Kosmetyki - chyba każda kobieta ma ich bardzo dużo, no własnie, ale.. gdzie je trzymacie? Mieszczą się Wam w kosmetyczce, czy macie osobną szafkę na kosmetyki?
Co jaki czas sprawdzacie termin ważności waszych kosmetyków?
2 lutego 2015 19:12 | ID: 1186041
Trzymam w łazience. na półce i w szafce. Sprawdzam datę ważności i co jakiś czas co nieco wyrzucam. Tylko lakiery do paznokci trzymam w lodówce;)
2 lutego 2015 19:17 | ID: 1186044
I ja trzymam w łazience:) Często sprawdzam terminy, trochę potem wyrzucam:)
2 lutego 2015 19:18 | ID: 1186048
Trzymam w łazience. na półce i w szafce. Sprawdzam datę ważności i co jakiś czas co nieco wyrzucam. Tylko lakiery do paznokci trzymam w lodówce;)
Ojj.. to by u mnie nie przeszlo :) Lodówke mam wielkości hmm.. szafki na telewizor - czyli mała. Lakierów mam pół kartonika po butach. Wszystkie są dobre :)
2 lutego 2015 19:19 | ID: 1186049
I ja trzymam w łazience:) Często sprawdzam terminy, trochę potem wyrzucam:)
W łazience trzymam tylko antyperspirant, mleczko do zmywania makijażu, płatki oraz żel pod prysznic. Cała reszte rzeczy trzymam w pokoju w szafce. Mam jedna szafke tylko na kosmetyki.
2 lutego 2015 19:20 | ID: 1186050
Trzymam w szafce, w łazience. Co tydzień przecieram kurze i sprawdzam co jest do wyrzucenia, a co nie.
2 lutego 2015 19:20 | ID: 1186051
Trzymam w łazience. na półce i w szafce. Sprawdzam datę ważności i co jakiś czas co nieco wyrzucam. Tylko lakiery do paznokci trzymam w lodówce;)
Ojj.. to by u mnie nie przeszlo :) Lodówke mam wielkości hmm.. szafki na telewizor - czyli mała. Lakierów mam pół kartonika po butach. Wszystkie są dobre :)
Ja kiedyś lakiery też trzymałam w lodówce..Potem jakos tak wszystko się przeniosło do łazienki:)
2 lutego 2015 19:21 | ID: 1186054
I ja trzymam w łazience:) Często sprawdzam terminy, trochę potem wyrzucam:)
W łazience trzymam tylko antyperspirant, mleczko do zmywania makijażu, płatki oraz żel pod prysznic. Cała reszte rzeczy trzymam w pokoju w szafce. Mam jedna szafke tylko na kosmetyki.
No to sporo ich chyba masz;)
2 lutego 2015 19:24 | ID: 1186060
I ja trzymam w łazience:) Często sprawdzam terminy, trochę potem wyrzucam:)
W łazience trzymam tylko antyperspirant, mleczko do zmywania makijażu, płatki oraz żel pod prysznic. Cała reszte rzeczy trzymam w pokoju w szafce. Mam jedna szafke tylko na kosmetyki.
No to sporo ich chyba masz;)
Tak, dość dużo kosmetyków. Ostatnio robiłam porzadki i.. to co było już puste, albo końcówka - wyjęłam na wierzch, aby wykończyć szybko, ale i tak mnóstwo tego zostało. Samych perfumów mam 10 sztuk. Co katalog z Avonu to zaraz kupuje coś jak mi sie podoba.. Kosmetyków mam aż nadto :D Teraz zaczelam kupować książki :D
2 lutego 2015 19:27 | ID: 1186064
I ja trzymam w łazience:) Często sprawdzam terminy, trochę potem wyrzucam:)
W łazience trzymam tylko antyperspirant, mleczko do zmywania makijażu, płatki oraz żel pod prysznic. Cała reszte rzeczy trzymam w pokoju w szafce. Mam jedna szafke tylko na kosmetyki.
No to sporo ich chyba masz;)
Tak, dość dużo kosmetyków. Ostatnio robiłam porzadki i.. to co było już puste, albo końcówka - wyjęłam na wierzch, aby wykończyć szybko, ale i tak mnóstwo tego zostało. Samych perfumów mam 10 sztuk. Co katalog z Avonu to zaraz kupuje coś jak mi sie podoba.. Kosmetyków mam aż nadto :D Teraz zaczelam kupować książki :D
Witaj w klubie:)
Trzymam w łazience. na półce i w szafce. Sprawdzam datę ważności i co jakiś czas co nieco wyrzucam. Tylko lakiery do paznokci trzymam w lodówce;)
Ojj.. to by u mnie nie przeszlo :) Lodówke mam wielkości hmm.. szafki na telewizor - czyli mała. Lakierów mam pół kartonika po butach. Wszystkie są dobre :)
Ja lakierów również mam sporo ale miejsce na nie się napewno znajdą!
2 lutego 2015 19:32 | ID: 1186072
Maniuśka - uwielbiam perfumy Avonu :) Nigdy nie mam ich dość :D
2 lutego 2015 19:33 | ID: 1186073
Maniuśka - uwielbiam perfumy Avonu :) Nigdy nie mam ich dość :D
To prawda, pachną pieknie;)
2 lutego 2015 19:50 | ID: 1186084
mam niewiele kosmetyków ,mieszczą mi sie na półeczce w łazience i w kosmetyczce ,która stoii też w łazience na pralce. mam tych kosmetyków niewiele ,a i tak czasem przeoczę jakiś termin i lądują w koszu np.maseczki do twarzy. lakierów nie używam ,zle siostra ma i przechowuje je w lodówce.
2 lutego 2015 20:08 | ID: 1186109
Nie mam takiego problemu. Przeważnie na bieżąco zużywam, nie zdążą się przeterminować..
2 lutego 2015 21:52 | ID: 1186189
z kosmetykami (nie licząc kolrowych) mam tak , ze nie zaczynam nowego dopuki nie skończe poptzednego..nie robie też zapasów. lakierów mam kilka, cini tez, jeden tusz, pider, korektór i róż...2 błyszczyki i 2 poomadki i to mi wystarcza...wszystkie trzymam w łazience
2 lutego 2015 23:09 | ID: 1186278
kosmetyki zużywam na bieżąco, kiedy sieskończy jakiś to kupuje nastepny:)
kosmetyki kolorowe mam w kosmetyczce, zaś te inne w łazience:)
2 lutego 2015 23:17 | ID: 1186288
te drobne typu puder,tusz to w kosmetyczce w łazience,te większe w szafce pod zlewem też w łazience.fakt faktem że często zdarza mi się podczas porządków wyrzucić rzeczy już dawno po terminie,najczęściej są to balsamy rekordzista był 5 lat po terminie:P
2 lutego 2015 23:42 | ID: 1186318
Część trzymam w łazience, a resztę w szafce. Łazienkę mam dość ciepłą więc nie przechowuję tam kosmetyków, tylko ich niewielką część.
2 lutego 2015 23:45 | ID: 1186324
to się dobrze kamuflował staruszek
2 lutego 2015 23:47 | ID: 1186327
to się dobrze kamuflował staruszek
noooo a był to balsam przeciw cellulitowi-cellutit dalej mam-niestety się nie przeterminował
24 sierpnia 2018 18:41 | ID: 1428757
U mnie łazienka się sprawdza idealnie. Ale moją ulubioną marką jest SOSU. Produkty do pielęgnacji i kosmetyki wspaniałe. Jak są dobrze przechowywane starczają na długi czas i piękne makijażena codzień i na różne okazje.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.