciałam swoją sprzedać, ale w żadnym ciucholandzie nie chcieli.
Najlepiej zanieść do normalnego sklepu, gdzie kupowałaś suknie ślubną, na bank sprzedaż za wyższą kwote niż w ciucholandzie. Ja właśnmie swoją sprzedałam za prawie połowe ceny
4 kwietnia 2016 07:33 | ID: 1297043
moja mama zawsze coś wyhaczy, ile fajnych zabawek, że hej. Resoraków tyle już ma, że hej i to takie duże z otwieranymi dtrzwiami, maską:D
Tak na dobrą sprawe jest wszytsko w tych sklepach oczywiście począwszy od ubrań, przez firanki, ręczniki, stroje kąpielowe, buty, kapelusze po wszelkie zabawki. Jednym słowem można się ubrać od stóp po głowe Choć trzeba przyznać, że nie w każdym, to zalerzy jak duży jest sklep.
4 kwietnia 2016 07:42 | ID: 1297050
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
Ja chciałam swoją sprzedać, ale w żadnym ciucholandzie nie chcieli.
Najlepiej zanieść do normalnego sklepu, gdzie kupowałaś suknie ślubną, na bank sprzedaż za wyższą kwote niż w ciucholandzie. Ja właśnmie swoją sprzedałam za prawie połowe ceny
Nierealne już niestety. 5 lat minęło. Może gdybym to zrobiła od razu.
4 kwietnia 2016 07:47 | ID: 1297054
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
Ja chciałam swoją sprzedać, ale w żadnym ciucholandzie nie chcieli.
Najlepiej zanieść do normalnego sklepu, gdzie kupowałaś suknie ślubną, na bank sprzedaż za wyższą kwote niż w ciucholandzie. Ja właśnmie swoją sprzedałam za prawie połowe ceny
Nierealne już niestety. 5 lat minęło. Może gdybym to zrobiła od razu.
Ja swoją zaniosłam do sklepu po 2 latach ślubu i wisiała tam około roku, a wcześniek Pani mówia, że jak w ciągu 6 miesięcy się nie sprzeda, to oddają, ale że tą suknią było ponoć duże zainteresowanie to trzymała do skutku i udało się
4 kwietnia 2016 07:49 | ID: 1297055
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
Ja chciałam swoją sprzedać, ale w żadnym ciucholandzie nie chcieli.
Najlepiej zanieść do normalnego sklepu, gdzie kupowałaś suknie ślubną, na bank sprzedaż za wyższą kwote niż w ciucholandzie. Ja właśnmie swoją sprzedałam za prawie połowe ceny
Nierealne już niestety. 5 lat minęło. Może gdybym to zrobiła od razu.
Ja swoją zaniosłam do sklepu po 2 latach ślubu i wisiała tam około roku, a wcześniek Pani mówia, że jak w ciągu 6 miesięcy się nie sprzeda, to oddają, ale że tą suknią było ponoć duże zainteresowanie to trzymała do skutku i udało się
Szkoda, że nie wpadłam wcześniej na ten pomysł. Zajmuje mi tylko miejsce na strychu.
4 kwietnia 2016 08:27 | ID: 1297084
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
Ja chciałam swoją sprzedać, ale w żadnym ciucholandzie nie chcieli.
Najlepiej zanieść do normalnego sklepu, gdzie kupowałaś suknie ślubną, na bank sprzedaż za wyższą kwote niż w ciucholandzie. Ja właśnmie swoją sprzedałam za prawie połowe ceny
Nierealne już niestety. 5 lat minęło. Może gdybym to zrobiła od razu.
Ja swoją zaniosłam do sklepu po 2 latach ślubu i wisiała tam około roku, a wcześniek Pani mówia, że jak w ciągu 6 miesięcy się nie sprzeda, to oddają, ale że tą suknią było ponoć duże zainteresowanie to trzymała do skutku i udało się
Szkoda, że nie wpadłam wcześniej na ten pomysł. Zajmuje mi tylko miejsce na strychu.
super pomysł !!!
4 kwietnia 2016 09:30 | ID: 1297119
Moja kumpela wyhaczyła suknie ślubną w stylu wiktoriańskim z welonem i butami za 2 zł a że lubi się bawic w charakteryzacje to była przeszczęśliwa
Super!!
Ja chciałam swoją sprzedać, ale w żadnym ciucholandzie nie chcieli.
Najlepiej zanieść do normalnego sklepu, gdzie kupowałaś suknie ślubną, na bank sprzedaż za wyższą kwote niż w ciucholandzie. Ja właśnmie swoją sprzedałam za prawie połowe ceny
Nierealne już niestety. 5 lat minęło. Może gdybym to zrobiła od razu.
Ja swoją zaniosłam do sklepu po 2 latach ślubu i wisiała tam około roku, a wcześniek Pani mówia, że jak w ciągu 6 miesięcy się nie sprzeda, to oddają, ale że tą suknią było ponoć duże zainteresowanie to trzymała do skutku i udało się
Szkoda, że nie wpadłam wcześniej na ten pomysł. Zajmuje mi tylko miejsce na strychu.
super pomysł !!!
Dziewczyny nie każda chce sprzedać swoją suknię ślubną, jedne mają sentyment, inne zaś trzymają bo przypomina im najważniejszy dzień w życiu, inne nie sprzedają bo po prostu nie. Ja od razu postanowiłam, że sprzedam :-) w końcu i tak więcej razy już jej nie założe :-(
4 kwietnia 2016 09:33 | ID: 1297122
Chyba wsiąde na rower i pojade na łowy do lumpa
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.