Zamożni katolicy, którzy nie założyli rodzin, mogą oddawać 10% swoich dochodów na swoje parafie - czytamy w "Super Expressie". Ten pomysł popierają księża. Powołują się na kodeks prawa kanonicznego, gdzie można przeczytać o obowiązku sprawiedliwego dzielenia się owocami swojej pracy.
Ten pomysł może oznaczać, że każda osoba nie będąca w zalegalizowanym związku cywilnym, bądź kościelnym uznawana za "starą pannę/kawalera" będzie mogła być obciążona 10% podatkiem kościelnym.
Co o tym myślicie?
Wiadamo, że funkcjonowało swojego czasu bykowe jako podatek dla kawalerów powyżej 30 roku życia zniesiony w latach 70 XX wieku .
Biskup Tadeusz Pieronek tłumaczy, że Kościół to wielka rodzina i nigdy nie wie, ile uzbiera na tacę, a potrzeby są duże. Single natomiast mają mniejsze obciążenia rodzinne.
więcej czytaj na wp.pl