Jesteśmy w Unii Europejskiej już jakiś czas.
Myślę, że możemy pokusić się o pewne spostrzeżenia co do bycia członkiem Unii.
Jakie plusy, a jakie minusy zauważacie?
7 lutego 2012 23:07 | ID: 742036
Może plusem jest swobodniejsze przemieszczanie się, a minusem, który mnie najbardziej dotyka jest dostosowywanie się do jakichś norm, których jeszcze nie jesteśmy w stanie tak naprawdę spełnić i wychodzi klops.
8 lutego 2012 00:48 | ID: 742066
A ja widzę same minusy,rząd nas wyprowadzi na same dno!!!!!!!!!
8 lutego 2012 09:57 | ID: 742192
Na własnej skórze odczuwam tylko podwyżki.
8 lutego 2012 14:28 | ID: 742438
Plus to granice prawie bez kontroli.
Minus to uległość walutowa i gospodarcza wobec UE.
Walutowa: wartość relacji walut "manipulowana" , brak odniesienia do czegokolwiek ( towar lub złoto).
Gospodarcza: limity , wymogi , znaczna różnica w zarobkach .
8 lutego 2012 15:36 | ID: 742498
a ja widze same plusy...podwyzki to nie skutki wejscia do UE...
8 lutego 2012 16:32 | ID: 742536
a ja widze same plusy...podwyzki to nie skutki wejscia do UE...
A niby kto ustala minimalne wartości akcyzy na papierosy czy ostatnio olej napędowy?
8 lutego 2012 18:39 | ID: 742604
Podwyżki, zrównanie cen z UE, a wypłaty stoją w miejscu....Jak dla mnie narazie same minusy.
8 lutego 2012 20:50 | ID: 742660
Początkowo widziałam plusy, do których zaliczyłam: otwarcie się rynku zachodniego dla nas, przy czym - mozliwość pracy za granicą, mozliwość podróżowania na dowodzie, większe zjednoczenie Europejczyków.
Obecnie widzę więcej minusów niż plusów. UE malo nam pomaga. Wyciąga pieniądze. Stwarza dziwne normy, jak np. ta ostatnia z węglem... utrudnia życie zamiast polepszać.
8 lutego 2012 20:53 | ID: 742661
a ja widze same plusy...podwyzki to nie skutki wejscia do UE...
Ja to nie skutek wejścia do UE. To właśnie przede wszystkim skutek wejścia do UE.
Jest tylko jeden plus... brak granic.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.