-
1
usunięty użytkownik
2013-07-08 11:46:53
8 lipca 2013 11:46 | ID: 984614
Te wszystkie czynniki, to ze względu na niż demograficzny W gimnazjach jeszcze się ratują , bo jest duże zapotrzebowanie na indywidualny tok nauczania, ale jest coraz gorzej szkoły są likwidowane....
-
2
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2013-07-08 12:10:18
8 lipca 2013 12:10 | ID: 984631
moje 2 koleżanki są w grupie zwalnianych nauczycieli . Jedna traci pracę po 31 latach pracy , druga po 29 . Szans na znalezienie nowej prcy nie mają żadnych , są załamane ...
-
3
ulamisiula
Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58 .
Posty: 2498
2013-07-08 13:04:00
8 lipca 2013 13:04 | ID: 984663
I co mam powiedzieć i co zrobić gdy po 5 latach dobrej nauki obroniłam dyplom a pracy w zawodzie nie dostanę.Chhore.
-
4
usunięty użytkownik
2013-07-08 13:08:30
8 lipca 2013 13:08 | ID: 984664
ulamisiula (2013-07-08 13:04:00)
I co mam powiedzieć i co zrobić gdy po 5 latach dobrej nauki obroniłam dyplom a pracy w zawodzie nie dostanę.Chhore.
Dlatego jak zaczęłam się ostro zastanawiać, czy na pewno na magisterkę wybrać wczesnoszkolną. Czy może olać pedagogikę... I wybrać może doradztwo zawodowe lub inny ciekawy kierunek...
-
5
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-07-08 13:09:44
8 lipca 2013 13:09 | ID: 984665
ulamisiula (2013-07-08 13:04:00)
I co mam powiedzieć i co zrobić gdy po 5 latach dobrej nauki obroniłam dyplom a pracy w zawodzie nie dostanę.Chhore.
Ula mogę Cie pocieszyć - moja siostra po 5 latach studiowania w międzyczasie robiła jeszcze podyplomówkę, pracowała w prywatnym przedszkolu gdzie traktowana była gorzej niż zwierzę, po roku siedzenia w domu dostała pracę w państwowym przedszkolu za ładne pieniążki - także warto być dobrej myśli :) wierzę, że Ci się uda :)
-
6
ulamisiula
Zarejestrowany: 24-03-2011 20:58 .
Posty: 2498
2013-07-08 13:19:31
8 lipca 2013 13:19 | ID: 984668
Paulqa (2013-07-08 13:09:44)
ulamisiula (2013-07-08 13:04:00)
I co mam powiedzieć i co zrobić gdy po 5 latach dobrej nauki obroniłam dyplom a pracy w zawodzie nie dostanę.Chhore.
Ula mogę Cie pocieszyć - moja siostra po 5 latach studiowania w międzyczasie robiła jeszcze podyplomówkę, pracowała w prywatnym przedszkolu gdzie traktowana była gorzej niż zwierzę, po roku siedzenia w domu dostała pracę w państwowym przedszkolu za ładne pieniążki - także warto być dobrej myśli :) wierzę, że Ci się uda :)
ja niestety tracę już nadzieję na to , że znajdę pracę w zawodzie a już o pracy w państwowej placówce tym bardziej.A czemu?Bo nie mam znajomości.Wysłałam cv do wszystkich przedszkoli i szkół w Białym i nic.
A mam koleżanke, która studiów pedagogicznych nie kończyła, ukończyła teologię, ale jej mama była "przedszkolanką" i dzieki jej znajomościom Sylwia dostała pracę.I naet tego nie ukrywała.
5 lat temu idąc na ten kierunek myślałam o załozeniu własnego przedszkola ale wtedy były inne wymogi prawne.Osoba zakłądająca musiała mieć conajmniej licencjat w pedagogiki.Ale obecnie powstało bardzo dużo takich placówej bo przepisy się zmieniły.
-
7
Paulqa
Zarejestrowany: 24-08-2011 15:04 .
Posty: 14675
2013-07-08 13:25:36
8 lipca 2013 13:25 | ID: 984675
ulamisiula (2013-07-08 13:19:31)
Paulqa (2013-07-08 13:09:44)
ulamisiula (2013-07-08 13:04:00)
I co mam powiedzieć i co zrobić gdy po 5 latach dobrej nauki obroniłam dyplom a pracy w zawodzie nie dostanę.Chhore.
Ula mogę Cie pocieszyć - moja siostra po 5 latach studiowania w międzyczasie robiła jeszcze podyplomówkę, pracowała w prywatnym przedszkolu gdzie traktowana była gorzej niż zwierzę, po roku siedzenia w domu dostała pracę w państwowym przedszkolu za ładne pieniążki - także warto być dobrej myśli :) wierzę, że Ci się uda :)
ja niestety tracę już nadzieję na to , że znajdę pracę w zawodzie a już o pracy w państwowej placówce tym bardziej.A czemu?Bo nie mam znajomości.Wysłałam cv do wszystkich przedszkoli i szkół w Białym i nic.
A mam koleżanke, która studiów pedagogicznych nie kończyła, ukończyła teologię, ale jej mama była "przedszkolanką" i dzieki jej znajomościom Sylwia dostała pracę.I naet tego nie ukrywała.
5 lat temu idąc na ten kierunek myślałam o załozeniu własnego przedszkola ale wtedy były inne wymogi prawne.Osoba zakłądająca musiała mieć conajmniej licencjat w pedagogiki.Ale obecnie powstało bardzo dużo takich placówej bo przepisy się zmieniły.
noo tak znajomości przede wszystkim... sama coś o tym wiem bo sama aktualnie szukam pracy... ;/ może to dziwne ale moja siostrę do państwowego przedszkola skierował urząd pracy co w naszym regionie na prawdę rzadko się zdarza...
-
8
ellenai
Zarejestrowany: 03-07-2011 11:30 .
Posty: 239
2013-07-08 18:21:16
8 lipca 2013 18:21 | ID: 984787
Od wielu lat, o ile pamiętam ok. 10, było wiadomo, że ogromna większość studentów kierunków pedagogicznych nie będzie miała najmniejszej szansy na zatrudnienie w zawodzie. Powody? Nie tylko niż, przede wszystkim wydłużenie wieku emerytalnego nauczycieli. Z tego ostatniego powodu w dotychczasowej płynności nauczycielskich pokoleń w szkole nastąpił lat temu bodajże 4 totalny zastój. Ci, co mogli odejść na emerytury, w 99% odeszli. Kolejni ten przywilej zyskają za ok. 9-12 lat. W przeciągu tego okresu na zasłużony odpoczynek odejdą nieliczni, ci, którzy mimo uprawnień emerytalnych nadal pracują. Jest ich jednak niewielu. Ten powód + niż demograficzny powoduje, że dla młodych przez lata miejsc nie będzie, póki pokolenie nauczycielskie 50+ nie odejdzie ze szkoły. Dlatego dziwię się wciąż wielkiej frekwencji na nauczycielskich kierunkach.
Ostatnio edytowany: 08-07-2013 18:22, przez: ellenai
-
9
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2013-07-09 22:19:39
9 lipca 2013 22:19 | ID: 985301
Po 15 latach pracy, zostałam zwolniona, u mnie w szkole taki los spotkał jeszcze 4 nauczycieli, a jest to mała, wiejska szkółka
-
10
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2013-07-09 22:21:10
9 lipca 2013 22:21 | ID: 985303
ellenai (2013-07-08 18:21:16)
Od wielu lat, o ile pamiętam ok. 10, było wiadomo, że ogromna większość studentów kierunków pedagogicznych nie będzie miała najmniejszej szansy na zatrudnienie w zawodzie. Powody? Nie tylko niż, przede wszystkim wydłużenie wieku emerytalnego nauczycieli. Z tego ostatniego powodu w dotychczasowej płynności nauczycielskich pokoleń w szkole nastąpił lat temu bodajże 4 totalny zastój. Ci, co mogli odejść na emerytury, w 99% odeszli. Kolejni ten przywilej zyskają za ok. 9-12 lat. W przeciągu tego okresu na zasłużony odpoczynek odejdą nieliczni, ci, którzy mimo uprawnień emerytalnych nadal pracują. Jest ich jednak niewielu. Ten powód + niż demograficzny powoduje, że dla młodych przez lata miejsc nie będzie, póki pokolenie nauczycielskie 50+ nie odejdzie ze szkoły. Dlatego dziwię się wciąż wielkiej frekwencji na nauczycielskich kierunkach.
Ja też! I to bardzo! Dodatkowo skończyłam 2 podyplomówki i wierzcie mi u nas sytuacja jest tak tragiczna, że żadne znajomości nie pomogą
-
11
gocha2323
Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58 .
Posty: 12534
2013-07-09 22:25:01
9 lipca 2013 22:25 | ID: 985305
hmmm.. a mój brat chce iśc na studia na wychowani efizyczne. A prace straci tylu nauczycieli.
-
12
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2013-07-09 22:44:14
9 lipca 2013 22:44 | ID: 985318
gocha2323 (2013-07-09 22:25:01)
hmmm.. a mój brat chce iśc na studia na wychowani efizyczne. A prace straci tylu nauczycieli.
wychowanie fizyczn nie musi być ściśle związane z nauką w-fu , ma wiele innych ocji trenerskich np, więc to i tak większe pole manewru w razie czego
-
13
anetaab
Zarejestrowany: 20-02-2011 20:09 .
Posty: 13427
2013-07-09 22:45:17
9 lipca 2013 22:45 | ID: 985321
ulamisiula (2013-07-08 13:19:31)
Paulqa (2013-07-08 13:09:44)
ulamisiula (2013-07-08 13:04:00)
I co mam powiedzieć i co zrobić gdy po 5 latach dobrej nauki obroniłam dyplom a pracy w zawodzie nie dostanę.Chhore.
Ula mogę Cie pocieszyć - moja siostra po 5 latach studiowania w międzyczasie robiła jeszcze podyplomówkę, pracowała w prywatnym przedszkolu gdzie traktowana była gorzej niż zwierzę, po roku siedzenia w domu dostała pracę w państwowym przedszkolu za ładne pieniążki - także warto być dobrej myśli :) wierzę, że Ci się uda :)
ja niestety tracę już nadzieję na to , że znajdę pracę w zawodzie a już o pracy w państwowej placówce tym bardziej.A czemu?Bo nie mam znajomości.Wysłałam cv do wszystkich przedszkoli i szkół w Białym i nic.
A mam koleżanke, która studiów pedagogicznych nie kończyła, ukończyła teologię, ale jej mama była "przedszkolanką" i dzieki jej znajomościom Sylwia dostała pracę.I naet tego nie ukrywała.
5 lat temu idąc na ten kierunek myślałam o załozeniu własnego przedszkola ale wtedy były inne wymogi prawne.Osoba zakłądająca musiała mieć conajmniej licencjat w pedagogiki.Ale obecnie powstało bardzo dużo takich placówej bo przepisy się zmieniły.
Ja ukończyłam teologię i nauki o rodzinie i mam mamę w przedszkolu, ale na pewno nikt mnie tam nie przyjmie :)
-
14
gocha2323
Zarejestrowany: 23-04-2013 20:58 .
Posty: 12534
2013-07-09 22:54:59
9 lipca 2013 22:54 | ID: 985333
Odp. na: #12
no w sumie masz rację
-
15
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2013-07-10 08:26:08
10 lipca 2013 08:26 | ID: 985397
spotkałam koleżankę , którą zwolniono po 29 latach pracy . Jej szkołę zlikwidowano ze względów ekonomicznych / 40 uczniów / . Walczyli o przetrwanie przez 3 lata , nie udało się . Kobieta po pięćdziesiątce , szans na pracę żadnych . Jest załamana - wcale się jej nie dziwię ...
-
16
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2013-07-10 08:45:25
10 lipca 2013 08:45 | ID: 985408
Alina63 (2013-07-10 08:26:08)
spotkałam koleżankę , którą zwolniono po 29 latach pracy . Jej szkołę zlikwidowano ze względów ekonomicznych / 40 uczniów / . Walczyli o przetrwanie przez 3 lata , nie udało się . Kobieta po pięćdziesiątce , szans na pracę żadnych . Jest załamana - wcale się jej nie dziwię ...
Powoli dochodzę do wniosku, że nauczyciel i bibliotekarz to zawody na wymarciu.
-
17
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2013-07-10 08:49:19
10 lipca 2013 08:49 | ID: 985409
Wxxx (2013-07-10 08:45:25)
Alina63 (2013-07-10 08:26:08)
spotkałam koleżankę , którą zwolniono po 29 latach pracy . Jej szkołę zlikwidowano ze względów ekonomicznych / 40 uczniów / . Walczyli o przetrwanie przez 3 lata , nie udało się . Kobieta po pięćdziesiątce , szans na pracę żadnych . Jest załamana - wcale się jej nie dziwię ...
Powoli dochodzę do wniosku, że nauczyciel i bibliotekarz to zawody na wymarciu.
na dodatek zabrali nam prawo do wcześniejszej emerytury . Ja też się trzęsę z powodu moich problemów z krtanią . Mam pecha , bo moje schorzenie nie jest chorobą zawodową . Na rentę szans nie mam , po 31 latach pracy odejść z zawodu - gdzie ?
-
18
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2013-07-10 08:52:17
10 lipca 2013 08:52 | ID: 985410
Alina63 (2013-07-10 08:49:19)
Wxxx (2013-07-10 08:45:25)
Alina63 (2013-07-10 08:26:08)
spotkałam koleżankę , którą zwolniono po 29 latach pracy . Jej szkołę zlikwidowano ze względów ekonomicznych / 40 uczniów / . Walczyli o przetrwanie przez 3 lata , nie udało się . Kobieta po pięćdziesiątce , szans na pracę żadnych . Jest załamana - wcale się jej nie dziwię ...
Powoli dochodzę do wniosku, że nauczyciel i bibliotekarz to zawody na wymarciu.
na dodatek zabrali nam prawo do wcześniejszej emerytury . Ja też się trzęsę z powodu moich problemów z krtanią . Mam pecha , bo moje schorzenie nie jest chorobą zawodową . Na rentę szans nie mam , po 31 latach pracy odejść z zawodu - gdzie ?
Jedynie pomostówka w wieku 55 lat, to nie jest korzystnie jeśli chodzi o finanse, ale zawsze jakieś zabezpieczenie jest. Naszej szkole grozi likwidacja, 3 naczycielkom potrzeba 2 lat do tej pomostówki i mają nadzieję, że jeszcze ta 2 lata się utrzyma
-
19
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2013-07-10 08:53:42
10 lipca 2013 08:53 | ID: 985412
Ja niestety na żadną pomostówkę liczyć nie mogę, kończę dopiero 40 lat i według wyliczeń muszę pracować jeszcze 26 lat i 6 miesięcy, to chyba mało realne
-
20
Alina63
Zarejestrowany: 26-01-2010 19:21 .
Posty: 18946
2013-07-10 08:54:39
10 lipca 2013 08:54 | ID: 985414
Wxxx (2013-07-10 08:52:17)
Alina63 (2013-07-10 08:49:19)
Wxxx (2013-07-10 08:45:25)
Alina63 (2013-07-10 08:26:08)
spotkałam koleżankę , którą zwolniono po 29 latach pracy . Jej szkołę zlikwidowano ze względów ekonomicznych / 40 uczniów / . Walczyli o przetrwanie przez 3 lata , nie udało się . Kobieta po pięćdziesiątce , szans na pracę żadnych . Jest załamana - wcale się jej nie dziwię ...
Powoli dochodzę do wniosku, że nauczyciel i bibliotekarz to zawody na wymarciu.
na dodatek zabrali nam prawo do wcześniejszej emerytury . Ja też się trzęsę z powodu moich problemów z krtanią . Mam pecha , bo moje schorzenie nie jest chorobą zawodową . Na rentę szans nie mam , po 31 latach pracy odejść z zawodu - gdzie ?
Jedynie pomostówka w wieku 55 lat, to nie jest korzystnie jeśli chodzi o finanse, ale zawsze jakieś zabezpieczenie jest. Naszej szkole grozi likwidacja, 3 naczycielkom potrzeba 2 lat do tej pomostówki i mają nadzieję, że jeszcze ta 2 lata się utrzyma
mi brakuje 5 lat do tej pomostówki ...