Przed 1 grudnia chcemy się wyprowadzić z wynajmowanego mieszkania. Opłaty za listopad mamy uregulowane. Za prąd płacimy ryczałtowo- co kilka miesięcy przychodzi rozliczenie ile mamy płacić w kolejnych miesiącach.
Czy gdy wyprowadzimy się na koniec listopada muszę opłacić resztę- czyli 4 blankiety za prąd? Do kwietnia? Czy to już głowa właściciela mieszkania?
Jak Wy mieliście? I co byście poradzili? Bo to 200 zł w sumie będzie, a przy wyprowadzce to każdy grosz się przyda
Jak to jest z tymi opłatami ryczałtowymi?