Teraz pokazali poradnik grup (anty)faszystowskich, który tłumaczył, jak skutecznie blokowaćlegalny Marsz Niepodległości i jak korzystać z prawnych kruczków. To ta sama grupa lewaków, która zaprosiła do Polski niemieckich anarchistów i która zaatakowała grupy rekonstrukcyjne (to już w ogóle skandal).
Operator TVN dziś rano mówił, że w momencie niszczenia ich wozów słychać było okrzyki pod adresem Grupy ITI, które zazwyczaj można usłyszeć na stadionie Legii Warszawa.
Jeszcze raz - jeśli grupy lewicowe otwarcie przyznawały, że ich celem jest blokowanie MN, Policja nie powinna dopuścić do zbliżenia się obu grupy.
To jest problem tych wszystkich lewackich grup, które nazywają siebie antyfaszystowskimi, podczas gdy ich zachowania są niekiedy kwintesencją faszyzmu. Bo narodowcom ich (lewaków) pochód zwisał i powiewał. Tymczasem w lewackim pojęciu Polski nie mieści się ruch narodowy czy konserwatywna prawica.