Od ponad dwóch miesięcy strasznie przetłuszczaja mi sie włosy, ale tylko u nasady. Wystarczy, że wieczorem umyję, a już na drugi dzień rano sa tłuste. Nie chę myć codziennie włosów, ponieważ mam długie - prawie do pasa i dla mnie codzienne mycie to trudność, dodatkowo, że mam kręcone. Włosy myję co 2-3 dzień.
Pomyślałam, że może kupię szampon suchy, aby psikać włosy właśnie u nasady, tam gdzie mi się przetłuszczają.
Stosowałyście kiedyś takie szampony? Co o nich sądzicie?